Gaz łupkowy. Co sądzą Polacy o gazie łupkowym? Polska - łupki
Ekologia.pl Środowisko Alternatywne źródła energii: biomasa, wiatraki, energia geotermalna, kolektory słoneczne Polacy chcą gazu łupkowego

Polacy chcą gazu łupkowego

fot. dreamstime
fot. dreamstime

Polacy patrzą na wydobycie gazu z łupków perspektywicznie i uważają ten surowiec za ważny  dla naszego kraju oraz regionu – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez instytut SMG/KRC na zlecenie PKN ORLEN.  Blisko 70 proc. badanych jest przekonanych, że proces wydobycia gazu z łupków jest bezpieczny dla otoczenia, a zdecydowana większość (97 proc.) wiążą z gazem duże nadzieje na powstanie nowych miejsc pracy.

Wyniki badań pozwalają sądzić, że Polacy w przypadku energetyki i gospodarki Polacy są realistami i interesuje nas konkretne przełożenie inwestycji na zysk ekonomiczny, bowiem aż 86 proc. badanych sądzi, że udostępnienie  niekonwencjonalnych złóż gazu pomoże Polsce uniezależnić się od zewnętrznych dostawców. Poza tym zdecydowana większość Polaków, bo aż 88 proc. wierzy, że dzięki realizacji projektów wydobywczych powstaną nowe miejsca pracy (97 proc.), a kasy samorządowe otrzymają dodatkowy zastrzyk gotówki (91 proc.).

Nie boimy się łupków

Dziwić może fakt, że zdecydowana większość Polaków uważa, że proces wydobycia gazu z łupków jest bezpieczny dla otoczenia, a 78 proc. badanych nie wyraża poparcia dla protestów organizowanych przeciwko poszukiwaniom. Zaskoczeniem jest także informacja, że 60 proc. społeczeństwa nie miałoby nic przeciwko temu, aby w najbliższej im okolicy rozpoczęto poszukiwania gazu z łupków.

Źródło: /www.orlen.pl

Wiemy wiele, ale…

Podczas gdy świadomość szans i korzyści związanych z procesem poszukiwań i wydobycia gazu, zdaniem PKN Orlen jest bardzo wysoka, wiedza na temat samego gazu i technik jego wydobycia pozostają nieco w tyle, stanowiąc pole do zagospodarowania dla władz, ośrodków edukacyjnych i operatorów. Duża część społeczeństwa (66 proc.) poproszona o porównanie zasobów gazu konwencjonalnego i niekonwencjonalnego nie potrafi wskazać cech charakterystycznych dla gazu ziemnego pochodzącego z łupków, a zdecydowana większość osób (82 proc.) nie wie czym jest szczelinowanie hydrauliczne – jedyna metoda wydobywania gazu ze złóż niekonwencjonalnych.

Mimo że 43 proc. Polaków czuje się wystarczająco poinformowanych w zakresie poszukiwań i eksploatacji gazu z łupków, wyraźne są oczekiwania względem dalszej edukacji w tym temacie – przede wszystkim ze strony władz lokalnych (55 proc.), rządu (54 proc.), ośrodków naukowych (54 proc.), a także firm poszukujących gazu (48 proc.). „Dla sukcesu samych poszukiwań oraz optymalnego wykorzystania wydobywalnych zasobów niezbędny jest więc  transfer wiedzy między ośrodkami badań i rozwoju, a przemysłem poszukiwawczo-wydobywczym.” – podkreślił koncern.

Jak na razie Ministerstwo Środowiska wydało 113 koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż gazu łupkowego w Polsce. I choć operatorzy wykonują odwierty dopiero od niespełna dwóch lat, z raportu wynika, że nasza świadomość zagadnień związanych z gazem z łupków okazuje się być stosunkowo wysoka, a Polacy upatrują nadzieję w eksploatacji gazu pochodzącego ze skał łupkowych.

Ekologia.pl

Ekologia.pl poleca
4.9/5 - (15 votes)
Subscribe
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Potrzebujemy gazu by uniezależnić się od Rosji:)

Bezpieczny czy niebezpieczny i tak figę z tego będziemy mieli! Trzeba sobie postawić pytanie (retoryczne) , kto na tym zarobi?

Ludzie! Czy Wy nie możecie zrozumieć, że bez gazu łupkowego Polska znajdzie się czarnej dup…, a konkretnie w du… Gapzromu!
Rozumiem – roślinki i takie tam. Jednak trzeba pomyśleć racjonalnie. Są ludzie, których nie stać będzie na opłacanie coraz to wyższych rachunków za prąd. A tak się na pewno stanie jeśli nie zainwestujemy w wydobycie gazu niekonwencjonalnego.

No i uprzedzając komentarze: nie pracuję dla żadnego z koncernów związanych z gazem łupkowym!

Jeżeli jakaś firma wykonuje badania na zlecenie innej firmy, której temat bezpośrednio dotyczy, to wątpliwe jest żeby wyniki badań były w 100 proc. rzetelne