Dom całkowicie zeroemisyjny
Michael Strizki z New Jersey w USA mieszka w domu, który posiada całkowicie niezależną lokalną sieć energetyczną. Pozyskuje ona prąd za pomocą wodoru oraz paneli słonecznych.
Powierzchnia paneli wynosi ponad 300 m2, dlatego umiejscowione są również na dachu pobliskiego budynku. Ilość generowanej przez nie energii znacznie przekracza zapotrzebowanie budynku – latem może wynosić nawet 60%. Ponadto budynek zaopatrzony jest w punkt ładowania pojazdów paliwem wodorowym.
Dom powstał w ramach projekty Hopewell i kosztował około 500 tys. dolarów. Za tę w gruncie rzeczy niewielką sumę udało się więc wybudować dom całkowicie zeroemisyjny. Ponieważ zaś energię słoneczną można pozyskiwać zupełnie za darmo, poniesione koszty na pewno bardzo szybko się zwrócą.
