Nadchodzi „Farmageddon”!
Planszówki wracają do gry! Jeśli szukacie czegoś niebanalnego i podnoszącego temperaturę spotkania towarzyskiego, to warto zwrócić uwagę na tę premierę. Do sklepów i księgarń trafiła pełna przewrotnego humoru, dynamiczna i rywalizacyjna gra „Farmageddon”.
Farmageddon to zwariowana gra karciana o bezwzględnej rywalizacji pomiędzy rolnikami. Rozgrywka toczy się na warzywnym polu bitwy. Celem gracza jest zebranie najbardziej obfitych plonów i zarobienie największej ilości pieniędzy. By wygrać, trzeba być bezwzględnym i potrafić wbić szpile przeciwnikowi. Nie przebieramy w środkach. Przejmujemy cudze uprawy, możemy tez nasłać komornika na zbyt dobrze radzącego sobie sąsiada.
Autor gry, Grant Rodiek, podszedł do tematu upraw i rolnictwa z dużym poczuciem humoru – wymyślił grę z oryginalną fabułą i szybką rozgrywką. Tutaj, jak w prawdziwym życiu, dzięki połączeniu ciężkiej pracy, sprytu i przebiegłości można zgarnąć całą pulę i dojść do milionów. Zatem do dzieła! Zwycięstwo należy do najlepszego rolnika, który może pochwalić się najcenniejszym stosem plonów.
Jak prezentuje się szata graficzna i wykonanie? Ilustracje stworzone przez duet rysowników Bretta Beana i Erina Fusco dodają grze uroku. Rysunki na kartach są zdecydowanie mocną stroną „Farmageddonu”
Dla kogo jest ta gra? Dla osób, które lubią rywalizacje i negatywne interakcje. Gra jest prosta, krótka i dość dynamiczna. Żeby wygrać, trzeba walczyć, działać podstępem i wbijać szpile przeciwnikowi. Agrobiznes jest bezwzględny!