Rowerowe Mekki świata –7 miast dla rowerowych maniaków

Letnia pora sprzyja rowerowym wycieczkom. Dojeżdżamy rowerem do pracy, wybieramy się na krótką przejażdżkę po południu, jedziemy na wycieczkę rowerową po okolicy w weekend. A dlaczego nie spróbować rowerowych wakacji za granicą?  Nie chodzi tutaj wcale o wyciskanie siódmych potów na górskich alpejskich trasach, ale o alternatywę do tradycyjnego zwiedzania miast. Poczuj chłodny wietrzyk we włosach i zobacz topowe destynacje z perspektywy dwóch kółek. Zapewniamy, że nie będziesz żałował tej odmiany!



dziewczynka na rowerze
źródło: www.copenhagenize.eu

Kocham jeździć na rowerze. Dojeżdżam rowerem do pracy okrągły rok, no może z wyjątkiem dni, w których na jezdni zalega pokrywa śnieżna. Jednak nie spotykam po drodze wielu rowerzystów. Na szczęście w wielu miastach Polski sieć ścieżek rowerowych powiększa się z roku na rok, co skłania coraz większą liczbę osób do zamiany fotela w samochodzie na siodełko roweru.
Daleko nam jednak do niektórych miast, w których transport zdominowany jest przez rowery. Lubię wracać myślami do czasu w którym mieszkałam w Danii,  królestwie rowerów, a w szczególności do Kopenhagi: ścieżki pokrywające praktycznie całą powierzchnię miast no i oczywiście tłumy rowerzystów z nich korzystające: matki z dziećmi, uczniowie, biznesmeni w garniturach.
Rowerowi maniacy, czy też chcecie poczuć prawdziwy „biking spirit”? To mamy dla Was kilka propozycji urlopowych wypadów do miast, w których królują rowery. Łapcie samolot, wypożyczcie rower miejski i poczujcie jak to jest być częścią rowerowego establishmentu ;) Szerokiej drogi (rowerowej)!

Kopenhaga – lider światowych rankingów rowerowych

Kopenhaga to światowy trendsetter rowerowych rozwiązań. To tutaj powstały pierwsze autostrady rowerowe z bezkolizyjnymi skrzyżowaniami, to tutaj 50% mieszkańców dojeżdża do pracy rowerem. Kopenhaga opracowała również specjalne „Jak dojadę” dedykowane cyklistom.Ta aplikacja pozwala wybrać trasę w zależności od tego jak szybko chcemy dojechać, ze względu na bezpieczeństwo trasy (np. trasy z małym ruchem samochodowym czy skrzyżowania bezkolizyjne), a nawet ze względu na poziom hałasu drogowego.
kopenhaga
Rowery są bardzo popularne w Kopenhadze.
Rower w Berlinie wygląda również w ten sposób:)


Berlin – rowerowe bramy raju tuż za miedzą

Dla tych, którzy nie chcą daleko szukać rowerowych inspiracji zapraszamy do Berlina, który znajduje się na w pierwszej piętnastce światowego rankingu miast przyjaznych cyklistom (wg Indeksu Copenhagenize). Nie znajdziecie tu ścieżek rowerowych pokrywających każdy metr kwadratowy miasta, jak ma to miejsce w Kopenhadze, ale ich liczba i tak robi wrażenie – jest ich 620 km. Dziennie przemieszcza się po nich 500 000 cyklistów!

Ciekawym doświadczeniem będzie dla rowerzystów jazda po buspasach, które służą jednocześnie jako ścieżki rowerowe.
Dostępne do wypożyczenia są rowery miejskie. Tutaj znajdziecie polecane tematyczne trasy rowerowe po Berlinie: https://www.visitberlin.de/en/berlin-bike
Można skorzystać z rowerowych wycieczek z przewodnikiem: https://www.visitberlin.de/en/berlin-bike
Tu natomiast znajdziecie mapę rowerową Berlina: https://berlinmap360.com/carte/pdf/en/berlin-bike-paths.pdf

Oslo – szansa na jazdę bez spalin i hałasu

Zostajemy w Skandynawii. Oslo świetnie nadaje się do zwiedzania rowerem, ze względu na małą powierzchnię i mały ruch uliczny. Dodatkową atrakcją jest największa w Europie liczba elektrycznych samochodów, które w odróżnieniu od spalinowych odpowiedników nie przeszkadzają w jeździe rowerem ani hałasem, ani „inhalacją” z rury wydechowej.
Tutaj znajdziecie propozycje tras i wiele przydatnych informacji dot. poruszania się rowerem po stolicy Norwegii: http://www.visitoslo.com/en/product/?TLp=551950
http://www.visitoslo.com/en/activities-and-attractions/activities/biking/
Dostępne są do wypożyczenia miejskie rowery, można skorzystać ze zorganizowanego zwiedzania Oslo na rowerach.
oslo
Rowery opanowały Oslo.


Amsterdam – tu rządzą rowerzyści!
Żadnemu cykliście nie trzeba przedstawiać Amsterdamu. Holandia, w tym przede wszystkim jej stolica, to „od zawsze” miejsce przyjazne rowerzystom i obiekt zazdrości tych miłośników dwóch kółek, którym nie jest dane tam mieszkać. Prawie cztery razy więcej rowerów niż samochodów, 380 km pasów rowerowych, skrzyżowania rowerowe, ulice dedykowane rowerom – to trzeba zobaczyć.
Co tu dużo mówić – pakujcie plecaki i „zwiedzajcie” rowerowy trasy kwiatu Niderlandów!
amsterdam
Skrzyżowanie rowerowe w Amsterdamie.

Istnieje możliwość wypożyczenia roweru miejskiego, oraz wykupienia rowerowych wycieczek z przewodnikiem: http://www.iamsterdam.com/en/visiting/what-to-do/activities-and-excursions/cycling
Tutaj natomiast znajdziecie rowerowe ciekawostki o Amsterdamie: http://www.iamsterdam.com/en/media-centre/city-hall/dossier-cycling/cycling-facts-and-figures

Barcelona – bezpieczna jazda w śródziemnomorskim raju
Barcelona to miasto które po prostu trzeba zobaczyć –  to turystyczna top destylacja,  a dzisiaj, również świetnie przystosowane miejsce do poruszania się rowerem.
Barcelona inwestuje w rozwój infrastruktury rowerowej dopiero od kilku lat, ale już widać wydatne efekty działań: Barcelona jest jedenasta w światowym rankingu Copenhagenize. System wypożyczania rowerów działa tu znakomicie – liczba korzystających z tego rozwiązania jest jedną z najwyższych na świecie. Co nie mniej ważne, po stolicy Katalonii jeździ się rowerem bezpiecznie – strefa ograniczenia prędkości do 30 km/h obejmuje dużą część miasta, jeden z najwyższych wskaźników na świecie.
Nie znajdziemy tu może tak wypełnionych rowerzystami ulic jak w Kopenhadze czy Amsterdamie, ale rozwinięta sieć ścieżek rowerowych umożliwia wygodne zwiedzanie miasta na rowerze. Niewątpliwym atutem jest również śródziemnomorski klimat, który sprawia, że jazda rowerem jest tutaj wyjątkowo przyjemna.
barcelona
Rowerowe "zatrzęsienie" w Barcelonie.

Mapę ścieżek rowerowych w Barcelonie znajdziecie pod tym linkiem:
http://com-shi-va.lameva.barcelona.cat/en/bicycle
Dostępne do wypożyczenia są rowery miejskie, również elektryczne.
Jeżeli nie chcesz zwiedzać sam miasta, możesz skorzystać z rowerowych wycieczek z przewodnikiem, tutaj namiary na jedną z firm oferujących taki sposób zwiedzania: http://www.barcelonabybike.com/.

Trochę rowerowej egzotyki, czyli pozaeuropejskie rozwiązania rowerowe
Powyżej opisaliśmy kilka propozycji na krótsze, europejskie city break. A może propozycje z dalszych części świata, które zamieszczamy poniżej zachęcą Was do odwiedzenia również tych miejsc, a przy okazji skorzystania z dogodnej infrastruktury rowerowej?

Rio de Janeiro – megalopolis przyjazne rowerzystom!
Dla każdego miłośnika dwóch kółek niesamowitym doświadczeniem byłby przejazd przez przyjazne rowerzystom megalopolis, jakim jest Rio de Janeiro. Kopenhaga, Amsterdam, Barcelona to duże miasta, ale w porównaniu do Rio de Janeiro to małe miasteczka. Prawdziwym wyzwaniem jest zapewnienie warunków bezpiecznego poruszania się w tak dużych miastach jak stolica Brazylii. Rio de Janeiro podjęło to wyzwanie. Warto zobaczyć efekty tych działań na własne oczy.
rio
Ściezka rowerowa w Rio de Janeiro.

Mapa ścieżek rowerowych w Rio de Janeiro: http://ciclorio.ta.org.br/

Tokio – jazda po chodniku na legalu
14% procent mieszkańców stolicy Japonii dojeżdża do pracy rowerem. Można powiedzieć: co to za osiągnięcie? W Kopenhadze, Amsterdamie czy Oslo wskaźnik ten jest kilkukrotnie wyższy. Pomyślmy jednak o tym, że Tokio ma kilkanaście razy więcej mieszkańców i rozciąga się na dziesięciokrotnie większej powierzchni niż wyżej wymienione miasta. Dodatkowo, miasto posiada dziesięć km ścieżek rowerowych (dla porównania w Kopenhadze jest ich ponad trzysta). To zdecydowanie nie są cieplarniane warunki zachęcające do jazdy na dwóch kółkach… Powody tej sytuacji są dwa: społeczne przyzwolenie na jazdę rowerem po chodnikach (jazda po ulicach Tokio jest niebezpieczna dla rowerzystów ze względu na duży ruch), oraz właściwe planowanie przestrzenne miasta (dystans pomiędzy poszczególnymi jednostkami funkcjonalnymi jest na tyle niewielki, że najwygodniej jest dojeżdżać do nich rowerem; sklepy, miejsca pracy, placówki edukacyjne zlokalizowane są blisko terenów mieszkaniowych).
tokio
Rower rodzinny w Tokio.


Na koniec miasta, których zdecydowanie nie polecamy do zwiedzania rowerem. No chyba, że w ramach kilkuminutowego eksperymentu, żeby przekonać się, jak mimo wszystko przyjemnie jest jeździć rowerem po polskich miastach ;) Mam tu na myśli zatłoczone azjatyckie miasta, takie jak Delhi, Bangkok lub Dhakę gdzie nie uświadczy się ścieżek rowerowych, a niekończącym się ciągiem przemieszczają się jedną drogą, bez chodnika: piesi, motocykle, riksze, autobusy i samochody. W tych miejscach wskaźnik wypadków drogowych na 1000 mieszkańców należy do najwyższych na świecie.


Hanna Baster
Mama, podróżniczka, specjalista ds. klimatu

Źródła:
www.copenhagenize.eu
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/1d/Copenhagen_Bicycle_modalshares.png
http://www.visitberlin.de
https://en.wikipedia.org/wiki/Cycling_in_Berlin
https://www.visitoslo.com
www.barcelonabybike.com/
http://www.elperiodico.com/es/noticias/barcelona/cosas-que-hay-que-saber-para-empezar-bici-por-barcelona-4278708
http://com-shi-va.lameva.barcelona.cat/en/bicycle
https://www.citylab.com/transportation/2016/03/tokyo-bike-lane-streetfilm-gaman-spirit-video/471945/
http://www.iamsterdam.com


Ocena (1.0) Oceń: