b30 procent mieszkańców świata martwi się o przyszłość, „często” myśli o zmianie klimatu i rozważa rezygnację z długoterminowych celów, takich jak posiadanie dzieci – czytamy na łamach serwisu Euronews.

Ta niepewność – i obawa, że stan środowiska będzie się dalej pogarszać – zbiera swoje żniwo.
30 procent mieszkańców świata martwi się o przyszłość, „często” myśli o zmianach klimatu i rozważa rezygnację z długoterminowych celów, takich jak posiadanie dzieci.
„Ta liczba wzrasta do ponad 33 proc. w Polsce, Indonezji, Japonii, Brazylii, Chile, Kolumbii, Meksyku i do 58 proc. w Indiach” – czytamy w ankiecie.
Eko-lęk odnosi się do uczucia stresu i strachu o przyszłość planety. Ponieważ zjawiska pogodowe stają się coraz bardziej ekstremalne – a nagłówki gazet pełne są wiadomości o intensywnych powodziach, pożarach i suszach – staje się to powszechnym odczuciem.
Wyniki ankiety pokazują też rosnące poparcie dla działań na rzecz klimatu. 75 procent mieszkańców świata uważa obecnie, że zmiany klimatyczne są spowodowane przez człowieka. Ta zdecydowana większość wierzy w działania zbiorowe w celu zmniejszenia ich konsekwencji: 55 procent uważa, że oprócz wdrażania rozwiązań technologicznych musimy zmienić sposób, w jaki żyjemy.
Ekologia.pl (JSz)
Bibliografia
- Charlotte Elton; “A third of people are changing their plans for the future because of climate change ”; euronews.com; 2023-01-24