Chociaż, jak już pisaliśmy, rząd planuje ograniczyć ilość składowisk, to jednak jeszcze długo nie znikną one z krajobrazu Polski. Jednak można maksymalnie wykorzystać potencjał zalegających tam odpadów przez zastosowanie najnowszych technologii, tak jak w przypadku składowiska w Jaroszowie koło Wrocławia.
Istniejące tam wysypisko zostanie rozbudowane o płytę do ekologicznego składowania odpadów, nowoczesną linię sortowniczą oraz zakład przeróbki surowców wtórnych. Inwestor – Ekologiczne Centrum Utylizacji należące do grupy Veolia Usługi dla Środowiska – przeznaczy na ten cel 15 mln złotych. Rozbudowa ma trwać dwa lata, a na składowisko trafiać będą odpady z rejonu Dolnego Śląska.
Z wysypiska do recyklingu
Jak deklaruje inwestor, płyta do kompostowania o powierzchni 1,5 ha będzie w stanie przerobić rocznie około 20 tys. ton odpadów biodegradowalnych.
– To bardzo ważna inwestycja, ponieważ pozwoli wypełnić zaostrzone kryteria dotyczące ograniczenia ilości bioodpadów trafiających na składowiska – mówi Sebastian Howański, dyrektor Ekologicznego Centrum Utylizacji – W tym roku dzięki otwarciu nowej płyty znacząco zwiększymy masę odpadów przeznaczonych do kompostowania, zgodnie z przyjętymi w Polsce unijnymi dyrektywami i przepisami – dodaje.
Nowa linia sortownicza będzie całkowicie zautomatyzowana. Dzięki zainstalowanym separatorom oddzieli elementy biodegradowalne i złom metalowy (a więc nadający się do recyklingu) od reszty odpadów. Z pozostałości produkowane będzie tzw. paliwo alternatywne, które wykorzystuje się np. w cementowniach. Szacunkowo wytwarzanych będzie ok. 30 tys. ton paliwa przy przeróbce 70 tys. ton odpadów rocznie.
Do zakładu przeróbki surowców wtórnych trafiać będzie z kolei makulatura, plastikowe butelki oraz szkło. Odpady te będą pochodzić z przemysłu i selektywnych zbiórek. Tegoroczny plan rozbudowy przewiduje ponadto linię do sortowania surowców wtórnych.
W stronę ekologii
Sebastian Howański podkreśla, że po zakończeniu inwestycji ECU będzie jednym z najnowocześniejszych składowisk w regionie, ponieważ zapewniony zostanie pełen proces przetwarzania odpadów – od sortowania, poprzez produkcję paliwa alternatywnego, kompostu z odpadów biodegradowalnych i wydzielenie surowców wtórnych, aż do składowania pozostałości z procesu przeróbki.
Atutem obiektu jest jego umiejscowienie na terenie nieczynnego już wyrobiska kopalni iłów „Halina”, co zapewnia naturalną warstwę mineralną. Ponadto w miejscu składowania znajdują się studnie odprowadzający gaz wysypiskowy, który powstaje w procesie fermentacji odpadów. Planowane jest wykorzystanie go w przyszłości do produkcji prądu elektrycznego oraz jako źródło ciepła.
Inwestycja pokazuje, w jak dużym stopniu można powtórnie wykorzystać śmieci zalegające na wysypiskach. To kolejny krok do zmniejszenia ilości odpadów oraz osiągnięcia poziomów odzysku i recyklingu. Ponadto usytuowanie składowiska to przykład, w jaki sposób można wykorzystać tereny zniszczone przez kopalnię. Miejmy nadzieję, że takich inwestycji w Polsce będzie jak najwięcej.
Ekologia.pl (ET)