Noni owoc – właściwości, witaminy i wartości odżywcze noni
Noni z pewnością doskonale zna znaczenie słowa „Aloha!”, jako że jest egzotyczną rośliną od wieków uprawianą na Hawajach. Powoli prozdrowotne wartości noni zaczynają doceniać Europejczycy. Szczególną popularnością cieszy się cierpki w smaku sok sporządzany z owoców noni, który, zdaniem starożytnych, stanowi prawdziwe panaceum. Badania nad właściwościami noni trwają od lat 90., jednak naturoterapeuci od dawna wierzą, że roślina ta potrafi leczyć cukrzycę, alergie, choroby skórne, nadciśnienie, infekcje, zaburzenia psychiczne, a nawet raka!
- Noni z wybrzeży Pacyfiku na domowy parapet
- Noni to aspiryna starożytności
- Noni z bliska
- Noni jako koktajl antyutleniaczy
- Noni ma przeciwnowotworowy potencjał
- Noni jest zielonym relaksem dla mięśni
- Prawidłowe ciśnienie i spokojne serce z noni
- Noni to naturalne leki psychotropowe
- Napój dla diabetyków
- Noni, inaczej zielone SPA dla skóry
- Jasne i ciemne strony noni
- Twardy owoc do zgryzienia, czyli noni w kuchni
Noni, zwana morwą indyjską (Morinda citrifolia L.) jest gatunkiem rośliny z rodziny marzanowatych. Stanowi zimozielony krzew albo małe drzewo osiągające od 3 do 6 m wysokości. Wywodzi się z obszarów obejmujących teren od Południowo-Wschodniej Azji (Indonezja) do Australii. Obecnie rośnie dziko na terenie całej strefy międzyzwrotnikowej. Znajduje zastosowanie jako roślina lecznicza i barwierska. Każda z jej części jest jadalna, jednak najczęściej spożywa się owoce. Liście są duże, owalne i lśniące, kwiaty mają barwę żółtawobiałą, a zielonkawe owoce wielkością i kształtem przypominają jaja kurze. Po dojrzeniu zmieniają kolor na żółty. Ich miąższ jest soczysty, a
liczne nasiona mają kolor czerwonobrunatny. Roślina ta jest szczególnie ceniona w Polinezji, gdzie wykorzystuje się leczniczo niemal wszystkie jej części, aczkolwiek szczególne właściwości przypisuje się owocom. Na całym świecie dużą popularnością cieszy się sok z owoców noni, który przez wielu zwolenników terapii naturalnych uznawany jest za panaceum.
Noni z wybrzeży Pacyfiku na domowy parapet
Noni to piękna ozdobna roślina, która rośnie dziko na nizinnych terenach położonych blisko wybrzeży albo w podszyciu zielonych lasów na wyspach Pacyfiku. Słynie z dużej tolerancji na warunki środowiskowe. Doskonale rozwija się zarówno na kwaśnych, jak i zasadowych glebach. Nie straszne są jej stanowiska wietrzne, suche ani podmokłe. Nie przeszkadza jej także wysokie zasolenie gleby. W środowisku naturalnym roślina ta kwitnie i owocuje przez cały rok. Jeżeli chcemy zafundować sobie domową uprawę Morinda citrifolia o zdrowych i soczystych owocach, powinniśmy nabyć jej nasiona albo sadzonki w dobrym sklepie ogrodniczym. Nasiona noni możemy również pozyskać samodzielnie z dojrzałych, dostatecznie miękkich owoców. W tym celu kawałki miąższu z nasionami należy umieścić na sitku, po czym przepłukać je wodą. Oczyszczone ziarenka należy suszyć w cieniu przez maksymalnie 3 dni. Kiedy są już gotowe, powinniśmy umieścić je w czystej wodzie i moczyć przez 48h. Po tym czasie konieczna jest skaryfikacja – ziarna nacinamy za pomocą obcinaczki do paznokci – aby skrócić czas kiełkowania i zwiększyć ilość nasion kiełkujących. Musimy jednak pamiętać o zachowaniu koniecznej ostrożności, aby nie uszkodzić znajdujących się wewnątrz zarodków. Gotowe nasiona należy sadzić pojedynczo do doniczek z ziemią do siewu. Sadzonki umieszczamy w słonecznym, bardzo ciepłym miejscu – najlepiej na parapecie. Roślina na tym etapie potrzebuje dużo wilgoci. Kiedy sadzonki zaczynają rosnąć, powinniśmy przesadzić je do większych doniczek. Zabiegi konieczne na tym etapie to utrzymywanie ciepła i regularne podlewanie rośliny. Raz na 30 dni ziemię możemy zasilać nawozem płynnym. Noni w domowych warunkach zazwyczaj dorasta do miniaturowych rozmiarów, jednakże pierwszych owoców możemy spodziewać się już po 12 miesiącach uprawy.
Noni to aspiryna starożytności
Noni była znana mieszkańcom południowej Azji już 2000 lat temu. W trakcie podróży mających na celu odkrycie nowych lądów, rdzenni mieszkańcy tych terenów zasadzili pestki noni na Wyspach Salomona, Marshalla i Tahiti.
Hawajczycy pozyskiwali z owoców morwy indyjskiej czerwony i żółty barwnik wykorzystywany np. przy produkcji tkanin. Były one dla nich także podstawowym źródłem pożywienia w czasach głodu. Znano i ceniono wówczas również lecznicze właściwości tej rośliny. Tłuczony z solą niedojrzały owoc stanowił odkażającą i zabliźniającą rany mieszankę aplikowaną na zranienia i złamania kości.Zastosowanie znajdowały także dojrzałe owoce, które, w postaci gorących okładów, stosowano na stłuczenia i oparzenia. Sokiem z noni leczono wszawicę, zaś liście traktowano jak zioła przeciwgorączkowe. Mieszkańcy południowo-wschodniej Azji z kolei leczyli pieczonymi owocami morwy indyjskiej astmę i biegunki. Naturoterapeuci z tamtych terenów do dzisiaj podają chorym autolizat niedojrzałego owocu w celu zwalczania nadciśnienia, cukrzycy, zapalenia stawów, zaburzeń trawienia, a także złagodzenia wrzodów żołądka i bólów menstruacyjnych. Powszechnie stosowano tę roślinę dla złagodzenia wszelkiego rodzaju bólów, przez co obecnie określa się ją mianem „aspiryny starożytności”. Współcześnie noni stają się coraz bardziej popularne wśród amatorów zdrowej żywności, jako owoce o właściwościach hipotensyjnych, antybiotycznych i antyrakowych.
Noni z bliska
Jadalne owoce noni kryją w sobie mnóstwo cennych dla zdrowia aktywnych substancji. W 100 g korzenia, kwiatów, owoców lub soku znajduje się po 3-4 g glukozy i fruktozy, soli mineralnych – magnezu, potasu, selen, sodu i wapnia oraz 0,2-0,5 % białka w soku i 2,5 % w całym owocu oraz 0,1-0,2 % tłuszczu, aminokwasy i węglowodany. Sok z noni stanowi dodatkowo cenne źródło witamin – witamin A, witaminy z grupy B , witamin C i E. Owoce tej rośliny są także pełne kwasu askorbinowego. 100 gramowa porcja koncentratu to aż 251 % dziennego zapotrzebowania na tę witaminę! Co więcej, noni dostarcza nam licznych związków polifenolowych i irydoidowych. Znajdziemy w niej skopoletynę, rutynę, kwercetynę, kwas asperulozydowy i deacetyloasperulozydowy. Owoce tej rośliny kryją w sobie również antrachinony, ligniny i błonnik. Jednym słowem, skład chemiczny Morinda citrifolia sugeruje, że mamy do czynienia z prawdziwym panaceum!
Noni jako koktajl antyutleniaczy
Sok z noni stanowi mix antyoksydantów, które sprawnie neutralizują negatywne działanie wolnych rodników. Badania przeprowadzone na palaczach, a więc pacjentach szczególnie narażonych na stres oksydacyjny, wykazują, że ochronne działanie morwy indyjskiej zmniejsza prawdopodobieństwo rozwoju wielu poważnych chorób, w tym nowotworu.
Noni ma przeciwnowotworowy potencjał
Badania mające na celu naukowe potwierdzenie przeciwrakowych właściwości soku z owoców noni trwają od lat 90. Kiedy w 1999 roku zespół badaczy opublikował artykuł „Cancer Preventive Effect of Morinda citrifolia (Noni)”, opisujący wyniki eksperymentu przeprowadzonego na myszach i szczurach, zaczęto dokładnie analizować skład chemiczny tej rośliny. Okazało się bowiem, że sok z noni może stymulować układ odpornościowy do tego stopnia, że ekspansja komórek nowotworowych ulega ograniczeniu, a nawet totalnemu zahamowaniu. Obecnie nadal trwają badania mające na celu wyizolowanie konkretnych czynników aktywnych, które wykazują działanie przeciwnowotworowe. Część naukowców sugeruje, że lecznicze składniki to limonen, który potrafi zwalczać raka na wczesnych etapach rozwoju i damnakantol pobudzający układ odpornościowy do walki ze zmienionymi chorobowo komórkami.
Noni jest zielonym relaksem dla mięśni
Badania naukowe wykazały, że owoce noni działają rozkurczowo na mięśnie, dzięki czemu relaksują ciało i łagodzą wszelkiego rodzaju bóle mięśniowe. Regularne spożywanie morwy indyjskiej zapobiega zwapnieniu stawów i tkanki mięśniowej, co chroni nas przed nieprzyjemnymi dolegliwościami i poczuciem dyskomfortu.
Prawidłowe ciśnienie i spokojne serce z noni
Noni pomaga utrzymać w zdrowiu układ sercowo-naczyniowy. Regularne spożywanie soku z tych owoców wpływa na rozszerzenie naczyń krwionośnych, dzięki czemu krew lepiej krąży w tętnicach, a ciśnienie jest na prawidłowym poziomie. Dieta pełna tych owoców chroni również nasze serce, dostarczając organizmowi cennych lipidów i zmniejszając poziom cholesterolu LDL.
Noni to naturalne leki psychotropowe
Noni jest od wieków wykorzystywana jako naturalny środek do leczenia szeregu chorób związanych z zaburzeniami ośrodkowego układu nerwowego. U pacjentów przyjmujących regularnie odpowiednio dobrane dawki soku z owoców noni odnotowano zmniejszenie problemów behawioralnych i stwierdzono terapeutyczne działanie w przypadku uszkodzeń mózgu. Lecznicze właściwości przypisuje się obecnym w noni enzymom i przeciwutleniaczom.
Napój dla diabetyków
Diabetycy albo osoby, które mogą być podatne na cukrzycę typu II, powinny bezwzględnie umieścić morwę indyjską w swojej diecie. Regularne spożywanie soku z owoców tej rośliny zmniejsza ryzyko pojawienia się choroby, dzięki temu, że skutecznie obniża poziom hemoglobiny glikowanej, triglicerydów i lipoprotein w organizmie. Roślina ta ponadto zwiększa wrażliwość na insulinę i pobudza wychwytywanie glukozy.
Noni, inaczej zielone SPA dla skóry
Owoce noni doskonale sprawdzają się jako uzupełnienie naturalnej pielęgnacji skóry. Zawarte w nich antrachinony zwiększają elastyczność skóry i zapobiegają powstawaniu zmarszczek. Dodatkowo antybakteryjne i przeciwzapalne właściwości noni łagodzą takie choroby skórne jak trądzik, oparzenia, alergie i pokrzywki. Co więcej, obecne w niej nienasycone kwasy tłuszczowe nadają cerze blasku i przywracają młodość.
Jasne i ciemne strony noni
Poza wymienionymi właściwościami, noni skutecznie oczyszcza organizm, wspiera pracę nerek, wątroby i limfy, wzmacnia kości, poprawia nastrój i uspokaja. Naturoterapeuci zalecają pić sok z owoców tej rośliny lub zażywać suplementy na jej bazie przy cukrzycy typu II, nowotworach, stwardnieniu rozsianym, depresji, infekcjach bakteryjnych lub wirusowych, alergiach, bólach mięśni i chorobach układu sercowo-naczyniowego. Z terapii z wykorzystaniem noni powinny jednak zrezygnować osoby przyjmujące leki na nadciśnienie, regulujące krzepliwość krwi tudzież farmaceutyki o działaniu moczopędnym. W połączeniu z substancjami zawartymi w tej roślinie leki mogą bowiem zbytnio podnosić poziom potasu we krwi, co często prowadzi do niebezpiecznych dla zdrowia powikłań. Spożywanie noni odradza się również dzieciom i kobietom w ciąży (grozi poronieniem).
Twardy owoc do zgryzienia, czyli noni w kuchni
Na rynku możemy spotkać wiele produktów z dodatkiem soku noni. Są one dostępne zwykle w sklepach z ekologiczną żywnością. Należy jednak uważnie czytać etykiety, aby wybrać czysty napój, bez zbędnych dodatków oraz zwracać uwagę na zawarte w nim konserwanty. Powinno się unikać specyfików, które zawierają fruktozę, E300 czy gumę ksantanową. Koszt tego typu produktów zależy oczywiście od miejsca zbioru, kosztów produkcji i opakowania.
Wielu z nas zapewne zastanawia się, jak jeść świeże owoce noni. Ich cierpki, specyficzny smak nie zawsze zachęca do kulinarnych eksperymentów. Co ciekawe, w miarę dojrzewania owoce są coraz mniej zdatne do spożycia ze względu na odpychającą woń. Z tego względu, najlepiej zaopatrywać się jedynie w świeżo zerwane, niedojrzałe okazy, a pełne cennych składników dojrzałe owoce przyjmować w specjalnie przetworzonej postaci soków i wywarów. Koneserzy egzotycznych smaków z powodzeniem mogą dodawać noni do musli, jogurtów, koktajli i sałatek.
Jedną ze zdrowszych propozycji podania morwy indyjskiej jest pełne cennych witamin smoothie o przeciwnowotworowych właściwościach.
Składniki:
- 2 niedojrzałe owoce noni
- kilka listków świeżej mięty
- 2 morele
- 2 jądra z pestek moreli
- sok z połowy cytryny
- 1 butelka wody kokosowej
Przygotowanie:
Wszystkie owoce dokładnie myjemy i obieramy. Wyjmujemy migdałki z pestek moreli, wyciskamy sok z połowy cytryny, przygotowujemy świeżą miętę, a następnie wszystkie składniki, z dodatkiem wody kokosowej, dokładnie miksujemy w blenderze o dużej mocy.
Smacznego!
- "Noni tropikalny lek na liczne choroby"; Dwumiesięcznik Nexus nr 1 (33) Styczeń-luty 2004 art.;
- College of Tropical Agriculture and Human Resources; "The Noni Website"; https://www.ctahr.hawaii.edu/noni/botany.asp; 2019-05-18;
- World Agroforestry; "Morinda citrifolia"; https://www.worldagroforestry.org/treedb/AFTPDFS/Morinda_citrifolia.PDF; 2019-05-18;
- Brown C.,; "Anticancer activity of Morinda citrifolia (Noni) fruit: a review"; https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22344842; 2019-05-18;
- Mohammad Ali, Mruthunjaya Kenganora, Santhepete Nanjundaiah Manjula; "Health Benefits of Morinda citrifolia (Noni): A Review"; https://phcogj.com/sites/default/files/10.5530pj.2016.4.4.pdf; 2019-05-18;
- Yanine Chan-Blanco i in.; "The noni fruit (Morinda citrifolia L.): A review of agricultural research, nutritional and therapeutic properties"; https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0889157505001195; 2019-05-18;
Od 2000 roku stosuję sok noni u swoich pacjentów na przeróżne typy chorób w tym na raka. Mam wiele przypadków uzdrowienia. Do mnie zgłaszają się te najtrudniejsze przypadki, gdyż jak wiecie, na początku pacjenci wierzą lekarzom i medycynie klasycznej. dopiero kiedy lekarze rozkładają ręce i dają krótkie terminy, często dopiero wtedy, rodzina poszukuje na gwałtu rety alternatywnych metod. Trafiają niekiedy ludzie, którym dano miesiąc bądź tydzień życia. No cóż – wtedy to jeszcze tylko potrzebujemy cudu, aby zatrzymać lawinowy rozrost komórek nowotworowych, usunąć wiele toksyn i przekazać organizmowi składniki zasilające w energię tak, aby miał on siłę na walkę i pobranie składników odżywczych, aby miał silę ruszyć procesy oczyszczania, aby miał silę uruchomić działanie układu obronnego, które to już dawno przestały prawidłowo działać po chemioterapii, antybiotykach i innych farmaceutykach oraz w wyniku wyczerpania energetycznego organizmu. Są przypadki, ze nawet z tak ciężkiej sytuacji udawało się wyciągnąć pacjenta, lecz wtedy stosujemy nawet pół litra soki noni dziennie i wiele, wiele innych składników witaminowych, ziołowych i tzw oleistych. Te mechanizmy i siły działania soki noni opisałam w swojej książkę. Podobnie, opisane są tam niektóre historie moich pacjentów.
Nagrałam również firm informacyjny na ten temat i planuję nagrać poszczególne odcinki z omówieniem poszczególnych składników soki NONI, którymi od lat jestem zafascynowana i ich działaniem na nasz organizm.
https://youtu.be/6jCTxGjpHnE
Renata Zarzycka-Bienias, coach zdrowia, autorka książki: NONI. Polinezyjski sekret zdrowia.
No to już na końcu totalne bzdury – grozi poronieniem i nie dla dzieci?
Skąd takie bzdury ktoś wziął. Na Polinezji kobiety w ciąży pija noni, aby mieć łatwiejszy poród.
Dzieciom podajemy ten sob od niemowlęcia, aby były zdrowe, a szczególnie cudownie działa na dzieci z białaczką – szybko wracają do zdrowia przy podawaniu większych dawek.
pracuje na tym soku od blisko 20 lat, napisał jeden z największych serwisów o soku noni, byłam na Polinezji Francuskiej, robiłam wywiady z ludnością i napisałam książkę na ten temat NONI, Polinezyjski sekret zdrowia. To bardzo cenny owoc i jego składniki i w artykule ujęto wiele tych informacji, Lecz to co pisze na końcu artykułu, przybiło mnie totalnie – skąd ktoś wziął te wyssane z palca informacje, skoro rdzenni mieszkańcy stosują ten sok właśnie u kobiet w ciąży i jest on z pewnością znacznie bezpieczniejszy niż kawa, alkohol czy papierosy, stosowane przez niektóre nasze kobiety w ciąży. To są informacje wprowadzające w błąd.
dziedabry
Mam na imie Ula i dzis kupilam ten sok noni ,i moje pytanie jest takie czy jak jak jestem 2 lata po udarze
przeszlam powazna bardzo operacje, czy moge pic ten sok podaje moj email jancwik @hotmail.com mieszkam w now zelandi
Polecam noni, szczegolnie w formie liofilizowanej, nie jest pasteryzowany i dzieki temu nie traci swoich wlasciwosci https://vita24.life/calivita-polinesian-noni-117.html
Zgadzam się. Szeroki opis znajduje się również nahttps://www.noni.com.pl/home.html oraz w książce NONI Polinezyjski sekret zdrowia, która jest w wielu księgarniach, również online np. EmpiK.
Na moim blogu również jest sporo artykułów na ten temat: https://renatazarzycka.pl/?s=noni