W samym sercu stanu Utah, położonym w lesie państwowym Fishlake, znajduje się budzący podziw cud natury, który nie ma sobie równych. Z daleka wygląda jak las i technicznie rzecz biorąc, jest to las, ale las składający się z jednego drzewa.

„Odkrycia są kuszące” – powiedział Lance Oditt, założyciel Friends of Pando, kiedy projekt został zaprezentowany w maju.
„Chociaż zaczęło się od sztuki, widzimy ogromny potencjał do wykorzystania w nauce. Wiatr przekształcony w wibracje (dźwięk) i przemieszczający się po systemie korzeniowym może również ujawnić wewnętrzne działanie ogromnego, ukrytego układu hydraulicznego Pando”.
Artysta dźwiękowy Jeff Rice eksperymentalnie umieścił hydrofon w zagłębieniu u podstawy gałęzi i przykręcił go do korzeni drzewa, nie spodziewając się, że usłyszy tak wiele.
„Hydrofony mogą wychwytywać wibracje z powierzchni takich jak korzenie, a kiedy założyłem słuchawki, od razu byłem zaskoczony. Coś się działo. Słychać słaby dźwięk”. – powiedział Rice. Podczas burzy dźwięk ten nasilił się – urządzenie zarejestrowało niesamowite, niskie dudnienie.
„Myślę, że słyszycie dźwięk milionów liści w lesie, wibrujący i przechodzący przez gałęzie w dół do ziemi” – wyjaśnił Rice. Hydrofon rejestrował także uderzenia w gałąź oddaloną o 30 metrów, mimo że z tej odległości dźwięk ten nie był słyszalny w powietrzu. Potwierdza to teorię, że system korzeni Pando jest ze sobą połączony.
Takie wspólne systemy korzeniowe są powszechne w kolonialnych osikach, ale rozmiar i wiek Pando czynią je wyjątkowymi.
Osiki w Pando rozmnażają się głównie poprzez wypuszczanie nowych pędów z rozległego podziemnego systemu korzeniowego, zwanego kłączami. Każde nowe drzewo w Pando jest genetycznym klonem drzewa rodzicielskiego. Uzasadnia to swoją nazwę Pando, co po łacinie oznacza „rozprzestrzeniam”.
„Dźwięki są piękne i interesujące, ale z praktycznego punktu widzenia naturalne dźwięki można wykorzystać do udokumentowania stanu środowiska” – stwierdziła Rice. „Są zapisem lokalnej różnorodności biologicznej i stanowią punkt odniesienia, który można zmierzyć pod kątem zmian środowiskowych”.
Niestety, stan tego wspaniałego drzewa ulega zniszczeniu, co budzi obawy badaczy, że dni Pando i całego życia leśnego, które ono wspiera, są policzone. Działalność człowieka, w tym wycinanie i zabijanie drapieżników, które ograniczają liczebność roślinożerców, zżera tę starożytną istotę. To kolejny powód, aby posłuchać „The Trembling Giant”, póki jeszcze może dzielić się swoimi sekretami. Nagrania zostały zaprezentowane podczas 184. Spotkania Acoustical Society of America.
Ekologia.pl (JSz)
Bibliografia
Haunting Sounds Made by World's Largest Living Thing Recorded; https://www.sciencealert.com/haunting-sounds-made-by-worlds-largest-living-thing-recorded; data dostępu: 23-10-2023