Żywienie dzieci w szkołach. Posiłki w szkołach mogą być zdrowe.
Projekt Unii Europejskiej „Europejskie Szkoły dla Zdrowej Żywności” (European Schools for Healty Food) został zainicjowany w maju 2010 roku . W tym czasie były organizowane regionalne spotkania w których brali udział producenci żywności, rolnicy, nauczyciele, lokalne władze. Wspólnie zastanawiali się nad polepszeniem jakości jedzenia w szkołach oraz nad poszerzeniem sieci „European Schools for Healty Food”. Projekt swoim udziałem objął w sumie 13 szkół w 10 państwach. Jedna z nich − Szkoła Podstawowa im. Wandy Chotomskiej znajduję się w Polsce w Kiełczkowie pod Wrocławiem.
Projekt „European Schools for Healty Food” opiera się na idei organizacji Slow Food. Jej kluczowe hasło brzmi „smaczne, czyste i uczciwe” co oznacza, że produkt slowfoodowy jest dobry w smaku jednocześnie jest wytwarzany w sposób ekologiczny, a producent jest w sprawiedliwy sposób wynagradzany. Koncepcja tego ruchu polega na przeciwstawieniu się wszechobecnej wysoko przetworzonej żywności oraz szybkiej konsumpcji .
Dzięki projektowi „European Schools for Healty Food” elementy Slow Food zostały wprowadzone do szkół biorących w nim udział. Głównymi założeniami projektu jest promowanie zdrowych i świeżych posiłków w szkolnych stołówkach i sklepikach, edukacja uczniów z dziedziny zdrowego żywienia oraz nawiązanie do lokalnych tradycji. Dodatkową korzyścią płynącą z udziału w programie jest wspieranie regionalnych producentów żywności oraz rolników.
Szkoła w Kiełczkowie dba o codzienne wyżywienie 446 uczniów. Dzieci mogą dostać w sklepiku szkolnym owoce oraz kanapki tworzone według własnej kompozycji. Kupić mogą też chipsy, ale nie takie zwykłe tylko z buraków, jabłek lub pomidorów. Uczniowie organizują także spotkania podczas, których przygotowują domowe sałatki, ciasta lub inne smakołyki. Zapraszają też członków swoich rodzin, aby opowiedzieli o tradycyjnych potrawach. Uczestniczą w wycieczkach zwiedzając miejsca produkcji żywności, zarówno małych lokalnych producentów jak i duże zakłady przemysłowe. W ten sposób poznają jak różnią się metody pozyskiwania żywności. W przyszłości dzieci będą hodować także warzywa w przyszkolnym ogródku, które zostaną później wykorzystane w stołówce.
Przed przystąpieniem do projektu żywienie uczniów wyglądało podobnie jak w innych szkołach w Polsce. W sklepiku były same kiepskie przekąski i słodkie napoje, a obiady dostarczała firma cateringowa. Obecnie owoce, warzywa, nabiał, pieczywo oraz mięso dostarczane są z sąsiednich wsi, dzięki czemu są zawsze świeże. Aż 70 procent produktów używanych w szkole jest pochodzenia lokalnego.
Tego typu programy są szczególnie ważne ze względu na rosnącą liczbę otyłych dzieci w Europie. Co piąte dziecko ma problemy zdrowotne wynikające z nadwagi. Natomiast liczba dzieci z otyłością co roku powiększa się o 400 tysięcy. Z drugiej strony dwukrotnie wzrosła liczba dzieci niedożywionych. Dlatego tak ważne jest, aby uczniowie szkół poznali zasady zdrowego żywienia. W wyniku odpowiedniego żywienia jesteśmy w stanie w przyszłości uniknąć wielu problemów zdrowotnych oraz kosztów z nimi związanych.
„European Schools for Healty Food” nie jest jedynym programem Unii Europejskiej dotyczącym żywienia dzieci w szkołach. Inne programy to „Owoc w szkole” i „Szklanka mleka”.
