Coraz więcej firm mówi futrom „NIE”!
Ekologia.pl Wiadomości Wpływ człowieka na środowisko Coraz więcej firm mówi futrom „NIE”!

Coraz więcej firm mówi futrom „NIE”!

Świat mody zdecydowanie się zmiania i to na plus. Już ponad 750 marek i projektantów z całego świata zasila grono międzynarodowego programu Sklepy Wolne Od Futer. Tylko w Polsce w ostatnim czasie do programu przystąpiło pięć nowych brandów. Aby uczcić tę okrągłą liczbę, strona internetowa oraz identyfikacja wizualna kampanii zostały odświeżone.
 

Marki i projektanci z całego świata nie mają wątpliwości – w modzie nie ma dłużej miejsca na naturalne futra. Zarówno ze względu na dobro zwierząt, które są hodowane w strasznych warunkach powodujących cierpienie fizyczne i psychiczne, jak i ze względu na środowisko naturalne zanieczyszczane przez fermy i zakłady zajmujące się obróbką futer.

Dlatego grono Sklepów Wolnych Od Futer powiększa się z każdym dniem. Do międzynarodowego programu przystąpiły do tej pory tak znane marki i projektanci, jak Giorgio Armani, HUGO BOSS, H&M oraz hiszpański Inditex, właściciel sieci Zara, Massimo Dutti, Bershka czy Pull&Bear, a ostatnio również Net-a-Porter, najważniejszy butik online z markami luksusowymi, który uważany jest za świątynię mody.

Wśród polskich marek, które dołączyły do programu, są zarówno najwięksi gracze rynkowi (Reserved, House, Cropp, Mohito i Sinsay znajdujące się w portfolio firmy LPP, a także Solar czy PROSTO), jak i popularne marki streetwearowe, mniejsze brandy z modą alternatywną i wegańską oraz uznani projektanci (m.in. Risk made in Warsaw, Evokaii, HEROESQUE, Hultaj Polski, Vegemoda, Viola Śpiechowicz i Pat Guzik). Wszyscy członkowie programu rozumieją, że hodowla i zabijanie zwierząt na futra, przy aktualnym poziomie innowacji w branży i dostępności różnorodnych materiałów, są po prostu nieetyczne i niepotrzebne.
 
Polacy nie chcą futer

Rezygnacja z futer to dla wielu marek naturalny krok, za którym stoi zarówno odpowiedzialność społeczna, jak i pozytywny wizerunek. Nie bez znaczenia jest również opinia konsumentów. – Aż 66% Polaków popiera wprowadzenie zakazu hodowli na futra – tak wynika z raportu Instytutu Badania Opinii Homo Homini z 2015 roku. Oznacza to, że dla 2/3 społeczeństwa etyczny skład odzieży i dodatków jest istotny, a zawartość futer może być powodem do rezygnacji z zakupu – tłumaczy Aleksandra Majchrzak, koordynatorka programu Sklepy Wolne Od Futer ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
 
– Decyzja o zaangażowaniu się w inicjatywę Sklepy Wolne Od Futer była dla nas naturalnym krokiem, zarówno pod względem biznesowym, jak i w kontekście odpowiedzialności społecznej. Mamy świadomość, że możemy być wzorem do naśladowania na polskim rynku mody, dlatego chcemy dawać dobry przykład pozostałym firmom. Jesteśmy również przekonani, że zrównoważony rozwój na każdym szczeblu naszej działalności jest ważny dla odbiorców. Całkowita rezygnacja z wykorzystania naturalnych futer w markach LPP, spotkała się z aprobatą naszych pracowników i klientów – podkreśla Ania Miazga, Koordynatorka ds. CSR w LPP.

 Inicjatywa Sklepy Wolne Od Futer (ang. Fur Free Retailer) powstała w 2006 roku. Obecnie program jest prowadzony w ponad 20 krajach na całym świecie przez stowarzyszenie Fur Free Alliance, które zrzesza organizacje zajmujące się ochroną i prawami zwierząt. W Polsce od 2013 roku program koordynuje Stowarzyszenie Otwarte Klatki.
 
Cel programu jest dwojaki. Z jednej strony chodzi o zapewnienie konsumentom rzetelnej informacji na temat polityki poszczególnych marek odzieżowych w kwestii naturalnych futer, a z drugiej o przekonanie jak najwięcej przedstawicieli świata mody do przyjęcia polityki fur-free. W ten sposób program promuje wycofywanie ze sklepów odzieży i dodatków z naturalnymi futrami, zaś konsumentom umożliwia podejmowanie świadomych i etycznych decyzji zakupowych.
 
Pełna lista Sklepów Wolnych Od Futer obejmująca marki i projektantów z całego świata znajduje się na stronie https://furfreeretailer.com/.
 

4.6/5 - (8 votes)
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments