Ruth Patrick urodziła się w 1907 roku w Kansas. Jest nazywana matką pokoleń naukowców i wizjonerką ekologii. Odkrywała zasady rządzące bioróżnorodnością. Badając niewielkie algi, pokazała w jaki sposób należy analizować stan poszczególnych ekosystemów.
Będziemy musieli przestać palić benzynę, oszczędzać więcej energii i rozwinąć alternatywne metody pozyskiwania prądu – ze słońca, roślin i elektrowni jądrowych, czyniąc je bezpieczne i akceptowane przez społeczeństwo. Ruth Patrick.
Wczesne lata
Patrick pokochała przyrodę dzięki pasji ojca. Wiele razy wspominała, że wraz z ojcem i siostrą spędzili długie godziny na wycieczkach – w lasach rosnących wokół stolicy stanu, miasta Topeka. „Zbierałam wszystko: robaki, grzyby, rośliny i skały” – opowiadała Patrick w jednym z wywiadów. Kiedy miała 7 lat dostała w prezencie pierwszy mikroskop. To był początek wielkiej przygody z nauką.
Wykształcenie
W 1929 roku ukończyła Coker College w Południowej Karolinie.Pokonywała kolejne szczeble nauki, aby w roku 1934 otrzymać doktorat z botaniki na Uniwersytecie w Wirginii.
Pracowała jako wolontariuszka na Academy of Natural Sciences w Filadelfii. W 1937 roku została opiekunem kolekcji preparatów mikroskopowych. W tamtym czasie nadal pracowała za darmo. W 1945 roku awansowała na kierownicze stanowisko, współtworząc departament limnologii.
Praca zawodowa
W 1948 roku wraz z grupą naukowców rozpoczęła studia nad dopływem rzeki Conestoga niedaleko Lancaster. Były to przełomowe badania. Naukowcy zamierzali badać kondycję ekosystemu. Po raz pierwszy w historii rozpoczęli pracę nad złożonym środowiskiem, nie zaś nad samą wodą. Zasługi Ruth były ogromne. Departament, w którym pracował zespół, nieprzypadkowo w 1983 przyjął nazwę The Patrick Center for Environmental Research.
Ruth Patrick badała różnorodność biologiczną. Analizowała gatunki roślin i zwierząt, określając, przy pomocy uzyskanych wyników, zdrowie całego ekosystemu. Ta metoda została zaadoptowana i rozwinięta. Do dziś jej nowoczesna forma jest stosowana do mierzenia skutków uprzemysłowienia. Ruth nauczyła biologów analizować zanieczyszczenia wody i monitorować jej stan. Jej badania pozwoliły lepiej zrozumieć tragiczne efekty degradacji.
Glony Patrick
Patrick zajmowała się w okrzemkami - organizmami jednokomórkowymi. Te niewielkie glony zajmują miejsce na samym końcu łańcucha pokarmowego w środowisku wodnym. Zasługą Patrick było wynalezienie urządzenia, które dzięki analizie glonów, określało poziom zanieczyszczenia wody.
Przełom nie polegał jednak na technicznym aspekcie wynalazku. Ruth udało się wykazać, jak funkcjonuje złożoność ekosystemu. Trwające przez dekady prace uwidoczniły mechanizm działania zależnych od siebie powiązań – glony stanowiły tylko jeden, niewielki element całości. Tam, gdzie zaburzona była ich liczba i różnorodność, woda okazywała się skażona. Patrick pokazała, że o zanieczyszczeniu może świadczyć określony skład gatunkowy. Co więcej okazało się, że odkrycie dotyczy nie tylko jednokomórkowych organizmów. Ten sam model można zastosować wobec ryb i owadów.
Odkrycia Ruth były milowym krokiem w działaniach na rzecz ochrony środowiska. Jej badania pomogły efektywniej badać stopień zanieczyszczenia, a przede wszystkim ustalić lokalizację zagrożonych terenów.
Osiągnięcia
Ruth była wielokrotnie nagradzana. W 1970 roku została wybrana do National Academy of Sciences. Rok później otrzymała Nagrodę Merita od Amerykańskiego Towarzystwa Botanicznego. W 1996 roku odebrała od Billa Clintoma, urzędującego prezydenta Ameryki, specjalną nagrodę dla zasłużonych ludzi nauki (National Medal of Science).
Patrick zajmowała się zanieczyszczeniami, zanim sławna Rachel Carson spopularyzowała problem. Wybrała też niecą inną drogę niż autorka Silent Spring. Patrick miała dobre relacje z amerykańskimi władzami i często współpracowała z przemysłem. Doradzała prezydentowi Lyndonowi B. Johnsonowi w sprawie zanieczyszczenia wód i Ronaldowi Reaganowi w kwestii kwaśnych dreszczów.
W 1975 roku jako pierwsza kobieta została dyrektorem w DuPont, wielkim koncernie chemicznym. Zajmowała się tam problemami środowiskowymi. Pełniła też wysokie funkcje w jednym z wielkich przedsiębiorstw energetycznych.
Warto wspomnieć, że na podmokłych terenach wokół Savannah River, które badała Ruth, przez wiele lat pracowały reaktory atomowe. Amerykański Departament Energii nazwał instalację jej imieniem.
Ekologia.pl