Biżuteria ekologiczna: pierścionek z trawą
Ekologiczne gadżety są stylowe, oszczędne, użyteczne i przeważnie futurystyczne. Pierścionek z żywą roślinką należy z pewnością do przedmiotów niezbyt praktycznych, choć nie sposób odmówić mu oryginalności.
Co ma zrobić zalatana mieszkanka dużego miasta, żyjąca w świecie betonu, szkła i stali? Gdy wokół jest mało zieleni, a na pielęgnację roślin pokojowych brak czasu, być może wystarczy odpowiednia biżuteria. Projektanci stworzyli pierścionki, gdzie oczko z drogiego kamienia zostało zastąpione żywą roślinką, a konkretnie jednym z gatunków mchu.
Co prawda to nie to samo co roślina doniczkowa, ale za to miłośniczka zieleni może mieć go zawsze ze sobą. Pytanie tylko, czy ktoś zechce wydać prawie 139 euro za biżuterię, której realna wartość jest znacznie mniejsza. W końcu powiedzieć koleżankom „mam mam pierścionek z mchem” chyba nie wywoła u nich poczucia zazdrości. W dodatku na pierścionek zaręczynowy nowy gadżet też się chyba nie nadaje, bo gdyby tak zwiędnął albo usechł…
Można go kupić w internetowym sklepie Generate Europe (https://www.gnr8.biz/growing-ring.html). Kosztuje 249 amerykańskich dolarów.