Duże banki powiązane z handlem częściami ciała zagrożonych gatunków

Światowi giganci bankowi inwestują w firmy produkujące tradycyjne chińskie leki zawierające części lamparta i czy łuskowca. Oba gatunki są klasyfikowane jako zagrożone.

W poniedziałkowym raporcie brytyjska Agencja ds. Badania Środowiska (EIA) zidentyfikowała 62 banki i instytucje finansowe, które wspierają grupy farmaceutyczne wytwarzające produkty zawierające części lamparta lub łuskowca.

Wśród tych grup farmaceutycznych znajduje się trzech notowanych na giełdzie gigantów tradycyjnej medycyny chińskiej (TCM): Tong Ren Tang, Tianjin Pharmaceutical i Jilin Aodong Medicine.

W tradycyjnej medycynie chińskiej (TCM) kość lamparta stosowana jest jako substytut kości tygrysa. Uważa się, że kość tygrysa wzmacnia kości i ścięgna, łagodzi ból i pomaga pozbyć się wzdęć. Mówi się, że łuski łuskowca wspomagają krążenie krwi, laktację i pomagają w łagodzeniu bólu reumatycznego. Twierdzenia te nie są poparte faktami naukowymi.

Po opublikowaniu raportu specjalista ds. prawnych i polityki EIA, Avinash Basker, wezwał chiński rząd do „wypełnienia zaleceń CITES i zakazania wykorzystywania części ciała lampartów, łuskowców, tygrysów i nosorożców do wszelkich celów komercyjnych na rynkach krajowych”.

„Wykorzystywanie wysoce zagrożonych zwierząt, takich jak lamparty, łuskowce, nosorożce i tygrysy, w produktach medycyny tradycyjnej lekceważy zalecenia CITES wydane przez społeczność międzynarodową w celu ochrony tych gatunków. Jest to wykorzystanie na skalę przemysłową”. – stwierdził.

„Szczególnie rozczarowujące jest to, że tak wiele dużych banków i instytucji finansowych skutecznie popiera to szkodliwe wykorzystanie” – dodał. „Jeśli ich referencje w zakresie ochrony środowiska mają być wiarygodne, muszą jak najszybciej wycofać się z finansowania producentów TCM wykorzystujących zagrożone gatunki”.

Założona w 1669 roku Tong Ren Tang, to jedna z najbardziej znanych chińskich marek. Reklamuje się jako jedyny dostawca chińskiej medycyny dla rodzin królewskich „przez 188 lat panowania ośmiu cesarzy” i od tego czasu stała się największym na świecie producentem TCM. Ma znaczący zasięg międzynarodowy i obejmuje łącznie 62 banki i instytucje finansowe, w tym spółki z listy Fortune 500 na całym świecie – wynika z raportu. Wśród wymienionych akcjonariuszy znaleźli się BlackRock (BLK), Citigroup (C) i HSBC (HSBC). BlackRock i Citi odmówiły komentarza, a HSBC nie odpowiedział natychmiast na prośbę CNN o komentarz.

W ostatnich latach rządy na całym świecie zwiększyły ochronę prawną niektórych zagrożonych zwierząt, w tym w Chinach. W 2020 roku chiński rząd usunął łuski łuskowców z listy zatwierdzonych składników TCM po uznaniu niszczycielskiego wpływu „wyczerpania zasobów” na ten gatunek.

Chociaż zwolennicy ochrony przyrody kibicowali wówczas temu posunięciu, wyrazili sceptycyzm, że położy to kres nielegalnemu handlowi. Według organizacji badawczej IUCN SSC Pangolin Specialist Group, trzy lata temu, łuskowce były najczęściej przedmiotem nielegalnego handlu dzikimi ssakami na Ziemi i nadal dzierżą ten tytuł.