Biegus rdzawy - opis, występowanie i zdjęcia. Ptak biegus rdzawy ciekawostki
Ekologia.pl Środowisko Przyroda Biegus rdzawy – opis, występowanie i zdjęcia. Ptak biegus rdzawy ciekawostki

Biegus rdzawy – opis, występowanie i zdjęcia. Ptak biegus rdzawy ciekawostki

Pogoda wówczas nie była zbyt zachęcająca, ale razem z kolegą udaliśmy się na przechadzkę wzdłuż brzegów Bukówki. Przebywaliśmy wtedy w organizowanym przez Wrocławską Grupę Obrączkarską „Odra” obozie ornitologicznym. Akurat w sieci nic szczególnego się nie łapało, a nasza kolej na obchód dopiero miała nastąpić. Ten czas wykorzystaliśmy na wyprawę z aparatami. I ta wędrówka byłaby taka sobie, ot zwyczajna, bez żadnych rewelacji, gdyby nie jeden z biegusów, który wyglądał jak duża szara kulka. I dziw nas obu brał, że ów ptak pozwalał się bardzo blisko podejść. „Bo podróżnik z północy i ludzi nie zna” – pomyślałem. Właśnie w taki sposób pierwszy raz, oko w oko zetknąłem się z największym na świecie biegusem, biegusem rdzawym.

Biegus rdzawy, fot. Kacper Kowalczyk

Biegus rdzawy, fot. Kacper Kowalczyk
Spis treści

Czasem rdzawy, czasem szary

Jak sama nazwa wskazuje biegus rdzawy powinien być rdzawy i oczywiście taki jest, ale tylko w okresie godowym, na czas wędrówek zmienia kolor upierzenia na szary. Zacznijmy jednak od upierzenia godowego. Zarówno samiec jak i samica charakteryzują się dużą rdzawą plamą pokrywającą cały przód, od podgardla, przez brzuch aż po kuper. W okolicach kloaki pióra są białe z szarawymi kropkami. Wokół oczu a także u podstawy dzioba można zaobserwować delikatną białą obwódkę. Tuż za okiem występuje ciemnoszara, nieregularna plamka, z kolei głowa, szyja, tułowie mają jasnoszarą, czasami nawet delikatnie niebieskawą barwę z przeplatającymi się jasnorudymi plamkami. Lotki pierwszego oraz drugiego rzędu są ciemnie, a ogon szary z białymi skrajnymi sterówkami. Nogi długie, aczkolwiek jak na ptaka brodzącego stosunkowo krótkie ciemnoszare, dziób krótki, prosty i co najważniejsze czarny. Tak pięknie biegus rdzawy prezentuje się na wiosnę. Samiec musi przecież jakoś zaczepić samicę, dać jej znać o sobie, wysłać sygnał: „Kochana tutaj jestem! Zobacz jaki piękny samiec ze mnie!” Samice bowiem mają mniej intensywną rdzawą plamę niż samce, to też nie mogą się poszczycić aż tak kontrastową mozaiką barw. Jesienią, gdy trzeba wędrować, to wszystko jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki znika. Biegus rdzawy niemal całkowicie zostaje „przemalowany”. Wierzch ciała staje się szary, a spód jasny i w zależności od podgatunku może być plamkowany albo i nie. Do tego wzdłuż oczu przez całą głowę biegnie subtelna szara kreska, która w obserwacji tego ptaka z oddali może dawać złudzenie białej brwi umiejscowionej nad okiem. Niezależnie od tego czy wiosna, czy jesień biegus rdzawy dorasta do 26 cm i może ważyć między 80 a 200 gramów, natomiast rozpiętość skrzydeł tego ptaka wynosi około 50 cm. Takie wymiary bez wątpienia czynią go największym spośród rodzaju Calidris. W czasie wędrówek biegusa najłatwiej zaobserwować nad większymi zbiornikami wodnymi, wszędzie tam gdzie choć trochę odsłoniętych piaszczystych łach, na których mogą spokojnie żerować. Zapewne zastanawiało Was (mnie również to zastanawiało) jak to się dzieje, że biegusy wkładając dziób w piach wiedzą, że akurat w danym miejscu wyciągną sobie jakiś smakowity kąsek? Wszystko to za sprawą umieszczonych na końcu dzioba specjalnych receptorów pozwalających zwierzętom wyczuwać potencjalny, nadający się do zjedzenia owad bądź mały skorupiak lub inny mięczak. Mechanizm działania polega na wykrywaniu przez receptor różnicy ciśnień w mule, to prowadzi do niemal bezbłędnego oszacowania miejsca, w którym może znajdować się uwielbiany przez ptaki pokarm. 

By Dick Daniels (https://carolinabirds.org/) (Own work) [CC BY-SA 3.0 or GFDL], via Wikimedia Commons

Biegus rdzawy, fot. Kacper Kowalczyk

Biegus rdzawy to wędrowiec dalekobieżny

Rybitwa popielata każdego roku przemierza niemal 30 000 km w jedną stronę. Robi to naprawdę imponujące wrażenie. Przelecieć tyle kilometrów tylko po to, żeby móc odpocząć od sezonu lęgowego oraz udać się w cieplejsze krańce świata. Brzmi co najmniej dziwnie i nawet zakrawa o pewien rodzaj groteski, przecież ptaki z reguły lecą tam gdzie cieplej, a rybitwa leci z Arktyki to Antarktyki, tutaj zimno i tutaj zimno, no ale widocznie tam więcej jedzenia, i to pewnie prawie identycznego jak to, którym zajada się na północy. Biegus rdzawy to drugi w kolejce długodystansowiec. Jego podróże sięgają 15 000 km a nawet dalej. Ptaki te zamieszkują całą Arktykę, to też ich podróże sięgają w różne, ciekawe zakątki świata. Calidris canutus canutus – czyli ten główny podgatunek, fachowo określany jako nominatywny, wędruje z Tajmyru lub Jakucji, gdzie zakłada swoje gniazda, przez Zachodnią Europę (czasami zahacza o Polskę) kierując się dalej na południe Afryki. Trasa to naprawdę bardzo ciekawa, a ile zbiorników mogą wtedy te ptaki zwiedzić. Zarówno nadmorskie plaże, jak te wzdłuż śródlądowych zbiorników stanowią dla nich wspaniałą przystań, w której spędzają kilka dni, by uzupełnić zapasy, przybrać nieco na masie i lecieć dalej. Kolejny C. c. rogersi zamieszkujący w okresie lęgowym półwysep Czukocki w Rosji na cel swoich jesiennych podróży obrał sobie Australię wraz z Nową Zelandią, ale niewielka część populacji tego podgatunku zmierza jednak w nieco inną stronę, bo na swój jesienno-zimowy wypoczynek wybiera indyjskie wybrzeże nad Zatoką Mannar. Północno-zachodnia Alaska oraz wyspa Wrangla to z kolei królestwo C. c. roselaari. Ten wędrownik lata na swoje Zimowska na Florydę, do Panamy oraz Wenezueli, natomiast kolejne dwa podgatunki zamieszkujące Kanadę C. c. rufa oraz C. c. Islandica zimują w zachodniej Europie oraz południowej Afryce. Czasami jeden z takich wędrowców zawieruszy się w sieci obrączkarzy i wtedy jest już cały czas inwigilowany, a my możemy sobie śledzić jego podróże. Osobnik płci męskiej nazwany później „Moonbird”, a w dokumentacji widniejący jako biegus rdzawy B95, pozwolił naukowcom dokładnie prześledzić po pierwsze trasę wędrówek, a po drugie przyczynił się do lepszej ochrony miejsc zimowania tych ptaków. Ptak należał do podgatunku C. c. rufa i przybywał każdego roku do Tierra del Fuego w Argentynie lecąc znad Zatoki Hudsona, gdzie gniazdował, po drodze zatrzymując się nad Zatoką Delaware. W wieku oszacowanym na trzy lata został zaobrączkowany w roku 1995 przez Patricie Gonzalez i był obserwowany aż do maja 2014 roku, tym samym został uznany za rekordzistę wśród biegusów rdzawych bo przeżył ponad 20 lat. To wcale jednak nie wyklucza tego, że ptak nadal żyje. Na podstawie obserwacji „Moonbirda” ornitologom udało się doprowadzić do powstania w okolicach Rio Grande strefy ochronnej dla ptaków wędrownych, której później B95 stał się ambasadorem. „Moonbird” otrzymał swoje imię dlatego, że dystans jaki pokonał w ciągu swojego życia wynosił tyle, ile odległość między ziemią a księżycem w momencie, gdy otrzymał takie określenie. Lunar distance (LD) czyli odległość księżycowa to liczba kilometrów dzieląca centrum ziemi od centrum księżyca, która wynosi 406 700 km!

Ekologia.pl poleca

Biegus rdzawy, fot. Kacper Kowalczyk

Coraz krótszy dziób?

W badaniach nad tym gatunkiem nie sposób pochylić się nad polskim wątkiem, a to dlatego że i nasi badacze dołożyli do nich swoją cegiełkę. Biegus rdzawy z podgatunku C. c. canutus w swoich wędrówkach także przemierza Polskę, a przede wszystkim robi przystanki na wybrzeżu. Tam ornitolodzy z Uniwersytetu Gdańskiego, którzy spędzają całą wiosnę, a później całą jesień przebywają na Akcji Bałtyckiej – największym w Polsce obozie obrączkarskim – chwytając ptaki w sieci oraz tzw. wacki, następnie mierzą, ważą, szacują wiek i obrączkują po czym wypuszczają ptaki. Biegusy rdzawe także bywają gośćmi polskich ornitologów z wybrzeża. Naukowcy zauważyli, że w ciągu kilkudziesięciu lat prowadzenia pomiarów tych ptaków, kiedyś chwytane osobniki były większe niż obecnie. Do takich samych wniosków doszli badacze z innych krajów – Holandii, Francji, Australii oraz Rosji. Ornitologów trapiło co stoi za zmniejszaniem się rozmiarów biegusów rdzawych? Pytanie długo zostawało bez odpowiedzi. Zaczęto jednak analizować temperatury panujące w miejscu lęgowisk tych ptaków, a co za tym idzie zmiany w środowisku ich naturalnego występowania. Wzrost średniej temperatury spowodował szybsze topnienie śniegu, a to z kolei pociągnęło za sobą szybsze dojrzewanie larw owadów jakimi biegus rdzawy się żywi. Niestety ptaki nie zaczęły szybciej przylatywać na swoje lęgowiska, dlatego doszło do zmiany w ich diecie. Pokarm zwierzęcy zaczęły zastępować rośliny, których korzenie są płycej umiejscowione niż tak przez nie lubiane larwy owadów i drobne skorupiaki. To sprawiło, że młode ptaki otrzymywały mniej białka zwierzęcego, a więcej roślinnego w związku z czym rozmiary ich ciała zmniejszyły się, w tym także doszło do skrócenia długości dziobów, przez co biegusy zimujące na afrykańskich wybrzeżach, mając krótsze dzioby, coraz rzadziej jedzą stosunkowo głęboko schowane skorupiaki, a częściej korzonki roślin.

By Gregory Breese/USFWS [Public domain or Public domain], via Wikimedia Commons
Ekologia.pl (Kacper Kowalczyk)

 

4.7/5 - (8 votes)
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments