Przestępstwa „środowiskowe” karane więzieniem
Ekologia.pl Środowisko Ochrona środowiska naturalnego Przestępstwa „środowiskowe” karane więzieniem

Przestępstwa „środowiskowe” karane więzieniem

Fot. sxc.hu
Fot. sxc.hu

Resort środowiska chce, aby kary za niszczenie środowiska były o wiele wyższe i bardziej dotkliwe. Za przestępstwo „środowiskowe” będzie więc można trafić do więzienia nawet na 12 lat, czyli tak samo jak za gwałt czy rozbój.

Projektowane zmiany to kolejny krok w dostosowywaniu naszego prawa do przepisów UE. W tym przypadku – do tzw. „Dyrektywy karnej”. Ministerstwo tłumaczy, że ma to zapobiec wykorzystywaniu przez przestępców różnic w prawie w poszczególnych państwach członkowskich. Chodzi o sytuacje, kiedy firma prowadząca działalność w danym państwie posiada swoją siedzibę w innym, w którym prawo łagodniej traktuje popełniane przez nią przestępstwa.

Minister Środowiska Andrzej Kraszewski podkreśla konieczność surowych kar, żeby skutecznie egzekwować przepisy ochrony środowiska, które już w Polsce obowiązują. Ponadto według niego potrzebna jest ciągle zmiana mentalności i podejścia do środowiska i w tym sankcje, które proponuje Unia, mogą być pomocne.

– Nowelizacja Kodeksu karnego ma sprawić, że przepisy o ochronie środowiska będą skuteczniejsze i egzekwowalne przez właściwe organy – mówi Aleksandra Zwolińska z kancelarii prawnej | t legal – Dotychczasowe środki, takie jaki grzywna nie oddziaływały na wyobraźnię ludzi. Wydaje się więc, że zmiana nie pociągnie za sobą negatywnych skutków oprócz tego, że sprawi, że osoba która zamierza wywieść śmieci do lasu lub wylać zanieczyszczenia do rzeki dwa razy się zastanowi zanim to zrobi – dodaje.

Ustawa uderza szczególnie w przedsiębiorców-trucicieli. Wspomoże także tych, którzy zamieszkują okolice zakładów właśnie zanieczyszczających środowisko. Także znaczącą zmianą jest to, że wystarczy przyczynić się do zagrożenia zdrowia lub życia choćby jednej osoby. Dotychczasowe przepisy mówiły o „wielu osobach”.

Proponowane w projekcie ustawy wymiary kar w porównaniu do obowiązujących kar za „zwykłe” przestępstwa:

Wysokość kar wywołuje jednak kontrowersje, czy rzeczywiście zaostrzenie kar wpłynie pozytywnie na postawę Polaków względem środowiska. Szczególnie sporną kwestią stał się zapis mówiący o tym, że karalne będzie nawet nieumyślne spowodowanie szkody. Dlatego więc karalne będzie niszczenie chronionych gatunków zwierząt, roślin lub grzybów – zrywanie, zbieranie, zabijanie, okaleczanie, niszczenie siedlisk, ale też nielegalna hodowla i handel. Przeciwnicy nowelizacji argumentują jednak, że może to odbić się chociażby na grzybiarzach, którzy przypadkiem będą zbierać grzyby na obszarze chronionym albo rolnikach, którzy tych przepisów po prostu nie znają i narażają się przez to na dotkliwe kary.

– Osoby nieznające prawa i zanieczyszczające środowisko z momentem wejścia w życie ustawy mogą nieświadomie narazić się na poniesienie kary określonej w Kodeksie karnym. Dotychczasowe przepisy nie przewidywały odpowiedzialności za spowodowanie istotnego obniżenia jakości wód, powietrza i powierzchni ziemi – tłumaczy Zwolińska – Należy jednak przyjąć, że nowelizacja ma na celu zapewnienie przestrzegania przepisów o ochronie środowiska i nie jest wymierzona w konkretne podmioty – informuje.

Członkostwo w UE zobowiązuje nas do wprowadzenia nowych przepisów do 26 grudnia. Nowelizacja aktualnie znajduje się na etapie konsultacji społecznych.

– Przyszła najwyższa pora na to, aby zmienić postrzeganie obowiązku ochrony środowiska – ocenia Michał Tarka partner w kancelarii prawnej | t legal  – Dotychczas większości osobom lub podmiotom zanieczyszczającym środowisko udawało się uniknąć kary, nowe przepisy poprzez rozszerzenie znamion czynu zabronionego zwiększają prawdopodobieństwo poniesienia odpowiedzialności karnej.

Ekologia.pl przy współpracy Michała Tarki partnera i Aleksandry Zwolińskiej prawnika-stażysty w kancelarii prawnej | t legal

5/5 - (7 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Jak bezkarnie może działać firma zatruwająca środowisko naturalne a także ludzi i zwierzęta.
To dzieje się naprawdę – Ludzie pomóżcie !!!

Jestem zwolennikiem dyskusji i negocjacji Jednak w przypadkach drastycznych naruszeń przepisów , stworzenia zagrożenia lub jego wywołanie kara powinna być bardzo dotkliwa. Nieznajomość prawa nie usprawiedliwia. Obecnie truciciele zasilają FOŚiGW. Często sa to kary zbyt niskie w stosunku do wywołanego lub stworzonego zagrożenia.
Musimy zacząć naprawdę dbać o przyrodę , a nie udawać. Przykłady mamy obok siebie. Proszę spojrzeć na budowę autostrad. Niszczy się wszystko co jest po drodze. To skandal.
Są środki w ramach tak ogromnej inwestycji tylko żle wydawane. Prawo trzeba zmieniać ale i obowiązujące egzekwować. Pozdrawiam

Myślę,że takie kary można by wprowadzić gdyby w Polsce była odpowiednia polityka odnośnie śmieci,eternitu,itd.
Ostatnio w internecie byla dyskusja na temat śmieci i było bardzo duzo głosów zwłaszcza z miast,że polska wieś zaśmieca środowisko.Nikt w mieście jednak (gdzie wszedzie są kontenery na odpady) nie zdaje sobie sprawy jak to wygląda na wsi.Ja dostalam 3 worki na odpady komunalne na pół roku.CzY ktoś kto to wymyślił jest przy zdrowych zmysłach?Można karać wtedy gdy bedzie możliwośc wywiezienia kazdych śmieci na w miarę bliskie położone wysypisko śmieci czy miejsce utylizacji.Jezeli jednak ja nie mam co robić z popiołem z c.o.,z większymi gabarytami ,czy
wogóle nie ma możliwości pozbycia się śmieci (postawienie kontenera 1000 zł i kazdorazowe wywiezienie tez tyle.
W miastach wywożą śmieci raz na tydzień,ale wszystkie śmieci.Jestem jaknajbardziej za segregacją śmieci,ale Ludzie ,u mnie na wsi nie ma gdzie wywieżć niewygodnych śmieci.Jak długo można zbierać śmieci w stodole czy piwnicy?Oczywiscie segreguję,nie wywożę do lasu,ale jak długo jest to możliwe? Przeciez kazdy produkuje mnóstwo śmieci.UWAŻAM,NAJPIERW UMOZLIWIENIE LEGALENGO POZBYWANIA SIĘ ŚMIECI (nawet za oplata,ale niewielką)
potem oczywiście karanie.Kary w obecnej sytuacji nic nie dadzą.

Ja chyba nie bardzo rozumiem ten wyraz współczucia osobom nieumyślnie powodującym straty w środowisku, jaki przejawia ten artykuł. Dlaczego? Bowiem każda ustawa, akt prawny działa przecież tak samo! Jest publikowany w Monitorze Polskim, Dzienniku Ustaw i przyjmuje się, że każdy obywatel ma obowiązek znać swoje prawa. Jak się nie chce być karanym, to trzeba od czasu do czasu ruszyć głową zanim się coś zrobi. Podoba mi się zaprezentowane zestawienie kar wymierzanych za przestępstwa “cywilne” i “środowiskowe”. Teraz widać jak ważna staje się przyroda w świetle obowiązującego prawa. Może skoro Państwo tak Nas uporczywie zmusza do szanowania otaczającej nas natury tzn., że jest ona tego warta???:)

Owszem Natura jest tego warta, ale chyba nie wiecej niż ludzkie życie i godność. Trzeba znac proporcje.

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!