Prawoślaz lekarski – właściwości, działanie i zastosowanie prawoślazu lekarskiego
Prawoślaz lekarski cieszy się estymą wśród zielarzy od setek lat. Ponoć sam Pliniusz Starszy, słynny rzymski botanik i historyk, przed prawie dwoma tysiącami lat głosił, że kto spożyje łyżkę prawoślazu, będzie tego dnia będzie chroniony od wszelkich chorób, które mogłyby go zaatakować. I choć twierdzenie to nie znajduje pełnego pokrycia we współczesnej medycynie, i tak warto jest mieć w domowej apteczce tą ciekawą bylinę.
Prawoślaz lekarski (Althaea officinalis) należy do rodziny ślazowatych, a więc jest kuzynem malwy, co widać nawet w pokroju rośliny. Osiąga wysokość do 1,5 metra i posiada dość duże, szarozielone, owłosione liście. Na wierzchu łodygi w sierpniu pojawiają się bardzo zdobne, promieniste kwiaty o biało-różowym kolorze, które po przekwitnięciu zamieniają się w rozłupnie. Z punktu widzenia człowieka, najważniejszą częścią prawoślazu jest jednak jego korzeń – szarobrunatny i włóknisty, gruby na około 2-3 cm w średnicy.
Prawoślaz lekarski – historyczne wykorzystanie
Zdaniem naukowców rozwinięte społeczeństwa starożytnego Egiptu, Grecji i Rzymu powszechnie wykorzystywały prawoślaz lekarski do celów leczniczych. W okresie średniowiecza była to roślina uprawiana w większości klasztornych ogrodów, zamierzonych na przygotowywanie uzdrawiających ziołowych preparatów. W tradycyjnej medycynie prawoślaz kojarzony był przede wszystkim z łagodzeniem i nawilżaniem błon śluzowych – polecano go więc na choroby dróg oddechowych, układu pokarmowego, układu moczowego, a także zewnętrznie na rany i choroby skóry.
Skład chemiczny prawoślazu lekarskiego
Korzeń prawoślazu lekarskiego zbierany bywa jesienią od roślin starszych niż 2 lata. Oczyszczony i wysuszony jest następnie przetwarzany w ekstrakt w formie proszku, wodny ekstrakt lub macerat w etanolu do 96%. Do syropów z prawoślazu lekarskiego dodaje się również cukier lub sztuczne substancje słodzące.
Jeśli chodzi o substancje obecne w korzeniu, którym zawdzięczamy dobroczynny wpływ prawoślazu lekarskiego na zdrowie, to najważniejszą rolę odgrywają:
- polisacharydy śluzowe, m.in. D-galaktoza, L-ramnoza, kwas glukoronowy, odpowiedzialne za nawilżenie i łagodzenie śluzówki;
- pektyny – poprawiające proces trawienia i pozytywnie wpływające na profil lipidowy krwi oraz poziom cukru we krwi
- skrobia
- sacharoza
- antyoksydanty pod postacią flawonoidów, kwasów fenolowych oraz kumaryn;
- fitosterole redukujące ryzyko zachorowania na serce.

Prawoślaz lekarski w świetle współczesnej nauki
Prawdopodobnie najpowszechniejszym dziś wykorzystaniem korzenia prawoślazu lekarskiego jest produkcja syropów przeciwkaszlowych. Zawarty w nim naturalny śluz łagodzi bowiem podrażnione infekcją drogi oddechowe i pomaga szczególnie przy męczącym, suchym kaszlu, który budzi nas w nocy. Ziele stosowane jest także do wyrobu tabletek do ssania nawilżających śluzówkę gardła oraz jamy ustnej – suchość w ustach może być problemem zdrowotnym prowadzącym do rozwoju ubytków i chorób dziąseł.
Ekstrakt z kwiatów prawoślazu lekarskiego, również bogaty w związki śluzowe, okazuje się w badaniach klinicznych chronić wyściółkę żołądka przed działaniem soków trawiennych, zapobiegając tym samym tworzeniu się wrzodów żołądka. Analogicznie, ekstrakt z korzenia prawoślazu lekarskiego polecany jest również jako środek ochronny dla przełyku przy występowaniu choroby refluksowej.
W postaci kompresów ekstrakt z korzenia prawoślazu lekarskiego stosowany jest na rany oraz podrażnienia skóry. Zdaniem naukowców ma on zdolność do zabijania szczepów bakterii odpowiedzialnych za infekcje zranień skórnych, a ponadto przyspiesza proces gojenia. W użyciu zewnętrznym prawoślaz wykazuje także dobroczynny wpływ na egzemy oraz poparzenia skóry promieniami UV.

Lecznicze wykorzystanie prawoślazu lekarskiego
Oprócz dostępnych w aptece syropów i tabletek, warto jest sięgnąć po suszony korzeń prawoślazu lekarskiego i wykorzystać go w najczystszej postaci. Służy on przede wszystkim do przyrządzania herbaty – łyżeczkę ziela należy wówczas zalać wrzątkiem i pozostawić na 5-10 minut pod przykryciem. Taki napar przyniesie ulgę zarówno przy kaszlu, jak i dolegliwościach gastrycznych.
Ponadto w aptekach i sklepach ze zdrową żywnością można również nabyć sproszkowany korzeń prawoślazu lekarskiego, który miesza się z wodą lub sokiem dla uzyskania łagodzącego balsamu na układ trawienny.
Ostudzoną herbatę lub gotowy płynny ekstrakt z prawoślazu lekarskiego można również łączyć z olejem kokosowym i stosować na podrażnioną skórę.
Jeśli chodzi o obostrzenia i przeciwskazania, to prawoślaz lekarski niezmiernie rzadko wywołuje uczulenia i jest bezpiecznym zielem polecanym do stosowania nawet dzieciom.

Kulinarne zastosowanie prawoślazu lekarskiego
Dla znawców języka angielskiego zaskakująca może być zbieżność między nazwą prawoślazu lekarskiego „marshmallow” a popularnymi słodyczami w postaci bardzo słodkich pianek, opiekanych przez Amerykanów nad ogniskiem lub wrzucanych często do kakao. Oczywiście, nie jest to przypadek. Ze sproszkowanego korzenia prawoślazu lekarskiego podgrzewanego z cukrem od wieków przyrządza się bowiem gąbkowate specjały – słynęli z nich już starożytni Egipcjanie. Na Bliskim Wschodzie korzeń prawoślazu lekarskiego tradycyjnie wykorzystywany był do przyrządzania chałwy, zaś we Francji od XVIII w. łączono go z białkami jaj oraz syropem kukurydzianym w celu uzyskania lekkich, idealnych dla arystokracji, słodkich pianek zwanych pâte de guimauve.
Współczesne marshmallows inspirowane są tymi specjałami, ale, niestety, z prawoślazem lekarskim nie mają już nic wspólnego – pożądaną teksturę otrzymuje się dziś z cukru lub syropu fruktozowo-glukozowego, żelatyny i wody, często z dodatkiem skrobi kukurydzianej.
Klasyczne marshmallows z korzenia prawoślazu lekarskiego
Składniki:
- ½ hydrolatu różanego
- ½ szklanki wody
- 1 łyżka sproszkowanego korzenia prawoślazu lekarskiego
- 1-2 łyżki kwiatów hibiskusa
- 1 szklanka miodu
- 1 opakowanie czystej żelatyny
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- szczypta soli
Przygotowanie:
Wodę i hydrolat zagotowujemy w małym garnku; dodajemy korzeń prawoślazu i kwiaty hibiskusa, mieszamy i gotujemy ok. 5 minut na małym ogniu. Po ostudzeniu schładzamy w lodówce. Zimną mieszankę przecedzamy przez sito i dodajemy tyle wody, aby całość miała objętość 1 szklanki. W połowie mikstury namaczamy żelatynę. Drugą połowę podgrzewamy z miodem, solą i esencją waniliową i zagotowujemy. Gdy ciecz osiągnie temperaturę 115 stopni C, zdejmujemy garnek z ognia. Za pomocą ręcznego miksera zaczynamy na niskich obrotach ubijać część z żelatyną, powoli dolewając gorącej mieszanki. Na zakończenie miksujemy całość jeszcze 5 minut. Masę wylewamy do foremki wyłożonej natłuszczonym pergaminem. Pozostawiamy do zastygnięcia na kilka godzin, a następnie kroimy ostrym nożem w kostki.
Takie samodzielnie przygotowane pianki, nie tylko nie zawierają cukru/ syropu glukozowo-fruktozowego, ale także pod postacią przyjemnej słodyczy dostarczają nam korzyści związanych z konsumpcją korzenia prawoślazu lekarskiego!
- Georgina Reid; "Plant Profile: Althaea officinalis (Marshmallow)"; theplanthunter.com.au; 2019-09-24;
- European Medicines Agency; "Assessment report on Althaea officinalis L., radix"; ema.europa.eu; 2019-09-24;
- Jennifer Berry; "What are the benefits of marshmallow root?"; medicalnewstoday.com; 2019-09-24;
- Britney Simmons; "Marshmallow: Althaea Officinalis"; webstu.onu.edu; 2019-09-24;





