Fałszywe obietnice storczyków
Dlaczego storczyki chcą upodobnić się do owadów, na czym polega roślinny „wyścig zbrojeń” i w jaki sposób rośliny wołają o pomoc wyjaśniała dr Anna Szakiel z Zakładu Biochemii Roślin podczas XIII Festiwalu Nauki w Warszawie.
Wykład poświęcony relacjom między roślinami, zwierzętami i mikroorganizmami odbył się na Wydziale Biologii UW. Jak powiedziała specjalistka, kwiaty niektórych storczyków potrafią upodobnić się do samic wybranych owadów. Mają np. podobny do nich kształt i układ plamek. Takim kamuflażem oszukują samce, które przylatują do nich odbyć gody, co umożliwia zapylenie kwiatów. „Przez lata wydawało się, że to fałszerstwo opiera się na wyglądzie zewnętrznym. Naśladownictwo jest jednak dużo większe bo zahacza o język chemiczny” – zaznaczyła dr Szakiel.
Storczyki nie tylko wyglądają jak samice owadów, ale przede wszystkim – dzięki wydzielanym odpowiednim feromonom – pachną tak jak one. „Gdy kwiat zostanie już zapylony, storczyk zmienia zapach na odpychający, i tym samym kieruje uwagę samca na kwiaty jeszcze niezapylone” – tłumaczyła prelegentka. Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, to rośliny porozumiewają się z otaczającym światem przede wszystkim za pomocą wytwarzanych związków chemicznych. Są one w zasadzie skazane na ten rodzaj komunikacji.
Dr Szakiel zauważyła, że związki wytwarzane przez rośliny są bardzo różnorodne: „kwiaty w jednym aromacie potrafią zsyntetyzować nawet do 300 różnych substancji. Przez to zapachy kwiatowe są bardzo trudne do podrobienia” – powiedziała. Związków chemicznych i zapachów rośliny nie produkują jednak dla ludzi, zazwyczaj wabią nimi owady. Niektóre kwiaty robią to tak skutecznie, że potrafią uzależniać owady w sposób typowo narkotyczny. „Dodają do zapachu czy nektaru różnego rodzaju substancje halucynogenne. Dlatego uzależnione owady przylatują chętniej na niektóre gatunki roślin” – opisywała specjalistka. Specjalistka podkreśliła, że rośliny dysponują całym arsenałem różnych trucizn, które wykorzystują aby bronić się przed wrogami. W dodatku muszą produkować nowe substancje, prowadzą więc specyficzny wyścig zbrojeń.