W niedzielę rano kierowca wojskowej ciężarówki potrącił żubra, który, według relacji mieszkańców, spokojnie spacerował przez wieś ze swoim przyjacielem ze stada. Żubr zmarł na miejscu, a sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa.

To zdjęcie jest totalnie poruszające - napisał na swoim profilu społecznościowym Adam Wajrak.
Mimo obecności ludzi i całego zamieszania nie odszedł. Wiernie trwał i czuwał przy swoim przyjacielu. Nie chciał go zostawić. Na zdjęciach i filmach z miejsca zdarzenia widać, jak żubr czuwał nad swoim martwym towarzyszem i nie chciał go opuścić, ocierając się o niego i potrącając go nosem. To pokazuje jak silne relacje i więzi łączą dzikie zwierzęta.
Do sieci trafiło poruszające nagranie z Facebooka Pana Andrzeja Filinowicza, gdzie żubr żegna się ze swoim towarzyszem.
To nasunęło wielu pytanie, o które od lat spierają się naukowcy – czy zwierzęta są w stanie przeżywać ból po stracie członków stada i żałobę po nich? Jak czytamy na stronie WWF Polska w naturze przenoszenie zwłok czy opiekowanie się nimi, w sytuacji potencjalnego zagrożenia niesionego przez drapieżniki może świadczyć o głębokich uczuciach, które pojawiają się u zwierząt, bo przecież podejmują ogromne ryzyko!
Świat nauki powoli przyjmuje do wiadomości fakt, który opiekunowie zwierząt wiedzą od lat – zwierzęta czują i to znacznie więcej, niż jesteśmy w stanie sobie wyobrazić.
Ekologia.pl (JSz)