Olejek z pestek malin – właściwości i działanie. Jak stosować olejek z pestek malin?
Oleje to najlepsza rzecz, jaką dała nam Matka Natura. Naturalne substancje znajdujące się w roślinach działają korzystnie na nasze zdrowie i urodę. Jednym z nich jest olejek z pestek malin, który wykazuje znakomite działanie dla naszej urody. Jest on jednym ze składników znajdujących się w kosmetykach do pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów. Co powinniśmy o nim wiedzieć?
Olejek z pestek malin – co to takiego?
Olejek z pestek malin powstaje w wyniku tłoczenia na zimno nasion tych smakowitych owoców. Na rynku kosmetycznym można go dostać po postacią substancji filtrowanej, surowej, niefiltrowanej lub z osadem owocowym. Charakteryzuje się on specyficznym zapachem, który nieco przypomina oliwę z oliwek. Olejek ten ma lekką i aksamitną konsystencję oraz ciemny kolor w odcieniach brunatno-żółtym. W smaku zaś jest lekko orzechowy. Jednak po jego aplikacji skóra nie jest zabarwiona, a substancja szybko się wchłania. Skóra jest wyraźnie nawilżona i elastyczna. Dlatego też zaleca się jego użycie w pielęgnacji twarzy, zwłaszcza w przypadku cery szczególnie wrażliwej, alergicznej i suchej.
Co ciekawe, z jednej ciężarówki malin, można uzyskać około 18 litrów oleju. W związku z tym cena tego olejku nie należy do najniższych.
Jakie posiada właściwości pielęgnacyjne olejek z pestek malin?
To, co jest najcenniejsze w tym olejku to nienasycone kwasy tłuszczowe, np. omega-3 i omega-6. Jak wiadomo, nie są one produkowane przez organizm, dlatego też musimy je dostarczać je wraz z pożywieniem lub produktami pielęgnującymi. Kwasy te odpowiedzialne są za prawidłowe nawilżenie naszej skóry oraz zwiększają przyswajalność aktywnych składników wnikających w głąb skóry. Poza tym hamują produkcję melaniny, która jest przyczyną nieregularnych i nieestetycznych przebarwień. Dzięki tym kwasom skóra staje promienna i rozjaśniona.
Poza tym, olejek z pestek malin działa antyoksydacyjnie. Zawiera w sobie witaminę E, witaminę A oraz karotenoidy i flawonoidy, które likwidują wolne rodniki. Substancje te wykazują także działanie antyseptyczne i przeciwbakteryjne. Dzięki temu olej z pestek malin działa łagodząco, redukuje rumień i przyspiesza gojenie ran. Ponadto reguluje pracę gruczołów łojowych, zwiększa elastyczność i nawilżenie skóry oraz wzmacnia naturalną barierę lipidową naskórka.
W olejku z pestek malin znajduje się również kwas elagowy, który stanowi nie tylko naturalny przeciwutleniacz, ale także jest barierą przed komórkami karcorogennymi. Związek ten należy do grupy polifenoli i posiada właściwości przeciwrakowe, zabezpiecza przed mutacją genów a także jest środkiem przeciwbakteryjnym i przeciwwirusowym. Co więcej, olejek z tych różowych owoców zabezpiecza skórę przed działaniem niebezpiecznych promieni UV.

Jakie korzyści oferuje olejek z pestek malin?
Dzięki zawartości kwasu elagowego, olejek ten spowalnia procesy rozkładu i uszkadzania kolagenu. Maliny są naturalnym źródłem antyoksydantów, zwalczających wolne rodniki, które odpowiedzialne są miedzy innymi za przyspieszenie procesu starzenia. Dzięki temu, nasza skóra jest elastyczna i jędrna.
Olej z pestek malin stosowany jest jako naturalny środek nawilżający. Zatrzymuje wilgoć w skórze, co sprawia, że cera jest jędrna i napięta. To wszystko dzięki fitosterolom, które znajdują się w malinach.
Jak się okazuje, olej z pestek malin chroni skórę przed niekorzystnym działaniem promieni słonecznych. Chroni nas przed szerokim wachlarzem promieniowania UV i zapewnia ochronę zarówno przed promieniowaniem UVB, jak i UVA. Współczynnik ochrony w przypadku promieniowania UVB (SPF) wynosi od 28 do 50, w przypadku promieniowania UVA (PFA) od 6,75 do 7,5.
Maliny wykazują działanie przeciwzapalne, które pomagają w skutecznej walce z zaczerwieniami i trądzikiem. Olej z nasion malin jest bogaty w witaminę A, a także niezbędne kwasy tłuszczowe. Obie te substancje są niezwykle pomocne w zwalczaniu trądziku, jak również w utrzymaniu skóry w młodym stanie i świeżym wyglądzie. Poza tym redukuje on nadmierną ilość produkowanego sebum. W tym zakresie sprawdza się u osób z tłustą cerą lub tych, które mają problem ze strefą „T”, ponieważ zapobiega powstawaniu zaskórników.
Witamina E znajdująca się w olejku z nasion maliny przyspiesza także gojenie się ran i drobniejszych urazów. Olejek ten zawiera także wiele niezbędnych składników odżywczych naturalnie wspomagających i ochraniających skórę. Olej z pestek malin wykazuje także właściwości kojące. Jest często stosowany w przypadku zarówno odmrożeń , jak i oparzeń.
Co ciekawe, olejek stosowany doustnie zapobiega także zapaleniu dziąseł, które prowadzi do odsłonięcia szyjek, a ostatecznie — do parodontozy.
Zastosowanie olejku z pestek malin w kosmetyce
Olejek z pestek malin jest najczęstszym dodatkiem w kosmetykach przeciwstarzeniowych. Wszystko ze względu na obecność kolagenu, który pomaga wyrównać bruzdy i redukuje zmarszczki. Krem do twarzy z olejem z pestek malin sprawdza się nie tylko w przypadku pielęgnacji cery dojrzałej, ale także cery trądzikowej. Redukuje nadmiar sebum i pomaga zwalczyć nieestetyczny i uporczywy trądzik. Jest on także składnikiem odżywczych balsamów do ciała oraz balsamów po opalaniu. Olejek z pestek malin może być stosowany zarówno na dzień, jak i na noc. Można stosować go razem z żelem hialuronowym, w celu dwufazowego nawilżenia skóry.
Bardzo często olejek z pestek malin pojawia się w kosmetykach do włosów. Szampon lub odżywka z dodatkiem tego olejku nabłyszcza włosy, dodaje im sprężystości, a także odżywia końcówki, które są szczególnie narażone na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych, w tym stosowanie prostownicy, lokówki czy suszarki.

Jak należy stosować olej z pestek malin?
Olej z pestek malin być stosowany samodzielnie lub rozcieńczany innymi olejami. Po przetarciu twarzy, szyi lub dekoltu hydrolatem, należy rozgrzać kilka kropli między palcami i aplikować na czystą i wilgotną skórę, wklepując lub wmasowując okrężnymi ruchami aż do wchłonięcia. Można też dodać kilka kropel do ulubionego kremu (zwiększa jego własności antyoksydacyjne) czy balsamu do ciała.
Olejek z pestek stanowi także znakomitą bazę pod makijaż. Ze względu na właściwości wiążące wystarczy kilka kropel ekstraktu wmasować w twarz, a następnie zrobić codzienny makijaż. Olejek zadziała niczym baza, a kosmetyki będą znacznie dłużej utrzymywały się na skórze i nie utworzą tzw. efektu maski.
Olejek z pestek malin można łączyć również z innymi olejami roślinny. Warto pamiętać, że po otwarciu, produkt powinien być trzymany chłodnym i zaciemnionym miejscu, najlepiej w lodówce oraz w ciemnej buteleczce, by nie pozbawić go drogocennych substancji odżywczych.
Czy warto stosować olejek z pestek malin?
Olejek z pestek maliny jest bezpiecznym produktem i może być wykorzystywany do wielu różnych zabiegów pielęgnacyjnych. Często zaleca się jego stosowanie przy dolegliwościach związanych ze skórą podrażnioną, trądzikową, przesuszoną, a nawet tej skłonnej do alergii. Dzięki swojej lekkiej konsystencji dobrze się wchłania i nie zatyka porów, a dzięki właściwościom antybakteryjnym i przeciwzapalnym pomaga chronić przed wieloma dolegliwościami dermatologicznymi.
- https://www.schoolofnaturalskincare.com/6-reasons-to-use-raspberry-seed-oil-in-your-natural-skincare-products/; 2019-08-30;
- https://www.healthline.com/health/red-raspberry-seed-oil#uses; 2019-08-30;
- https://wildernorthbotanicals.com/blog/raspberry-seed-oil-skin-benefits/; 2019-08-30;
- https://www.healthbenefitstimes.com/raspberry-seed-oil/; 2019-08-30;
- https://thebestorganicskincare.com/7-fantastic-raspberry-seed-oil-benefits-healthy-skin-for-life/; 2019-08-30;






Bielenda ma świetny krem nawilżający z olejem z pestek malin i melisą z serii botanic spa rituals. U mnie mega duży plus za bogaty i niemal w pełni naturalny skład. Samo działanie też na wysokim poziomie a cena w zasięgu ;)
Od kiedy stosuję naturalne oleje moja skóra naprawdę nabrała blasku na dłużej :) Co do kremów, to często nic w nich nie ma, poza reklamą… Polecam pestki malin oraz pestki śliwki:
https://glossyme.eu/ministerstwo-dobrego-mydla-olej-malina-30ml
Szkoda, że olejek nie jest fotostabilny i nie ma co liczyć na jego ochronę przed promieniowaniem. Można sobie zrobić krzywdę! Warto chyba jednak sięgnąć po stabilniejsze wersje kremów w style Eco Cosmetics, lubię ten https://iwos.pl/slonce/5482-krem-na-slonce-surffun-spf50-eco-cosmetics.html Może i lekko bieli skórę, ale wiem, ze jestem chroniona, a niczego nie boję się bardziej niż przebarwień!