Rekordowy wzrost energii wiatrowej i słonecznej w zeszłym roku doprowadził światową produkcję energii elektrycznej do najczystszego poziomu w historii, jak wynika z najnowszego raportu. Zdaniem naukowców może zwiastować „początek końca ery paliw kopalnych”.

Analiza opublikowana w środę przez niezależny think tank Ember wykazała, że w 2022 roku 12% światowej energii pochodziło ze słońca i wiatru, w porównaniu z 10% globalnej produkcji energii elektrycznej w 2021 roku. Autorzy opracowania przypisują oczekiwaną zmianę boomowi energii odnawialnej, na czele którego stoją głównie Chiny.
Dlatego stopniowe wycofywanie się z węgla, ropy i gazu w tym sektorze jest postrzegane jako kluczowa pomoc dla świata w uniknięciu drastycznych zmian klimatu.
Jest to już czwarte wydanie Global Electricity Review Ember, które wskazuje, że poczyniono obecnie znaczne postępy w zmniejszaniu roli paliw kopalnych w produkcji energii.
Główne zmiany to ciągły wzrost wykorzystania energii słonecznej i wiatrowej jako opłacalnych ekonomicznie źródeł energii elektrycznej. Na całym świecie energia słoneczna wzrosła w zeszłym roku o 24%, co wystarczy, aby zaspokoić roczne zapotrzebowanie kraju tak dużego jak RPA.
Razem z energią jądrową i wodną, czyste źródła wyprodukowały 39% światowej energii elektrycznej w 2022 roku. Z raportu wynika, że energia elektryczna wyprodukowana w ubiegłym roku była w rzeczywistości najczystszą, jaką kiedykolwiek wyprodukowano. Z drugiej strony emisje dwutlenku węgla z sektora również nadal rosły, ponieważ zużycie węgla wzrosło.
Zdaniem autorów raportu dzieje się tak dlatego, że ogólne zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrosło, a nie w całości zostało ono zaspokojone z czystych źródeł.
Wystąpiły również problemy z energią jądrową i wodną w 2022 r., kiedy wiele francuskich reaktorów zostało wyłączonych, a stan europejskich rzek w wielu miejscach był zbyt niski, aby można było wytwarzać energię wodną.
„Kiedy przestajesz dodawać więcej paliw kopalnych do wytwarzania energii elektrycznej, zaczynasz zauważać spadek emisji” – powiedziała Małgorzata Wiatros-Motyka, główna autorka raportu.
„Jest to niezwykle ważne w kontekście rosnącej elektryfikacji, ponieważ mamy więcej pojazdów elektrycznych, więcej pomp ciepła, więc oczyszczenie sektora energetycznego obniży również emisje w innych sektorach”.
„Zmiany nadchodzą szybko” – dodaje starszy analityk ds. energii elektrycznej – w niektórych krajach szybciej niż w innych. Ember przyjrzał się danym dotyczącym energii elektrycznej z 78 krajów, reprezentujących 93 procent światowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Ujawnia, że ponad sześćdziesiąt krajów generuje obecnie ponad 10 procent swojej energii z wiatru i słońca.
Szereg krajów europejskich idzie naprzód. Dania miała największy udział energii wiatrowej i słonecznej w swoim miksie energetycznym – 60,8 procent w zeszłym roku. Kolejne miejsca zajmują Litwa i Luksemburg z odpowiednio 48,4 i 46,6 proc., choć w przeliczeniu na terawatogodziny (TWh) jest to stosunkowo niewielka ilość energii. Według tego wskaźnika Niemcy wyprodukowały najwięcej energii wiatrowej i słonecznej ze wszystkich krajów europejskich (185 TWh), a następnie Hiszpania i Wielka Brytania. Europa wytworzyła w sumie 805 TWh energii elektrycznej z wiatru i słońca, co ustępuje jedynie Chinom z 1241 TWh (14 procent krajowej produkcji energii elektrycznej).
„Chiny bez wątpienia przodują w światowej ekspansji energii odnawialnej. Ale jednocześnie kraj przyspiesza z zatwierdzaniem projektów węglowych”.
Stany Zjednoczone, Indie i Japonia również wniosły duży wkład w światową moc fotowoltaiczną, zauważa dr Ajay Mathur, dyrektor generalny International Solar Alliance.
Jak kształtuje się przyszłość?
Raport mówi, że wszystko zależy od działań podjętych teraz przez rządy, firmy i obywateli, aby wprowadzić świat na ścieżkę czystej energii. Wytrzymałość węgla oznacza, że „sektor energetyczny nie jest w stanie osiągnąć globalnych celów zerowej emisji netto do połowy stulecia”.
Ale dobrą wiadomością jest to, że mamy technologię, której potrzebujemy. „Droga naprzód polega na przyspieszeniu energii odnawialnej i uczynieniu technologii energii odnawialnej globalnym dobrem publicznym” – czytamy w raporcie. Aby sprostać niektórym wyzwaniom, opowiada się za silniejszą polityką ułatwiania finansowania i poprawiania dostępu do komponentów i surowców, a także za większą geograficzną dywersyfikacją łańcucha dostaw.
Ekologia.pl (JSz)
Bibliografia
1. Matt McGrath; “Climate change: Fossil fuel emissions from electricity set to fall - report”; data dostępu: 2023-04-12
2. Lottie Limb; “‘End of the fossil age’: Wind and solar broke energy records last year, report reveals”; data dostępu: 2023-04-12