Aktywiści z Animal Rebellion Poland okupowali znaną krakowską restaurację, domagając się systemowej promocji diety roślinnej.

W piątek wieczorem aktywiści ruchu Animal Rebellion okupowali stoliki krakowskiej restauracji A'la Carte należącej do Adama Gesslera. Ekolodzy siedzieli na swoich miejscach pomimo braku rezerwacji. Wbrew naleganiom obsługi restauracji nie zamawiali potraw i przez 2 godziny odmawiali opuszczenia miejsc, ostatecznie wychodząc za namową policji. Trzymali przed sobą własne “menu” z napisem “Posiłek, który nie cierpiał smakuje lepiej”.
Głównym celem aktywistów jest dotrzeć do świadomości społecznej, a w konsekwencji do władz. “Nie zamierzamy zakazywać jedzenia mięsa ani zmuszać do jedzenia robaków. Jednak redukcja jego spożycia i w Polsce, i globalnie jest konieczna. Rolą władz będzie wdrażanie polityk, które to ułatwią.”
Ponadto akcja miała wywrzeć presję na restauratorów, by w ich ofertach menu znalazło się więcej dań wegańskich i wegetariańskich.
Ekologia.pl