Rośliny doniczkowe nie poprawiają jakości powietrza w domu
Ekologia.pl Wiadomości Ciekawostki przyrodnicze Rośliny doniczkowe nie poprawiają jakości powietrza w domu

Rośliny doniczkowe nie poprawiają jakości powietrza w domu

Wypełnienie domu roślinami doniczkowymi może sprawić, że będziesz szczęśliwszy i bardziej produktywny, ale nie przyczyni się do tego, że powietrze, którym oddychasz, będzie czystsze. No chyba że masz niedorzeczną liczbę roślin domowych, które zajmą całą Twoją przestrzeń życiową.  

fot. shutterstock

fot. shutterstock

Przegląd naukowy, oparty na 30 latach badań wykazał, że rośliny doniczkowe mają niewielką ‒ jeśli w ogóle ‒ wartość jako narzędzia usuwające zanieczyszczenia z powietrza. Korzystając z danych z kilkunastu różnych badań, naukowcy z Drexel University, doszli do wniosku, że rośliny mogą oczyszczać powietrze, ale ich wydajność jest tak minimalna, że potrzebowalibyśmy od 10 do 1000 doniczek z zieleniną na metr kwadratowy powierzchni podłogi, aby uzyskać taki sam efekt, jak otwarcie okna.

„Od pewnego czasu jest to powszechnie powtarzane nieporozumienie” ‒ mówi inżynier środowiska Michael Waring z Drexel University.

„Rośliny są świetne, ale tak naprawdę nie oczyszczają wystarczająco szybko powietrza w pomieszczeniu, aby mieć wpływ na jakość tego, czym oddychamy w domu lub biurze”.

Mit ten zapuścił korzenie w 1989 r., kiedy NASA przeprowadziła badania nad roślinami, aby sprawdzić, czy mogą filtrować powietrze na stacjach kosmicznych.

Badania polegały na umieszczeniu rośliny w hermetycznej komorze mniejszej niż metr sześcienny. Wyniki były niezwykłe ‒ w ciągu jednego dnia nawet 70 procent toksycznych zanieczyszczeń z powietrza zostało usuniętych. Wniosek jest jeden: tak, rośliny doniczkowe mogą usuwać lotne związki organiczne (LZO), ale w małych, szczelnych komorach.

Mała, szczelna komora bardzo różni się od prawdziwego środowiska wewnątrz dużego budynku. Dlatego można powiedzieć, że badania NASA w dużej mierze zostały wyrwane z kontekstu.

Autorzy analizy opublikowanej na łamach Journal of Exposure Science & Environmental Epidemiology twierdzą, że w normalnym budynku zużyte powietrze wewnętrzne jest stale zastępowane świeżym powietrzem z zewnątrz. Autorzy wykazali to, biorąc 196 wyników badań i przekładając je na wskaźniki dostarczania czystego powietrza (CADR). Korzystając z tej metryki, obliczyli, że dla prawie wszystkich badań szybkość, z jaką rośliny oczyszczały lotne związki organiczne (LZO) z powietrza, była tak wolna, że można ją pominąć. Co więcej, naturalne wskaźniki wymiany powietrza w domu lub biurze rozcieńczają LZO szybciej niż rośliny mogą je wyłapać z powietrza.

„CADR jest standardową miarą stosowaną do badań naukowych nad wpływem oczyszczaczy powietrza na środowisko wewnętrzne”, mówi Waring, „Ale wielu badaczy przeprowadzających te badania nie patrzyło na nie z perspektywy inżynierii środowiska i nie rozumiało, w jaki sposób budownictwo, tempo wymiany powietrza współdziałają z roślinami, wpływając na jakość powietrza w pomieszczeniach. ”
 
Ważne jest jednak, aby badacze i media nie ekstrapolowali takich ustaleń na rzeczywiste środowiska. Wypełnienie domu roślinami może sprawić, że poczujesz się świetnie, ale nie musisz tego robić, aby wpłynąć na jakość powietrza. Zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że niektóre rośliny mogą nam zaszkodzić, faktycznie uwalniając LZO, zarodniki i inne biocząsteczki.

Ekologia.pl (JSz)
Bibliografia
  1. Cummings, B.E., Waring, M.S.; "Potted plants do not improve indoor air quality: a review and analysis of reported VOC removal efficiencies."; J Expo Sci Environ Epidemiol (2019) doi:10.1038/s41370-019-0175-9;
4.9/5 - (11 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Rośliny to przede wszystkim wskaźniki jakości powietrza w naszym domu. Jeżeli więdną i marnieją pomimo pielęgnacji to może oznaczać ,że mamy szkodliwe substancje w naszym otoczeniu.

Szczery artykuł i nie da się nie zgodzić biorąc po uwagę normy budowlane. Wymiana powietrza w kawalerce to na szybko licząc około 500m3 dziennie a skoro roślinka oczyszcza mniej niż 1m3 dziennie to faktycznie jest to wartość pomijalna, niemniej popieram posiadanie roślin w domu ze względu na poprawę samopoczucia w zielonych pomieszczeniach.

rośliny produkują tlen, co ważne teraz,kiedy ciężko otworzyć okno, a my go zużywamy oddychając.