Coraz więcej przypadków postrzeleń dzikich zwierząt
Jak informuje Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych z Przemyśla, coraz częściej zdarzają się przypadki zranienia dzikich osobników, głównie ptaków z broni pneumatycznej. Za taki stan rzeczy może odpowiadać wzrost zamożności polskiego społeczeństwa oraz brak prawnego obowiązku posiadania pozwoleń na broń wiatrową.
W tym roku do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych trafiło wiele zwierząt postrzelonych z broni. Na początku sierpnia pod opiekę trafił rzadki i chroniony raróg. Dzięki dwugodzinnej operacji weterynarze uratowali ptaka.
W trakcie wakacji do ośrodka trafiły także cztery bociany. Młode ptaki były w bardzo ciężkim stanie, wszystkie zostały postrzelone. Uratowano tylko trzy boćki, z których dwa nigdy nie odzyskają pełnej sprawności.
Duża część przypadków postrzeleń dotyczy zwierząt objętych ochroną gatunkową. Niestety wykrycie sprawców takich przestępstw jest bardzo trudne. Jeżeli uda się złapać sprawcę i przedstawić mu zarzuty, sprawy ciągną się bardzo długo, a kary są zwykle orzekane w zawieszeniu.
Myślę,że nie jest najistotniejsze,że postrzelone zostały zwierzęta z gatunków objętych ochroną gatunkową,ale jak bezmyślne jest strzelanie do zwierząt, które nie mają żadnego znaczenia gospodarczego.Świadczy to o bezmyślności lub barbarzyńskich zwyczajach.A to wszystko dzieje się to wszystko w kraju chrześcijańskim! Księża,weźcie się za uświadamianie owieczek.