Zwierzęta mogą wzmacniać układ odpornościowy i zapobiegać alergii. Okazuje się, że dzieci, które w dzieciństwie miały psa, w późniejszych latach rzadziej chorowały na astmę – wynika z badań opublikowanych na łamach „JAMA Pediatrics”

Zwierzęta są częstą przyczyną alergii. Dlatego wielu rodziców zastanawia się, czy wychowywanie niemowlęcia w domu, w którym mieszka pies lub kot nie zwiększa ryzyka rozwoju alergii na sierść tych zwierząt. Okazuje się, że te obawy są bezpodstawne.
I okazało się, że kontakt z psem w pierwszym roku życia zmniejsza o 13 proc. ryzyko wystąpienia astmy. Życie na farmie, gdzie jest dużo zwierząt zmniejsza ryzyko zachorowania na astmę nawet o 50 proc.
Oczywiście kupowanie szczeniaka dla dziecka, u którego została już zdiagnozowana alergia, nie jest dobry pomysłem – zwracają uwagę szwedzcy badacze.
Zdaniem autorki badania prof. Tove Fall z Uppsala University w Szwecji ma to związek z higieną, a ekspozycja na brud i kurz zwiększa naszą tolerancję na alergeny.
„To ważna informacja dla rodziców, którzy spodziewają się dziecka albo planują dziecko, że nie powinni wahać się, kiedy chcą mieć psa w domu. Ale jeśli twoje dziecko ma alergię, to obecność psa nie pomoże. Wręcz przeciwnie, alergia może się jeszcze bardziej nasilić.” – zwraca uwagę prof. Fall.
Ekologia.pl (JSz)
Bibliografia
- “https://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/fullarticle/2467334”; data dostępu: 2018-05-23