Poniedziałek 04.01.2010

Nowa ustawa o opakowaniach – jakie wprowadza zmiany

Fot. sxc.huFot. sxc.hu

Uszczelnienie systemu zagospodarowania odpadów opakowaniowych, wprowadzenie ogólnopolskiego rejestru przedsiębiorców, zwiększenie poziomów odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych – to najważniejsze cele przyjętych przez Komitet Stały Rady Ministrów założeń do projektu ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Nowe przepisy pozwolą dostosować polskie prawo do wymogów legislacyjnych Unii Europejskiej.


Dlaczego nowy projekt?
W chwili obecnej kwestię opakowań regulują: ustawa o opakowaniach i odpadach opakowaniowych oraz ustawa o obowiązkach przedsiębiorców  zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej i opłacie depozytowej. Obie te ustawy zostały uchwalone w 2001 roku, czyli przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Od chwili, kiedy staliśmy się członkiem UE, spoczął na nas obowiązek dostosowania przepisów do wymogów dyrektywy 94/62/WE. Stąd potrzeba opracowania od postaw nowego dokumentu.

Wspomniana dyrektywa wymaga od Polski osiągnięcia do 2014 roku określonych poziomów odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych. Realizacja tych celów jest możliwa dopiero po wprowadzeniu odpowiednich regulacji prawnych, ponieważ wciąż zbyt wielu przedsiębiorców nie przestrzega przepisów ustawy z 2001 roku. Projekt zakłada wpływ na zrównanie pozycji rynkowej przedsiębiorców bez obciążania dodatkowymi obowiązkami tych, którzy dotąd je wypełniali. Wyeliminowanie nieuczciwych działań pozwoli na osiągnięcie wymaganych poziomów.

Ponadto nowa ustawa obejmie zagadnienia związane z gospodarką opakowaniami i odpadami opakowaniowymi – będzie dotyczyć wszystkich rodzajów opakowań oraz powstałych z nich odpadów, bez względu na materiał, z którego zostały wykonane.
Poziomy wymagane przez dyrektywę 94/62/WE
Dla wszystkich opakowań – odpowiednio 55% i 60%,
szklanych – 60%,
z papieru i tektury – 60%,
z metali – 50%,
z tworzyw sztucznych – 22,5%,
z drewna – 15%.

Proponowane regulacje
Przede wszystkim projekt określa dokładnie, w którym momencie odbywa się wprowadzenie do obrotu opakowań lub produktów w opakowaniach . Dokonuje się to w momencie wydania produktu z magazynu, lub w przypadku sprowadzenia go z zagranicy – przekazania innej osobie wraz z dokumentami przewozowymi.

Utworzony zostanie rejestr przedsiębiorców prowadzony przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska przy współudziale marszałków województw, który pozwoli uszczelnić system gospodarki odpadami opakowaniowymi. Umożliwią to numery rejestrowe – każdy przedsiębiorca wpisany do rejestru taki numer otrzyma i będzie umieszczał go na fakturze. Łatwiejsza identyfikacja zobliguje przedsiębiorców do przestrzegania obowiązków ustawowych. Kontrolę nad tym sprawować będą przede wszystkim marszałkowie województw.

Określone zostaną wymagania dla opakowań wprowadzanych do obrotu, aby ich wpływ na środowisko był minimalny. Dotyczy to także powstałych z nich odpadów. Zakazane więc będzie wprowadzanie opakowań zawierających kadm, ołów, rtęć i chrom powyżej ustalonego poziomu. Opakowania będą mogły być oznakowane, ale nie będzie to obowiązkowe. Jednak gdy oznaczenie to określi rodzaj materiałów wykorzystanych do produkcji, możliwość wielokrotnego użytku oraz przydatność do recyklingu, będą to wzory z góry określone przez Ministra Środowiska.

Przedsiębiorcy wprowadzający na rynek produkty w opakowaniach, zostaną zobowiązani do poddawaniu recyklingowi odpadów opakowaniowych. Obowiązek ten będą mogli realizować zarówno samodzielnie, jak i przez organizacje związane z odzyskiem opakowań.

Projekt proponuje także zawieranie porozumień, które mają na celu utworzenie ogólnopolskiego systemu zbierania, transportu, odzysku i unieszkodliwiania niektórych rodzajów odpadów opakowaniowych. W celu utworzenia takiego systemu, producenci i importerzy będą mogli zawrzeć z Ministrem Środowiska porozumienie.

Przedsiębiorcy, którzy w danym roku nie uzyskają wymaganych poziomów odzysku i recyklingu będą zobligowani do uiszczenia opłaty produktowej, obliczonej jako różnica między wymaganym a osiągniętym poziomem odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych. Należna opłata produktowa będzie więc stanowiła sumę:

  • opłaty produktowej obliczonej dla poziomu recyklingu dla poszczególnych rodzajów opakowań,
  • opłaty produktowej obliczonej dla łącznego odzysku dla wszystkich opakowań,
  • opłaty produktowej obliczonej dla łącznego recyklingu dla wszystkich opakowań.

Przy obliczaniu opłat produktowych dla łącznego recyklingu i łącznego odzysku przedsiębiorca będzie uwzględniał nie tylko  opakowania (z tworzywa sztucznego, papieru, tektury, metali, drewna i szkła), dla których określone są szczegółowe poziomy recyklingu, ale także i pozostałe wprowadzone przez niego do obrotu opakowania np. wykonane z ceramiki czy z tekstyliów naturalnych.

Obowiązki sprzedawców pozostaną takie same, jak w dotychczas obwiązującej ustawie. Takie same będą także zasady udostępniania konsumentom informacji o zagospodarowaniu odpadów opakowaniowych oraz obowiązku odbierania opakowań nadających się do wielokrotnego użytku.

Nie wszystko złoto…
Proponowane przepisy, mimo dostosowywania prawa krajowego do unijnego, pomijają jednak jedną, bardzo ważną kwestię – torebki foliowe. Jeszcze kilka miesięcy temu  była mowa o tym, że założenia do nowej ustawy wprowadzą tzw. opłatę recyklingową w wysokości do 40 groszy. Miało to ograniczyć ilość wykorzystywanych foliówek na rzecz darmowych toreb biodegradowalnych lub papierowych. Propozycje te oczywiście wywoływały wiele kontrowersji. Nawet premier Donald Tusk wyraził obawę, że konsekwencją takich przepisów może być wzrost cen produktów w sklepach. Ostatecznie więc rozwiązania problemu nie ma, a twórcy projektu założeń w tej kwestii nabrali wody w usta.
Emilia Todorska
Ocena (1.0) Oceń: