Jak zwalczać przędziorki w domu i ogrodzie?
Przędziorki należą do najpowszechniejszych i najbardziej uciążliwych szkodników roślin doniczkowych oraz ogrodowych. Mimo mikroskopijnych rozmiarów potrafią doszczętnie zniszczyć nawet bardzo dorodne okazy botaniczne. Nie są też wybredne – spotyka się je na ponad dwustu różnych gatunkach roślin! Jak prawidłowo rozpoznać przędziorki i jak skutecznie się ich pozbyć?
Trafna identyfikacja botanicznych szkodników to niezwykle przydatna dla ogrodnika umiejętność. Szybka diagnoza pozwala bowiem zareagować na czas i ogranicza straty spowodowane przez insekty. Na szczęście przędziorki rozpoznać jest dość łatwo i prawdopodobnie każdy miłośnik zieleni będzie mieć ku temu prędzej czy później sposobność.
Co to są przędziorki?
Na świecie jest dziś opisanych 112 tysięcy gatunków pajęczaków – blisko jedną czwartą z tego stanowią dobrze znane alergikom roztocze. Jeszcze węższą grupę w ramach tej podgromady stanowi rodzina przędziorkowatych, czyli ok. 1300 gatunków, które żyją po to, aby wysysać życie z tkanek zielonych.
Najbardziej znanym pośród tych niesławnych pasożytów jest przędziorek chmielowiec (Tetranychus urticae), którego obserwuje się na nawet 100 różnych gatunkach roślin użytkowych. Roztocz ten osiąga maksymalne rozmiary 0,8 mm, więc jest trudny do rozpoznania gołym okiem. Pod mikroskopem łatwo jednak dostrzec zmieniające się barwy samic, które są większe od samców i latem upodabniają się kolorem do liści, zaś zimą stają się pomarańczowo-czerwone. Samice też odpowiedzialne są za zniszczenia na obserwowane w domowej i ogrodowej uprawie.
W czasie zimy zapłodnione samice hibernują w glebie, aby następnie wspiąć się na co dorodniejsze liście i złożyć na nich jaja – każda przędziorkowa matka ma ich w zanadrzu około 100. Z jaj wykluwają się larwy, które żerują na spodach liści efektywnie wysysając z nich soki. Ich żarłoczność jeszcze wzrasta, kiedy osiągną fazę rozwojową nimfy. Później przekształcają się w dorosłe osobniki, gotowe do dalszego rozmnażania.
Oprócz przędziorka chmielowca domowe i ogrodowe rośliny atakuje również przędziorek sosnowiec, zaś w szklarniach pojawia się głównie przędziorek szklarniowiec. Ten ostatni również odznacza się czerwonym ubarwieniem, zaś w ciągu jednego roku kalendarzowego jest w stanie wyprodukować nawet siedem pokoleń!
Jak rozpoznać przędziorki?
Pierwsze oznaki żerowania przędziorków można zauważyć właśnie na spodniej stronie liści, gdzie pojawiają się żółte plamy przypominające nieco mozaikę. Z czasem liście więdną, zasychają i opadają. Charakterystycznym symptomem jest również delikatna pajęczyna, która czasem spowija części rośliny niczym kokon.
Dla pewności problematyczne liście warto jest oglądać pod lupą. W odpowiednim powiększeniu da się dostrzec miniaturowe szkodniki, które często splątane są razem w kruszącej się pajęczynie. Co do zasady przędziorki w ogrodzie zaobserwować można wyłącznie w sezonie letnim, ale w szklarni i w domu dają się we znaki przez okrągły rok.
Uwaga:
Nigdy nie kupuj roślin, które mają na sobie widoczne ślady pajęczyn! Uważna kontrola spodów liści oraz ziemi wokół sadzonek to jeden z najważniejszych elementów ochrony przed atakiem przędziorków.
Dlaczego przędziorki są niebezpieczne dla roślin?
Przy swoim tempie rozmnażania i żarłoczności przędziorki nie są tylko i wyłącznie zagrożeniem dla estetyki liści. Uszkodzona tkanka ogranicza zdolność rośliny do odżywiania, w efekcie czego osłabiony jest wzrost, kwitnienie i owocowanie. Inwazja uporczywych roztoczy sprzyja też rozwojowi chorób grzybowych i bakteryjnych, a często prowadzi wręcz do jej całkowitego obumarcia.
Naturalne metody zwalczania przędziorków
W początkowych stadiach infestacji przędziorki można dość skutecznie zwalczać naturalnymi metodami, które są tańsze, a przede wszystkim bardziej przyjazne dla środowiska naturalnego. Co ważne, najbardziej zaatakowane liście i pędy należy jak najszybciej usunąć, a ponadto rośliny doniczkowe poleca się przesadzić do świeżej ziemi.
Zdecydowanie najłatwiejszym sposobem walki z przędziorkami jest zwiększenie poziomu wilgotności, której pasożytnicze insekty zdecydowanie nie lubią. Eksperci polecają więc spryskiwać zaatakowaną rośliną wodą lub, jeszcze lepiej, wodą zmieszaną z mydłem. Łagodny detergent nie zaszkodzi liściom, a znacząco utrudni egzystencję przędziorkom. Dla lepszych efektów do roztworu (1 łyżka mydła na 2 litry wody) można dodać 1 łyżkę oleju spożywczego. Opryski można powtarzać co kilka dni wczesnym rankiem lub wieczorem, ze względu na ryzyko poparzenia liści w pełnym słońcu.
Rośliny doniczkowe uprawiane w domu warto też poddawać silnemu natryskowi, który w fizyczny sposób usunie część pasożytów. Podobny prysznic można zafundować bylinom i krzewom w ogrodzie za pomocą węża ogrodowego. Warunkiem skuteczności tej metody jest jej regularne powtarzanie.
W roli naturalnych pestycydów doskonale sprawdzają się również olejek z miodli indyjskiej (zwany olejkiem neem). Wystarczy połączyć 2 łyżki olejku z 4 litrami wody i łyżką mydła i otrzymaną mieszanką spryskiwać lub przemywać dotknięte zmianami liście. Niektóre źródła polecają także stosować ów roztwór do podlewania – nie wyrządzi on roślinie żadnej szkody, a pomoże pozbyć się insektów zimujących w glebie. Warto wiedzieć, że wspomniany olejek skutecznie zwalcza również inne szkodniki, więc może być regularnie wykorzystywany jako forma prewencji.
Inne olejki eteryczne, które warto wykorzystywać do walki z przędziorkami, to olejek cynamonowy, geraniowy, lawendowy oraz pomarańczowy. Ten ostatni pojawia się w składzie obecnych na polskim rynku biologicznych preparatów insektobójczych.
Poza tym eksperci polecają samodzielnie przygotowane roztwory na bazie substancji organicznych, które nie szkodzą pożytecznym owadom ani samym roślinom, ale skutecznie dziesiątkują niesympatyczne pajęczaki. Do najpopularniejszych w tej kategorii należą:
- Napar z piołunu – 30 g liści piołunu należy zalać 2 litrami wrzątku i pozostawić do zaparzenia. Ostudzonym naparem spryskujemy liście (zwłaszcza od spodu).
- Napar ze skrzypu polnego – 150 g świeżego skrzypu gotujemy w 5 litrach wody przez 15-20 minut. Otrzymany napar rozcieńczamy w proporcji 1:2 i stosujemy do oprysku.
- Oprysk z pieprzu – w 1 litrze wody rozprowadzamy szczyptę pieprzu kajeńskiego oraz 1 łyżkę mydła. Roztworem tym można zwalczać nie tylko przędziorki, ale i mszyce.
- Wyciąg z czosnku – 10 drobno pokrojonych ząbków czosnku zalewamy 1 litrem wody i odstawiamy na noc. Po odcedzeniu roztwór rozcieńczamy i pryskamy nim całe rośliny.
Ciekawym sposobem zwalczania przędziorków są również ich naturalni wrogowie: biedronki, a przede wszystkim dobroczynki kalifornijskie i dobroczynki szklarniowe. Te dwa ostatnie gatunki należą również do roztoczy i są wyjątkowo odporne na brak pokarmu. Można je nabyć w sklepach ogrodniczych w formie preparatu przeznaczonego do rozprowadzania na bylinach, krzewach i drzewach. Drapieżnych roztoczy jest więcej, więc warto skonsultować się ze sprzedawcą – poszczególne gatunki działają lepiej w określonych warunkach.
Chemia na przędziorki?
Kto nie ma cierpliwości albo wyczerpał już repertuar naturalnych metod walki z przędziorkami, może sięgnąć po specjalistyczne preparaty chemiczne zwane akarycydami i zabójcze dla wszystkich typów pajęczaków. Niszczą one przy tym nie tylko larwy i nimfy, ale także jaja, efektywnie ograniczając populację szkodników. Niestety, należy mieć na uwadze, że akarycydy to substancje niebezpieczne dla zdrowia człowieka oraz pożytecznych owadów. Stosowanie ich na warzywach, krzewach czy drzewach owocowych wiąże się więc z koniecznością zachowania określonego przez producenta okresu karencji między użyciem a zbiorem.
Mniej agresywne i mniej niebezpieczne są komercyjne preparaty na bazie oleju parafinowego czy rzepakowego. Nie działają one jednak tak szybko i skutecznie i z tego względu bywają polecane raczej jako forma prewencji. Podobnie umiarkowaną agresywności cechują mydła insektobójcze, które można aplikować tylko w okresie chłodniejszych temperatur i nigdy nie przed bezpośrednią ekspozycją na silne słońce.
Warto pamiętać, że prewencja zawsze kosztuje mniej niż zwalczanie. W przypadku przędziorków najważniejsze jest utrzymywanie odpowiedniego poziomu wilgoci (zraszanie liści, nawilżanie powietrza) oraz unikanie nadmiaru nawozów. Domowe okazy botaniczne warto też regularnie czyścić ścierając mokrą szmatką kurz gromadzący się na liściach. Rośliny w dobrej formie zawsze są bardziej odporne na szkodniki!
- „Identifying Spider Mite Damage and the Species Responsible” Robert Wright, https://cropwatch.unl.edu/2016/identifying-spider-mite-damage-species-responsible, 3/09/2022;
- “Spider mites” UC IPM, https://ipm.ucanr.edu/PMG/PESTNOTES/pn7405.html, 3/09/2022;
- “INTEGRATED PEST MANAGEMENT (I.P.M.) FOR SPIDER MITES” Clemson Cooperative Extension, https://hgic.clemson.edu/factsheet/integrated-pest-management-i-p-m-for-spider-mites/, 3/09/2022;
- “Spider Mites and Their Control David” J. Shetlar, https://ohioline.osu.edu/factsheet/HYG-2012-11, 3/09/2022;
- “Spider Mite Detection And Spider Mite Natural Control” Heather Rhoades, https://www.gardeningknowhow.com/plant-problems/pests/insects/spider-mite-control.htm, 3/09/2022;
- “Spider Mites – 5.507” W.S. Cranshaw, D.C. Sclar, https://extension.colostate.edu/topic-areas/insects/spider-mites-5-507/, 2022;