Na ratunek przyrodzie. Ulotne nadzieje? (cz.5)
Na ratunek przyrodzie. Ulotne nadzieje? (cz.5)
Naukowcom udało się wyliczyć, że gdybyśmy wykorzystali tylko połowę siły wiatru wiejącego na Ziemi, to i tak moglibyśmy wyprodukować 170 razy więcej energii, niż nasza cywilizacja potrzebuje (!). Ale nie potrafimy tego zrobić.
Na ratunek przyrodzie. Z wiatrem czy pod wiatr? (cz.4)
Że robi się coraz cieplej na świecie, a zjawiska atmosferyczne przybierają na sile również chyba nie potrzeba nikogo specjalnie przekonywać. Ale mimo coraz bardziej rozpędzonego koła zmian klimatycznych, możliwości spowolnienia tych procesów wciąż są bardziej w sferze deklaracji i ...
Na ratunek przyrodzie. Atomowe nadzieje (cz.3)
Nawet krytycy energetyki jądrowej dostrzegają największą zaletę tego paliwa – ogromną wydajność w porównaniu z tradycyjnymi źródłami energii. Np. uran produkuje 3,7 miliona razy więcej energii niż taka sama ilość węgla. Ponadto produkcji energii jądrowej nie towarzyszy wydzielanie tysięcy ton ...
Na ratunek przyrodzie. Atomowe cienie (cz.2)
Według przewidywań naukowców, najbliższe ćwierćwiecze będzie na Ziemi okresem dynamicznego wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną. Konieczne jest stworzenie jak najefektywniejszych metod zapewnienia dostaw energii przy wykorzystaniu tego, co mamy (biorąc pod uwagę jak najmniejsze ...
Na ratunek przyrodzie. Od węgla do atomu (cz.2)
Na ratunek przyrodzie. Od węgla do atomu (cz.2)
Rozwój ludzkiej cywilizacji jest nieuchronnym procesem. Zjawisko to, u swojego zarania pozytywne, przyniosło ze sobą szereg zagrożeń dla środowiska naturalnego, których skala i natężenie są obecnie tak wielkie, iż wymuszają działania zaradcze na skalę ogólnoświatową.