Czwartek 19.11.2020

Kiedy temperatura rośnie, kleszcze wybierają ludzi zamiast psów

Zamknięcie młodego badacza w jednym pudełku i psa w innym i uwolnienie krwiopijnych kleszczy, brzmi jak wyczyn z filmu science-fiction.. Ale eksperyment naukowy, który wywołuje ucisk żołądka, wykazał, że kleszcze są ponad dwukrotnie bardziej narażone na zmianę preferencji żywieniowych z psów na ludzi, gdy temperatura wzrasta.

fot. shutterstock

W badaniu, przedstawionym na dorocznym spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Medycyny Tropikalnej i Higieny (ASTMH), zaobserwowano, czy kleszcze, które za pomocą węchu szukają żywiciela, którego krwią mają się pożywić, były w stanie przemieszczać się po plastikowej rurce w kierunku psa lub człowieka. Gdy temperatura w laboratorium wzrosła z 23,3^oC do 37,8^oC, jeden typ psiego kleszcza (Rhipicephalus sanguineus), był szczególnie skłonny do przenoszenia swoich preferencji od psa, w kierunku człowieka.

„Nasza praca wskazuje, że kiedy jest upalnie, powinniśmy być znacznie bardziej uważni na infekcje Gorączką plamistą Gór Skalistych (RMSF) u ludzi” - powiedziała Laura Backus, która kierowała badaniami na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis School of Veterinary Medicine. „Odkryliśmy, że gdy temperatura wzrosła z około 23,3^oC 37,8^oC, kleszcze kleszcza Rhipicephalus sanguineus, które są nosicielami tej choroby, były 2,5 razy bardziej skłonne do żywienia się na ludziach, niż na psach.

Coraz większe obawy budzi wzrost liczby chorób przenoszonych przez kleszcze. Liczba zachorowań na boreliozę, podwoiła się w ciągu ostatnich dwóch dekad do około 30 000 przypadków rocznie w Stanach Zjednoczonych. Przypadki RMSF i innych pokrewnych chorób, znanych jako riketsjoza z gorączką plamistą, wzrosły dramatycznie w ciągu ostatnich dwóch dekad. Chorobę można leczyć antybiotykami.

Brązowe psie kleszcze pochodzenia tropikalnego występują obecnie w południowych stanach USA, takich jak Arizona, Floryda i południowa Kalifornia. Oczekuje się, że ich zasięg przesunie się na północ, ponieważ zmiany klimatu powodują wzrost średnich temperatur.

Ponieważ upalne dni również pojawiają się częściej z powodu kryzysu klimatycznego, Backus powiedział, że ważne jest, aby zidentyfikować warunki, które mogą zwiększać ryzyko infekcji, szczególnie dlatego, że wczesną fazę RMSF można łatwo pomylić z objawami obejmującymi ból głowy, gorączkę i bóle mięśni. „Odkrycia płynące z zastosowania tego prostego, ale skutecznego eksperymentu laboratoryjnego, aby ocenić, w jaki sposób rosnące temperatury mogą prowadzić do większej liczby zakażeń u ludzi bardzo niebezpiecznym patogenem przenoszonym przez kleszcze, stanowią coraz więcej dowodów na rosnący związek między zmianami klimatu a ich wpływem na zdrowie” ‒ powiedział Joel Breman, prezes ASTMH. „Zmiany klimatyczne postępują tak szybko, że niezwykle ważne jest nadążanie za wieloma sposobami, w jakie mogą one zmienić i zintensyfikować ryzyko szerokiej gamy chorób zakaźnych, dzięki czemu jesteśmy lepiej przygotowani do ich diagnozowania, leczenia i zapobiegania”.

Ekologia.pl (JS)