Promieniowanie ultrafioletowe wspomaga naszą skórę w osiągnięciu estetycznej opalenizny. Niewiele osób jednak wie, że może także przyspieszyć procesy starzenia skóry, czy nawet zachorowanie na czerniaka. Jest to główny czynnik środowiskowy, który zmienia fizjologię cery. Jaki wpływ na naszą skórę ma promieniowanie UVA i UVB? Podpowiadamy.

Promieniowanie słoneczne, które dociera do Ziemi, można podzielić na trzy ogólne kategorie. W 50% jest to światło widzialne o zakresie 400-800 nm. Na tej rodzaj promieniowania reaguje siatkówka naszego oka. Dzięki niemu widzimy także wszystkie kolory. Kolejne 40% to światło podczerwone, którego zakres wynosi od 800 do nawet 3000 nm. Jest odpowiedzialne z odczuwanie ciepła. Ostatnie 10% to promienie ultrafioletowe.
Te pierwsze nie są zatrzymywane przez chmury czy mgłę, przez co jesteśmy na nie narażeni przez całe swoje życie. Są również emitowane przez 365 dni w roku, niezależnie od sezonu czy obecnej pogody. Nie wywołują żadnych objawów, przez co mogą stać się niebezpieczne.
Promieniowanie UVB z kolei wnika w głębokie warstwy naskórka. Zaledwie niewielka ilość dociera do górnej skóry właściwej. Pobudza melanocyty do produkcji melaniny jako reakcji obronnej naszej cery. Wywołuje również rumień lub poparzenia, jeżeli odpowiednio nie zabezpieczymy się przed jego wpływem.
Krem do twarzy z filtrem - jak wybrać najlepszy?
Aby móc bezpiecznie się opalać, konieczny jest właściwy dobór kosmetyków ochronnych. Jako baza idealnie sprawdzi się krem do twarzy z filtrem. Zabezpiecza cerę przed ewentualnymi oparzeniami, lecz także przed szybkim starzeniem. Na rynku dostępne są dwa rodzaje filtrów.
Te chemiczne pochłaniają promieniowanie UVB w postaci fotonów energii świetlnej. Przekształcane są do nieszkodliwego promieniowania długofalowego i wtórnie emitowane są jako ciepło. Z kolei filtry fizyczne tworzą na skórze tarczę, która odbija promienie ultrafioletowe. Polecane są głównie dzieciom i osobom z cerą uwrażliwioną.
art. sponsorowany