Patrząc latem na ukwiecone balkony i tarasy, trudno uwierzyć, że pelargonia jest w Europie rośliną egzotyczną i przywędrowała na Stary Kontynent dopiero w XVII wieku – z Południowej Afryki. Pelargonie pochodzą przede wszystkim z Australii i Nowej Zelandii, ale to właśnie w RPA jest ich dziś największa różnorodność – ponad 250 gatunków rosnących w stanie dzikim.

- Pelargonie – wymagania glebowe
- Sadzenie i uprawa pelargonii
- Podlewanie i nawożenie pelargonii
- Rozmnażanie pelargonii
- Ochrona pelargonii
- Pelargonie w domu i ogrodzie
Tak zaczęła się wielka kariera pelargonii, które najpierw wędrowały pomiędzy ogrodami botanicznymi jako tropikalne okazy, ale wkrótce zaczęły w rękach zafascynowanych hodowców nabierać nowych kształtów i cech. Już w XIX wieku nowe kultywary opuściły oranżerie i zadomowiły się na balkonach zamożnych europejskich domów. Przewodnik z 1826 roku wspomina o 352 odmianach i mieszańcach pelargonii – dziś znamy około 500 różnych odmian opartych na oryginalnych 280 dzikich gatunkach.
W Polsce najpopularniejsze są pelargonie bluszczolistne, zwane również zwisającymi (Pelargonium peltatum), których łodygi osiągają nawet ponad metr długości, a liście są ciekawie powycinane i nierzadko wielobarwne. Poza tym często hoduje się również wzniesione pelargonie rabatowe (Pelargonium hortorum) o kulistych baldachach, które osiągają do 50 cm wysokości i mogą być również hodowane na zagonach. Wielką estymą cieszą się również pelargonie wielkokwiatowe (Pelargonium grandiflorum), zwane również angielskimi, które odznaczają się bardzo obfitymi kwiatostanami, ale są nieco bardziej wymagające w uprawie.
Pelargonie – wymagania glebowe
Pomimo stuleci krzyżowania i doskonalenia, pelargonie pozostały poniekąd wierne swemu pochodzeniu – są roślinami nielubiącymi zimna i preferującymi bezpośrednie słońce, idealnie na południowej stronie domu. Wyjątkiem w tym zakresie są pelargonie bluszczolistne, które poradzą sobie również w półcieniu. Należy wybierać im również stanowiska osłonięte od silnych podmuchów wiatru, który może połamać pędy i zniszczyć kwiaty, zwłaszcza odmiany angielskiej.Najczęściej pelargonie sadzi się w donicach, które muszą być odpowiednio obszerne. Z racji na fakt, że rośliny lubią glebę dobrze przepuszczalną, dno naczynia należy wysypać warstwą drenażu. Sam substrat powinien być silnie próchniczy, idealnie z dodatkiem torfu i lekko kwaśnym odczynem (6.0 – 6.8 pH) – w sklepach ogrodniczych da się wręcz zakupić specjalne podłoże dla pelargonii.

pixabay.com

Pelargonia bluszczolistna czerwona; źródło: pixabay.com
Sadzenie i uprawa pelargonii
Sezon na pelargonie zaczyna się zwykle w kwietniu – wtedy to można zakupić pierwsze sadzonki. Eksperci polecają jednak wstrzymać się z sadzeniem do drugiej połowy maja, kiedy niebezpieczeństwo przymrozków drastycznie spada. Po zakupie rośliny należy cały czas przetrzymywać na słońcu, nawet, jeśli od razu ich nie sadzimy.Podlewanie i nawożenie pelargonii
Pelargonie co do zasady lubią wilgoć i wymagają podlewania. Doświadczeni ogrodnicy podkreślają jednak, że przesada w nawadnianiu jest wysoce niewskazana, a roślinom nie wyrządzi krzywdy krótki okres suszy. W miarę możliwości w upalne dni zaleca się jednak podlewanie rano i wieczorem, bowiem ziemia w donicach ma to do siebie, że bardzo szybko wysycha. Jednorazowa dawka wody powinna być znacząca – tak, aby przesiąkła przez całą ziemię i ukazała się na podstawce pod donicą.Podlewanie raz w tygodniu warto połączyć z nawożeniem płynnymi nawozami mineralnymi, bowiem uroda kwiatów w dużej mierze zależy od stabilnej podaży składników odżywczych. Dla zapominalskich lepszym wariantem mogą okazać się jednak nawozy w formie pałeczek, które starczy umieścić w ziemi raz na dwa miesiące. W razie wątpliwości co do wyboru preparatu, kupujmy specjalny nawóz przeznaczony do kwiatów kwitnących lub wręcz specyficznie dla pelargonii.

Pelargonia bluszczolistna czerwona; źródło: pixabay.com
Rozmnażanie pelargonii
Zaletą uprawy pelargonii jest łatwość rozmnożenia jednej skrzynki do kilkukrotnej objętości. Cały proces polega na pobieraniu tzw. szczepek, czyli odnóżek odcinanych od rośliny-matki. Powinny one mieć długość ok. 10 cm, a najlepszą porą na zbiór jest koniec zimy, gdy śpiąca pelargonia budzi się do życia w cieplejszej temperaturze. Szczepki należy umieścić w mieszance piasku z torfem i przetrzymywać w cieple (ok. 20 stopni C) oraz wilgotności, choć niektórzy z powodzeniem trzymają je w naczyniach z wodą aż do rozwinięcia korzeni. W maju gotowe sadzonki przesadza się do finalnych donic. Drugi możliwy termin na rozmnażanie to koniec lata – sadzonki zdążą się jeszcze ukorzenić przed przymrozkami i mogą być zimowane jak dorosłe rośliny.Ochrona pelargonii
Większość pelargonii to rośliny wieloletnie, które nie mają jednak szans na przeżycie na zewnątrz – już temperatura poniżej 5 stopni C jest dla nich wysoce niewskazana. Tym niemniej, jak większość bylin, potrzebują one okresu spoczynku, który jest warunkiem poprawnej wegetacji w kolejnym sezonie. Pod koniec października, lub wcześniej, jeśli nastaną przymrozki, należy więc donice wynieść z balkonów i tarasów. Wszystkie pelargonie przycinamy, pozostawiając ok. 15-centymetrowe pędy bez liści i przechowujemy przez zimę w temperaturze ok. 10 stopni C, ale z dostępem do światła. W blokach często donice ustawia się na nieogrzewanych klatkach schodowych, w domku jednorodzinnym może to być piwnica czy garaż z oknem. Pelargonie rabatowe należy wykopać z ziemi i umieścić w donicach, postępując dalej w ten sam sposób.Zimowy spoczynek przerywa się w lutym, przenosząc donice do cieplejszego pomieszczenia. Na świeże powietrze powrócić mogą jednak dopiero w maju.
Pelargonie nie są odporne na choroby i szkodniki, a co gorsza, niektóre infekcje rozwijają się na nich niepostrzeżenie w okresie zimowego spoczynku. Lekarstwem na szarą pleśń oraz mączniaka prawdziwego i rzekomego, najczęściej atakujących liście i kwiaty, są specjalistyczne preparaty grzybobójcze. Niestety, na pelargoniach pojawiają się również często mszyce, które można zwalczać zarówno domowymi sposobami, jak i chemicznym opryskiem.

Kompozycja kwiatowa z pelargonii; źródło: pixabay.com
Pelargonie w domu i ogrodzie
Pelargonie to niemal „wybór w ciemno”, jeśli chodzi o ozdobę balkonów i tarasów, ale także parapetów okiennych, płotów czy werand. Odmiany wielkokwiatowe i rabatowe sadzi się w dekoracyjnych korytkach i donicach stojących na ziemi, podczas gdy kaskadowe idealnie wyglądają na podwyższeniu, np. przy barierce balkonu czy na wielopiętrowym kwietniku. Rośliny o długich pędach mogą być również ozdobą pergoli i altan jako kwiaty pnące – w tym celu należy zapewnić im jednak odpowiednie podpórki.Świat pelargonii jest tak bogaty i barwny, że każdy znajdzie w nim roślinę na miarę swoich potrzeb. I choć większość wybiera klasykę – czerwone pelargonie bluszczolistne, nie należy się bać ciekawszych i mniej spotykanych kultywarów. W grupie pelargonii rabatowych znajdziemy na przykład odmiany o fascynujących liściach odmieniających się nawet przez odcienie brązu czy bieli! Swoich fanów mają również pelargonie o pachnących liściach, które doskonale odstraszają komary. Miłośnikom oryginalnych kwiatów warto natomiast polecić pelargonie angielskie w wersji dwubarwnej, takie jak. „Lollipop Purple” czy też pelargonie kaskadowe o pełnych fioletowych kwiatach („Blue Sybil”) lub biało-czerwonym kwieciu („Nixe”). Co zaś najważniejsze, praktycznie każdego roku pojawiają się nowe mieszańce o jeszcze zdobniejszych liściach i coraz bardziej wyszukanych kwiatostanach.
Agata Pavlinec
Bibliografia
1. https://www.pelargoniumforeurope.com
2. http://www.herbsociety.org/file_download/inline/2b2f9fc8-e827-446c-99da-1c1e8b6559d0
3. https://www.almanac.com/plant/geraniums
4. https://www.gardendesign.com/plants/pelargoniums.html
5. https://plantcaretoday.com/geranium-plant-care-grow-care-geraniums.html