Ukwiecone rabaty przez cały sezon to marzenie, które można osiągnąć dwoma sposobami. Pierwszy polega na takim rozplanowaniu gatunków, aby dopełniały się wzajemnie pod względem czasu kwitnienia. Wymaga to nie tylko sporej przestrzeni do obsadzenia, ale także wiedzy i cierpliwości. Znacznie łatwiej jest po prostu wybrać rośliny, które kwitną najdłużej.

- Liliowiec „Stella de Oro”
- Smagliczka nadmorska
- Pelargonie
- Goździk ogrodowy
- Kocimiętka groniasta
- Jeżówka purpurowa
- Tawułka Arendsa
- Krwawnik pospolity
- Złocień krzewiasty
- Rudbekia błyskotliwa „Goldstrum”
Liliowiec „Stella de Oro”
Od maja do pierwszych przymrozków potrafi kwitnąć liliowiec „Stella de Oro” (Hemerocallis 'Stella de Oro’). Co ciekawe, każdy pojedynczy kwiat utrzymuje się zaledwie jeden dzień, ale już nazajutrz rozkwitają nowe pąki. Ta urocza bylina sadzona jest w formie cebulek i tworzy karłowate kępy o wymiarach 30 cm na długość i szerokość. Może być uprawiana w glebie lub w doniczkach, ale wymaga słonecznego lub półcienistego stanowiska i żyznej, przepuszczalnej ziemi. Kwiaty mają kolor ciemnożółty, a wąskie zielone liście tworzą bardzo ozdobne pióropusze. Gatunek jest w pełni mrozoodporny i nie wymaga żadnej ochrony na zimę.

Liliowiec Stella de Oro zaczyna kwitnąć już w maju, fot. Nahhana/Shutterstock
Smagliczka nadmorska
Od maja do sierpnia lub września kwitnie smagliczka nadmorska (Lobularia maritima), czyli niezwykle urocza jednoroczna roślina sięgająca najwyżej 20 cm na wysokość, ale pięknie rozrastająca się wszerz. Jej drobne białe kwiaty zachwycają miodowym zapachem i regularnie przyciągają gromady motyli. Można ją wykorzystać jako gatunek okrywowy wypełniający wolne miejsca na zagonach lub odseparowujący brzegi ścieżek. Smagliczka do szczęścia potrzebuje słonecznego stanowiska oraz żyznej, wilgotnej gleby. Po pierwszym kwitnieniu należy ją podciąć i wesprzeć nawozem, a następnie regularnie podlewać – tym sposobem zapewnisz sobie drugą falę kwitnienia późnym latem i jesienią.

Smagliczka nadmorska kwitnie od maja do sierpnia, fot. 360VP/Shutterstock
Pelargonie
Królowe donic i korytek zaczynają kwitnąć w maju i utrzymują się w pełni krasy aż do pierwszych przymrozków. Pelargonie (Pelargonium) doskonale znoszą nawet niesprzyjające warunki pogodowe, więc można je uprawiać na balkonach i parapetach okiennych bez żadnej osłony. Co prawda jest to gatunek jednoroczny, który wymaga sadzenia co roku na nowo (w drugiej połowie maja), ale przy tej okazji można wypróbowywać wciąż nowe odmiany. Szczególną popularnością cieszą się pelargonie angielskie o dużych, dekoracyjnych kwiatach, których zapach skutecznie odstrasza komary. Warunkiem powodzenia uprawy jest regularne nawożenie przy wykorzystaniu nawozów do roślin kwitnących – długodziałających w granulkach bądź płynnych, które stosować można przy każdym podlewaniu. Okres kwitnienia można wydłużyć systematycznie usuwając przekwitłe kwiatostany.

Pelargonie kwitną od maja do pierwszych przymrozków, fot. oxanochka2003/Shutterstock
Goździk ogrodowy
Od maja do września kwitnie goździk ogrodowy (Dianthus caryophyllus) – jednoroczny (czasem dwuletni) gatunek polecany zarówno na rabaty, jak i do donic. Każda roślina tworzy kępę, która może osiągać 30-80 cm wysokości i poprzetykana jest licznymi, ale drobnymi liśćmi. Na szczycie łodyg przez cały sezon pojawiają się białe, różowe i czerwone kwiaty o charakterystycznie postrzępionych brzegach. W zależności od odmiany bywają pojedyncze, półpełne lub pełne. Goździki ogrodowe potrzebują słonecznego stanowiska, ale poza tym nie są przesadnie wymagające – zniosą nawet uboższe gleby oraz okresowe susze.

Goździk ogrodowy kwitnie od maja do września, fot. elesi/Shutterstock
Kocimiętka groniasta
Również od maja do września urodą cieszy kocimiętka groniasta (Nepeta racemosa), która dla odróżnienia jest jednak byliną, więc może na długo zadomowić się na zagonie. Gatunek tworzy szarozielone kępy osiągając 40-45 cm, tak na szerokość, jak i na wysokość. Kłosowate, fioletowe kwiatostany wydzielają piękny zapach, wabiąc motyle oraz pszczoły. Idealne stanowisko dla kocimiętki jest słoneczne i suchsze, ze średnio żyzną ziemią. Wiosną warto ją zasilić nawozem wieloskładnikowym, a w miarę przekwitania odcinać suche kwiatostany. Zimą roślina radzi sobie jednak doskonale sama, bez żadnej ochrony. Jest to piękna, swojska alternatywa dla lawendy!

Kocimiętka groniasta kwitnie od maja do września, fot. Lois GoBe/Shutterstock
Jeżówka purpurowa
Od czerwca do października można cieszyć się pięknymi fioletowymi kwiatami jeżówki purpurowej (Echinacea purpurea), znanej z aptek jako wspomaganie dla układu odpornościowego. Można ją sadzić z nasion wysiewanych w kwietniu do gruntu lub z kłączy łatwo dostępnych w sklepach ogrodniczych – ta druga metoda daje pewniejsze rezultaty. Jeżówki bywają wysokie ponad metr, a ich duże kwiatostany są bardzo ozdobne dzięki klasycznej formie okazałego środka oraz delikatnych płatków. W sprzedaży są również ciekawe odmiany typu „White Swan” – o białych płatkach i miedzianym środku. Jeżówki lubią słońce i regularne podlewanie, a ich kwitnienie można wydłużyć regularnie usuwając przekwitłe kwiatostany.

Jeżówka purpurowa kwitnie od czerwca do października, fot. Milosz Maslanka/Shutterstock
Tawułka Arendsa
Kolejnym gatunkiem wieloletnim kwitnącym od czerwca do października jest tawułka Arendsa (Astible x arendsii) – bardzo zdobna bylina o charakterystycznych miotełkowatych kwiatostanach przyjmujących odcienie od bieli po intensywny róż i czerwień. Tawułki potrzebują wilgotnej, żyznej i kwaśniejszej ziemi oraz półcienistego lub cienistego stanowiska. W dobrych warunkach rozrastają się w szerokie kępy, które warto co roku na wiosnę zasilać kompostem, a co kilka lat dzielić i przesadzać. Po całkowitym przekwitnięciu rośliny, przed zimą ścina się całe tuż nad ziemią i okrywa ściółką.

Tawułka Arendsa kwitnie przez całe lata aż do połowy jesieni, fot. Helen Pitt/Shutterstock
Krwawnik pospolity
Dobrze znany z krajowych łąk krwawnik pospolity (Achillea millefolium) również kwitnie od czerwca do października. W sklepach ogrodniczych można przy tym nabyć jego bardzo zdobne odmiany o kolorowych kwiatach, np. różową lub czerwoną „Cerise Queen” bądź ognistą „Paprikę” z żółtymi środkami. Ta mało wymagająca bylina radzi sobie dobrze na średnio żyznej glebie, nawet okresowo wysychającej, ale do pełni urody potrzebuje sporo słońca. Nawożenie nie jest konieczne, a jedynym wymaganym zabiegiem pielęgnacyjnym jest ścięcie suchych kwiatostanów na wiosnę.

Kwiaty krwawnika pospolitego utrzymują się od czerwca do października, fot. Kabar/Shutterstock
Złocień krzewiasty
Od czerwca do pierwszych przymrozków zagony zdobi złocień krzewiasty (Argyranthemum frutescens). W Polsce uprawiany jest wyłącznie jako roślina jednoroczna, ale warto raz na jakiś czas sprawić sobie taki okaz na wiosnę. Kwiaty przypominają duże stokrotki i gęsto pokrywają silnie rozgałęzione pędy, które mogą sięgać nawet 80 cm długości. Dekoracyjności roślinie dodają pierzaste, szarozielone liście. Niestety, uprawa złocienia krzewiastego wymaga sporo zaangażowania – gatunek potrzebuje częstego, ale umiarkowanego nawadniania i regularnego nawożenia. Poleca się również usuwać uschnięte kwiatostany, co zachęca pędy do rozdwajania się i zagęszczania struktury.

Złocień krzewiasty kwitnie od czerwca do pierwszych przymrozków, fot. Wut_Moppie/Shutterstock
Rudbekia błyskotliwa „Goldstrum”
Miłośnicy jesiennych ogrodów od lipca do listopada mogą podziwiać na zagonach rudbekię błyskotliwą (Rudbeckia fulgida) odmiany „Goldstrum”. Duże, żółte koszyczki kwiatowe o prawie czarnych środkach to doskonały akcent na tle ciemnozielonych liści, tworzących rozległe kępy o wysokości ponad 50 cm. Ta urocza bylina jest przyjemnie niewymagająca i doskonale odporna na mrozy. Warto sadzić ją na słonecznych stanowiskach, ale nie potrzebuje ani nawożenia, ani rygorystycznego podlewania.
Ekologia.pl poleca

Rudbekia błyskotliwa kwitnie nawet do listopada, fot. Irena Socratous/Shutterstock
Ekologia.pl (Agata Pavlinec)