Nowo odkryty gatunek chrząszcza został nazwany na cześć młodej działaczki klimatycznej ‒ Grety Thunberg. Nelloptodes gretae ma mniej niż 1 mm długości, nie ma skrzydeł ani oczu. Owad ma jednak dwie długie, podobne do warkoczyków, anteny.

Naukowiec dr Michael Darby powiedział, że wybrał tę nazwę, ponieważ był pod „ogromnym wrażeniem” kampanii ekologicznej prowadzonej przez szwedzką nastolatkę.
Nazywając chrząszcza imieniem Grety Thunberg, powiedział: „chciał uhonorować jej wybitny wkład w podnoszenie świadomości na temat problemów środowiskowych”.
Dr Max Barclay, starszy kustosz w Muzeum Historii Naturalnej, powiedział: „Nazwa tego chrząszcza jest szczególnie wzruszająca, ponieważ jest prawdopodobne, że nieodkryte jeszcze gatunki giną przez cały czas, zanim naukowcy nawet je zdążą nazwać ‒ należy więc nazwać jedno z najnowszych odkryć imieniem kogoś, kto tak ciężko pracował, aby bronić świat przyrody i chronić wrażliwe gatunki. ”
Chrząszcz został opisany w miesięczniku The Entomologist.
Nazywanie nowo odkrytych gatunków na cześć znanych osób, to proceder dość powszechny.
W ten sposób mamy pasożyta nazwanego na cześć Boba Marleya (Gnathia marleyi) pająka zwanego Leonardodicaprioi Spintharus, czy lemura (Avahi cleesei) nazwanego na cześć aktora Johna Cleese,
Czasami też zwierzęta przypominają osobę, z którą dzielą imię. I tak mamy złotowłosą muchę o imieniu Beyonce ‒ Scaptia beyonceae. Istnieje również ćma o nazwie Neopalpa donaldtrumpi, która, jak powiedział biolog Vazrick Nazari w 2017 r., znana jest z charakterystycznej blond grzywy i „stosunkowo małych” narządów płciowych.
Ekologia.pl (JS)