Wisteria to roślina wielu nazw i obliczy. Z jęz. łacińskiego Wisteria sinesis, znana jest również jako glicynia chińska lub słodlin chiński. Jak się łatwo domyśleć, oryginalnie pochodzi z Chin, ale dzisiaj uprawiana jest z zapałem praktycznie na całym świecie jako jedno z najbardziej okazałych ukwieconych pnączy. Zwłaszcza Japonia słynie z bajkowych niemal tuneli porośniętych w całości kwiatami wisterii.

- Wisteria - wymagania glebowe
- Sadzenie i uprawa wisterii
- Podlewanie i nawożenie wisterii
- Rozmnażanie wisterii
- Ochrona wisterii
- Wisteria w ogrodzie
- Ciekawe odmiany wisterii
Pnącza glicynii odznaczają się wyjątkowo szybkim wzrostem i mogą w ciągu jednego sezonu osiągnąć długość nawet 3 metrów. W japońskim mieście Ushijima w XX w. wyhodowano ponoć 10-metrowy okaz, na którym zliczono 80 tysięcy kwiatostanów! Ta liczba daje pojęcie o płodności wisterii, która nawet w warunkach klimatu umiarkowanego potrafi dosłownie przemalować całe płoty czy ściany. Wokół drewniejących pędów, które z wiekiem osiągają średnicę kilku centymetrów, rozwijają się lśniące jajowate zielone liście, atrakcyjne same w sobie, a pod koniec maja także motylkowe kwiaty skupione w długie grona, najczęściej fioletowe. Odznaczają się one przyjemną, słodką wonią, przez niektórych porównywalną do zapachu winogron. Po przekwitnięciu pnącze pokrywa się owłosionymi strąkami, które pękają uwalniając nasiona, ale nawet potem przeżywają zwykle na pędach aż do wiosny.
Wisteria - wymagania glebowe
Wisterie bez problemów rosną nawet w uboższych glebach. Zapobiegliwi ogrodnicy dla najlepszych rezultatów sadzą je jednak zwykle do żyznej, dobrze przepuszczalnej i lekko wilgotnej ziemi. Optymalny odczyn podłoża powinien być lekko kwaśny, więc nie zaszkodzi przymieszać do gleby nieco torfu.
Ponadto, wybierając stanowisko dla wisterii trzeba pamiętać, że będzie ona potrzebować podpórki – płoty, pergole czy murki ogrodowe są więc idealne. Nieobojętna jest jednak ich orientacja – glicynia chińska potrzebuje minimum 6 godzin światła słonecznego dziennie, więc najlepiej wybierać miejsca skierowane na południe lub zachód, idealnie osłonięte od zimnych wiatrów. Zacienione stanowisko może spowodować brak lub ograniczone kwitnienie.
Sadzenie i uprawa wisterii
Glicynie sadzi się co do zasady na wiosnę lub na jesień – oba terminy mają swoje dobre strony. Kupującym sadzonki poleca się wybierać te posiadające już kwiaty lub o wyraźnie określonej nazwie kultywaru – w przeciwnym razie należy liczyć się z kolorystyczną niespodzianką.
W przekopanym i ewentualnie wzbogaconym kompostem zagonie przygotowujemy jamę o głębokości równej bryle korzeniowej i szerokości 2-3 większej. Wisterię można również sadzić w donicach, ale minimalna wielkość to 45 cm w średnicy. Zaraz po posadzeniu wszystkie pędy rośliny należy drastycznie skrócić.
Jako klasyczne pnącze roślina będzie od początku szukać dróg do wspinania się w górę – warto zawczasu pomyśleć więc o specjalnych podpórkach, choćby w postaci drewnianych krat opartych o mur. Bez odpowiedniego wsparcia pędy glicynii mogą łamać się pod ciężarem kwiatów. Posadzenie wisterii zbyt blisko domu grozi z kolei, że zacznie ona się piąć po jego ścianie, niszcząc fasadę.
Częścią uprawy glicynii jest regularne podcinanie pędów. Warunkuje ono bujne kwitnięcie oraz pomaga nadać roślinie pożądanego kształtu. Absolutnym minimum jest cięcie późno zimowe polegające na skróceniu przynajmniej połowy przyrostu za dany rok. Dodatkowo można kosmetycznie kształtować roślinę także latem, po przekwitnięciu. Niektóre źródła polecają również odcinanie strzelających młodych pędów co dwa tygodnie w okresie lata, aby skłonić roślinę do kwitnięcia raczej niż rozrostu.
Radykalne cięcie starej wisterii spowoduje, że w kolejnym roku „wystrzeli” ona ze zdwojoną siłą, ale nowe pędy mogą przez kilka sezonów nie kwitnąć.

Różne odmiany wisteria, fot. shutterstock
Podlewanie i nawożenie wisterii
Podlewamy przede wszystkim młode wisterie, które potrzebują wilgoci, aby się dobrze zakorzenić. Starsze rośliny dają sobie radę bez jakiegokolwiek nawadniania, choć oczywiście w okresach suszy może się okazać, że trochę wody raz na jakiś czas widocznie poprawi kondycję liści. W utrzymywaniu wilgoci pomocna jest również warstwa mulczu rozsypana u nasady pędów.
Glicynie poleca się odżywiać minimum raz w roku – na wiosnę. W tym celu dosypujemy do gleby mączkę kostną lub mączkę rybną, a dodatkowo sole siarczanu potasu. Alternatywnie można stosować także specjalistyczne nawozy do kwitnących krzewów.
Rozmnażanie wisterii
Niektórzy śmiałkowie wykorzystują nasiona wisterii pojawiające się w suchych strąkach, aby wyhodować nowe okazy. Nie jest to co prawda wysiłek stracony, ale może minąć 10-20 lat zanim doczekamy się pierwszych kwiatów! Z tego powodu glicynie rozsądniej jest rozmnażać przez sadzonki pędowe – zarówno zielone wiosną, jak i zdrewniałe latem. Pobrane pędy zanurzamy w ukorzeniaczu i przekładamy do donicy z wilgotnym substratem, przetrzymując w cieple aż do ukorzenienia. Takie samodzielnie wyhodowane sadzonki przenosimy do ogrodu kolejnej wiosny. Niestety, i w tym przypadku należy się spodziewać, że pnącze zakwitnie dopiero po 3-4 latach.
Ochrona wisterii
Wisteria nie przepada za zimą, ale nie trzeba jej w specjalny sposób chronić. Dojrzałe pnącza mają tendencję do częściowego obumierania pod wpływem mrozu i wiatru, jednak wiosną zwykle odradzają się w pełni. Ochrony wymagają natomiast sadzonki w pierwszym roku po zasadzeniu – warto ich korzenie przysypać korą, a samą roślinę okryć gałęziami świerku lub agrowłókniną. Glicynii rzadko imają się choroby i szkodniki. Jeśli już, na liściach można zaobserwować owady minujące, wełnowce lub mszyce, które warto zwalczać chemicznymi preparatami. Poza tym zdarzają się przypadki obumarcia rośliny wskutek nieudanego szczepienia (większość sadzonek dostępnych w sklepach jest szczepiona) lub zgnilizny korzeni. Wówczas nie ma innego wyjścia, jak usunąć całość i posadzić nową glicynię. Wreszcie, liście wisterii atakuje czasem także mączniak prawdziwy lub choroby wirusowe. W obu przypadkach należy usuwać jak najszybciej chore pędy.
Ekologia.pl poleca

Wisteria amerykańska, fot. shutterstock
Wisteria w ogrodzie
Wisteria to roślina wysokości. Nie da się uprawiać jej bez odpowiedniej konstrukcji, ale czasem nie potrzeba znów tak wiele. Już proste drabinki i pergole dostępne w sklepach ogrodniczych pozwolą stworzyć piękny, naturalny parawan ogrodowy, który doskonale zasłoni taras. Glicynie można wykorzystywać również do porastania płotów, poręczy, kolumn podtrzymujących dach nad tarasem czy przede wszystkim altan. Szczególnie uroczy efekt dają kwiatostany zwieszające się między oddalonymi od siebie listwami dachu, choć oczywiście nie jest to rozwiązanie trwałe.
Z bardziej oryginalnych zastosowań można również polecić bramę czy bramkę do ogrodu z górnym łukiem porośniętym glicynią, a także drzewa liściaste o wysokich pniach, do których za pomocą jutowej taśmy przymocujemy pędy glicynii pozwalając obu roślinom spleść się w piękną całość.
Ciekawe odmiany wisterii
Obok najbardziej popularnej wisterii chińskiej, dużą sławą cieszy się również wisteria japońska (W. floribunda) o wyjątkowo długich kwiatostanach oraz wisteria amerykańska (W. frutescens) o krótszych, ale pełniejszych gronach. Do ciekawych odmian należy biała Wisteria sinesis alba, „Prolific” o niezwykle długich fioletowych kwiatostanach oraz „Amethyst” chwalony za upojną woń oraz czerwonawe zabarwienie kwiatów.
Ogólnie rzecz biorąc, glicynie nie należą do trudnych w uprawie, a przy odrobinie fantazji mogą okazać się wspaniałym elementem zielonego krajobrazu wokół domu!
Ekologia.pl (Agata Pavlinec)
Bibliografia
- Encyclopaedia Britannica; “Wisteria”; data dostępu: 2019-09-01
- Maureen Gilmer; “Wisteria has a long and tangled history”; data dostępu: 2019-09-01
- RHS; “How to grow wisteria”; data dostępu: 2019-09-01
- Yankee Publishing, Inc. Old Farmer’s Almanac; “Growing Wisteria”; data dostępu: 2019-09-01
- Nikki Tilley; “Growing Wisteria – Proper Wisteria Vine Care Wisteria”; data dostępu: 2019-09-01