Czy to koniec tanich lotów w Europie?
Minister transportu Francji wywołał zamieszanie swoim wezwaniem do wprowadzenia minimalnych cen lotów, stwierdzając, że w czasie kryzysu klimatycznego loty za 10 euro „nie są już możliwe”. Czy to oznacza koniec budżetowych lotów po Europie?
Minister transportu Francji Clément Beaune udzielił w czwartek wywiadu magazynowi biznesowemu L’Obs, w którym powiedział: „Bilety lotnicze za 10 euro w okresie transformacji ekologicznej – to nie jest dłużej możliwe”.
Stwierdził, że bardzo tanie bilety lotnicze „nie odzwierciedlają ceny podróży lotniczych dla planety” i oświadczył, że w pełni popiera także dodatkowe podatki ekologiczne nakładane na linie lotnicze.
Nie podał żadnych szczegółów, jaka powinna wyglądać cena minimalna. Niedawne badania Greenpeace pokazują, że w całej Europie loty są zazwyczaj tańsze niż podróże pociągiem na tej samej trasie, co zniechęca podróżnych do wybierania opcji mniej szkodliwej dla środowiska.
Beaune dał jasno do zrozumienia, że ma to być inicjatywa ogólnounijna i dodał, że „w nadchodzących dniach” przedstawi pomysł na forum UE. Ponieważ Unia Europejska nie słynie z szybkości działania, oznacza to, że przepisy dotyczące cen minimalnych z pewnością nie wejdą w życie w ciągu najbliższych kilku miesięcy. UE zasygnalizowała już jednak chęć podjęcia działań ograniczających podróże lotnicze ze względów środowiskowych, a obecnie dyskutuje nad podwyższeniem podatków od paliwa lotniczego.
Ciekawy wyrok w tej kwestii wydał już Trybunał Europejski – Francja w 2021 roku zakazała lotów krajowych na każdej trasie, na której tę samą podróż można było pokonać pociągiem w maksymalnie dwie i pół godziny. Kilka linii lotniczych odwołało się od tej ustawy do Trybunału Europejskiego, argumentując, że stanowi ona pomoc państwa dla określonego sektora (podróże kolejowe). Ich apelacja została odrzucona w ramach unijnego mechanizmu, który dopuszcza pomoc państwa w „wyjątkowych okolicznościach” – zwykle stosuje się ją w przypadku wojen lub klęsk żywiołowych, ale sąd stwierdził, że kryzys klimatyczny stanowi wyjątkowy splot okoliczności i konieczne są ekstremalne działania.
Przemysł lotniczy odpowiada za 2,4 procent całkowitej globalnej emisji CO2 rocznie, co w ogólnym ujęciu nie wydaje się dużą liczbą. Jest to jednak ilość równa rocznej emisji całych krajów, na przykład Niemiec i Japonii. Zwiększanie kosztów lotów może wydawać się dobrym sposobem na zniechęcenie do podejmowania niepotrzebnych podróży za granicę – lub jeszcze lepiej – uświadomienia sobie wpływu podróży na środowisko – ale niektórzy nie są do tego przekonani.
Według grupy zajmującej się kampanią klimatyczną Could, 15% osób mieszkających w Wielkiej Brytanii korzysta z 70 procent wszystkich lotów. We Francji tylko 2% pasażerów korzysta z 50 procent wszystkich lotów. Biorąc to pod uwagę, celem powinny być osoby często podróżujące, a nie osoby korzystające z jednego taniego lotu rocznie na wakacje.
Jak powiedział Jon Worth z kampanii „Pociągi dla Europy”: „Powinniśmy mieć do czynienia z osobami często podróżującymi, a ta [nowa propozycja] ich nie dotyczy. Może to skrócić liczbę weekendowych czy wakacyjnych lotów, ale nie zatrzyma ani nie zmniejszy liczby latających elit ”.
Wprowadzenie podstawowej ceny biletów lotniczych ma też skłonić Europejczyków do podróżowania pociągiem. Eksperci są jednak zaniepokojeni gotowością infrastruktury kolejowej, twierdząc, że obecna przepustowość pociągów nie byłaby w stanie sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu.
Czas pokaże, czy ta propozycja zostanie zaakceptowana przez urzędników UE. Wydaje się jednak, że bardziej praktyczne środki – takie jak rezygnacja z lotów krajowych na krótkich dystansach i działania na rzecz obniżenia kosztów podróży pociągami – mogłyby skuteczniej wpłynąć na zmniejszenie całkowitych emisji z transportu.
- "France calls for minimum price on European flights"; https://www.euractiv.com/section/aviation/news/france-calls-for-minimum-price-on-european-flights/, data dostępu: 25-09-2023;