Gołąb wędrowny. Dlaczego wyginął najliczniejszy ptaka świata?
Ekologia.pl Wiadomości Ciekawostki i zagadki przyrodnicze Gołąb wędrowny. Dlaczego wyginął najliczniejszy ptaka świata?

Gołąb wędrowny. Dlaczego wyginął najliczniejszy ptaka świata?

Ponad 100 lat temu – 1 września 1914 roku – padł ostatni gołąb wędrowny. Jeszcze kilkadziesiąt lat wcześniej gatunek ten był uważany za najliczniejszy na świecie. Przyczyną jego wyginięcia były masowe polowania i ograniczanie siedlisk. Ich całkowita zagłada trwała zaledwie 40 lat.

Gołąb wędrowny, By J. G. Hubbard [Public domain], via Wikimedia Commons

Gołąb wędrowny, By J. G. Hubbard [Public domain], via Wikimedia Commons

Polowania bez ograniczeń, regulacji prawnych i podstaw naukowych doprowadzały (lub przynajmniej w znacznym stopniu przyczyniały się) w historii do bezpowrotnego wyniszczenia gatunków. Tak zginął gołąb wędrowny, przelatujący jeszcze do lat 80. XIX wieku niezliczonymi stadami przez Amerykę Północną. Był najliczniejszym gatunkiem ptaka na Ziemi, jego liczebność liczona mogła być w miliardach! Największe zaobserwowane stado gołębi, w 1866 roku w Ontario, liczyło milę szerokości, 300 mil długości i zakryło niebo przez 14 godzin. Pod tym względem gołąb wędrowny ustępuje jedynie szarańczy wędrownej.

Świadkiem takiego przelotu w 1860 roku był William Ross King, autor książki „The Sportsman and Naturalist in Canada”

„Byłem całkowicie zaskoczony, kiedy zobaczyłem miliony gołębi w powietrzu, które wypełniały powietrze, całkowicie zasłaniając słońce, nie unosiły się one w powietrzu, ale wzbijały się prosto w powietrze w harmonijnym locie, w ogromniej masie, która ciągnęła się kilometrami, jak okiem sięgnąć.”

Dlaczego gołąb wędrowny? Bo lubił podróżować – ogromne stada gołębi regularnie migrowały między wschodnią, a zachodnią częścią Ameryki Północnej, w poszukiwaniu jedzenia i miejsc lęgowych.

Największe zaobserwowane stado gołębi, w 1866 roku w Ontario, liczyło milę szerokości, 300 mil długości i zakryło niebo przez 14 godzin. By The Illustrated Shooting and Dramatic News [Public domain], via Wikimedia Commons

Migrowanie w tak dużym stadzie zapewniało bezpieczeństwo i ochronę przed atakami drapieżnych ptaków, ale nie przed najgroźniejszym drapieżnikiem na świecie – człowiekiem.

Zgodnie z relacjami, była to systematyczna, przemysłowa wręcz rzeź. Wędrowne gołębie zabijane były dla zabawy, a także dla mięsa. Los gołębia wędrownego przypieczętowały jednak dopiero polowania w miejscach lęgowych i zmiany w środowisku. Samica gołębia wędrownego składała bowiem w sezonie tylko jedno jajo, a ptaki były bardzo wrażliwe na zakłócanie lęgów. W XIX wieku amerykańscy myśliwi zaczęli masowo polować na te gołębie dla mięsa. 50 tysięcy – tyle gołębi dziennie w 1878 roku zabijano w Petoskey w Michigan. Stale zmniejszała się także powierzchnia lasów liściastych, w których ptaki gniazdowały.

Po raz ostatni zaobserwowano gołębia wędrownego na swobodzie w roku 1899. Nieliczne osobniki tego gatunku egzystowały później jeszcze tylko w ogrodach zoologicznych, ale podejmowane wielokrotnie rozmaite próby jego hodowli i odtworzenia w niewoli kończyły się niepowodzeniem. Gołąb wędrowny rozmnażał się tylko w dużych stadach, stąd nie udało się zachować gatunku przez hodowlę.


1 września 1914 roku w ogrodzie zoologicznym w Cincinnati rozstał się z życiem ostatni żyjący na ziemi przedstawiciel gołębia wędrownego, którym była 29-letnia samica o imieniu Martha (nazwana tak na cześć żony pierwszego prezydenta Stanów Zjednoczonych George’a Washingtona). Ptak został wypchany i umieszczony jako eksponat w Muzeum Narodowym w Waszyngtonie.

Ekologia.pl
Bibliografia
  1. https://www.theguardian.com/science/animal-magic/2014/jan/13/2014-martha-passenger-pigeon; 2018-07-18;
  2. https://archive.org/stream/publishedfigures00shuf#page/460/mode/1up; 2018-07-17;
  3. https://www.gizmodo.com.au/2014/01/how-the-railroad-wiped-out-passenger-pigeons-and-nearly-bison-too/; 2018-07-17;
4.7/5 - (11 votes)
Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Amerykanie zawsze wszystko zniszczą, nawet gołąb im przeszkadzał, banda emigrantów bez własnego kraju. Dla mnie zawsze będą nikim. Indianie też prawie wyginęli przez zapędy tych właśnie emigrantów. Kraj bez niczego składający się ludzi całego świata którrzy zniszczyli Amerykę północną i nie tylko . Kij wam w oko gamonie !

Nie zawsze tak jest, że jeśli ludzie nie zauważają jakiegoś gatunku, to go nie ma, bo po prostu wyginął. Gołąb wędrowny przeniósł się z Ameryki, bo lubił podróżować, a poza tym stał się hodowlany.

Teraz w Afryce zabijają dla zabawy bociany.

Podobno zabijają bociany, aby mieć wypchaną maskotkę dla ozdoby, bo przecież zabity bocian nie może stanowić pożywienia.

taaaaa, człowiek….., co by tu o nim dobrego powiedzieć?…….

Kolejny przykład bezmyślności ludzi ;(

ludzka głupota i debilizm nie zna granic