Siemię konopne – właściwości, wartości odżywcze i zastosowanie siemienia konopnego

Siemię konopne, mimo że z marihuaną ma niewiele wspólnego, wciąż budzi wiele kontrowersji. Tymczasem siemię konopne stanowi superjedzenie, które jest zdrowszym od soi źródłem białka roślinnego oraz kwasów omega-3 i omega-6. Włączenie nasion konopi do diety chroni serce, poprawia trawienie, łagodzi PMS i wygładza cerę. Zdecydowanie warto jest korzystać z leczniczych właściwości znanego od wieków siemienia konopnego!

Siemię konopne, czyli nasiona konopi siewnej (Cannabis sativa) znajdują szerokie zastosowanie w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym i kosmetycznym, niosąc szereg korzyści dla naszego zdrowia. Konopie uprawiano już w starożytnych Chinach, w Indiach, Mezopotamii, Persji Egipcie i Ameryce Środkowej. Znali je również rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej. Obecnie rosną

dziko w górach Ałtaj, Tienszan oraz na Zakaukaziu i w Afganistanie. Uprawia się je w różnych częściach świata. W Polsce występują zwykle jako efemerofit. Ziarenka o delikatnym orzechowym smaku należące do tej oleistej rośliny możemy znaleźć w ofercie sklepów zajmujących się sprzedażą biożywności. Na Zachodzie konopnych entuzjastów jest dużo więcej niż w Polsce, dlatego za granicą dostępne są nawet gumy do żucia, sery czy… lody z surowymi ziarnami konopi. Botanicznie konopie należą do najbardziej zaawansowanej ewolucyjnie rodziny roślin na Ziemi. Stanowią jednoroczną rośliną trawiastą o charakterystycznych dużych liściach, która niezwykle efektywnie wykorzystuje promieniowanie słoneczne, osiągając w ciągu krótkiego sezonu wysokość od 12 do 20 stóp. Co ciekawe, konopie mogą rozwijać się w każdym klimacie.

Kontrowersje wokół uprawy konopi siewnej

Jako że na polu uprawnym ciężko odróżnić ziele konopi włóknistej od indyjskiej, w naszym kraju uprawa tej rośliny jest znacznie ograniczona przez surowe prawo i korzystamy głównie z importowanych nasion. Konopie siewne od indyjskich różnią się wizualnie głównie wielkością oraz rodzajem kwiatostanów. Łuskane lub niełuskane siemię konopne możemy nabyć w niektórych sklepach ze zdrową żywnością tudzież za pośrednictwem Internetu. Gdzieniegdzie dostępne są również produkty żywnościowe z dodatkiem tych ziaren: pieczywo konopne, lody, batoniki z surowymi nasionami konopi etc. Osoby będące na diecie wysokobiałkowej często korzystają z proszku proteinowego powstałego na bazie tłoczonych na zimno nasion tej rośliny. Z racji tego, że na świecie szybko wzrasta świadomość co do wartości tych roślin, istnieje szansa, że uprawa konopi przemysłowych stanie się wkrótce w pełni legalna również w Polsce.

Najważniejszy odnawialny zasób naturalny Ziemi

Pola porośnięte Cannabis sativa od niemalże tysiąca lat przed naszą erą aż do 1883 roku stanowiły największą uprawę rolną na Ziemi. Konopie pozwalały ludziom wytwarzać tysiące produktów, będąc podstawowym składnikiem tkanin, włókien, oleju opałowego, papieru, kadzideł, leków i pożywienia. Zgodnie z publikacją „Columbia History of the World”, najstarsze na świecie sukno było wykonane z włókien konopnych.

Poza tym, że roślina ta jest najmocniejszym i najbardziej trwałym włóknem naturalnym znanym człowiekowi, stanowi też cenne lekarstwo. Liście i wierzchołki kwiatowe konopi od ponad 3000 lat aż do dzisiaj  stanowiły podstawę wielu naturoterapii. W Polsce konopie siewne były stosowane już w czasach

prasłowiańskich. Nazywano je wówczas magicznym zielem, które wykorzystywano podczas mistycznych obrzędów. Stanowiło ono również ważny przedmiot handlu. Z łodyg tej rośliny powstawały liny i ubrania, a z nasion wytwarzano zdrowe oleje. Specjalnie przyrządzane wyciągi z siemienia konopnego stosowano jako środek przeciwbólowy, uspokajający i nasenny. Co więcej, napar z nasion konopi był w tamtych czasach popularnym medykamentem na kaszel, biegunki, choroby skóry i rany. Na skalę przemysłową konopie zaczęto uprawiać w Ameryce Północnej w XVII stuleciu. Po raz pierwszy roślinę tę zasiał francuski botanik Louis Hébert, a w 1801 roku wicegubernator prowincji Górna Kanada, z rozkazu Króla Anglii, rozdał rolnikom jej nasiona. Obecnie konopie siewne pozostają w cieniu złej sławy halucynogennej odmiany indyjskiej, co skutkuje tym, że dostęp do kosmetyków, leków, suplementów i żywności zawierającej ziarna konopi siewnej jest ograniczony. Mało kto wie, że roślina ta stanowi najważniejszy odnawialny zasób naturalny Ziemi.

Siemię konopne lepsze od soi

Siemię konopne kryje mnóstwo wartości odżywczych. Jest źródłem cennych związków mineralnych, witamin, węglowodany, błonnik pokarmowy, tłuszcze, łatwo przyswajalnego białka i ośmiu najważniejszych dla człowieka aminokwasów w idealnych proporcjach. Nasiona tej rośliny zawierają cynk, fosfor, magnez, sód, wapń, żelazo, a także witaminę E, która chroni zawarte w nich kwasy omega-3 przed utlenieniem. Wprowadzenie siemienia konopnego do diety sprawia, że nasza odporność wzrasta, krążenie ulega poprawie, a skóra, włosy i paznokcie wyglądają zdrowo. Co więcej, białko w nim zawarte jest o wiele lepsze jakościowo niż popularne białko sojowe. Nie dostarcza nam cholesterolu ani nie powoduje wzdęć. Nasiona tej rośliny są jednocześnie bardzo pożywne – porcja 100 g dostarcza aż 569 kcal. Co ciekawe, pomimo wysokiej kaloryczności, nasiona konopne sprzyjają odchudzaniu dzięki dużej zawartości błonnika pokarmowego.

Siemię konopne dla serca

Siemię konopne zawiera substancje, które znacznie obniżają ryzyko wystąpienia chorób serca. Zawarta w nich arginina stymuluje wytwarzanie tlenku azotu, który powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, a co za tym idzie – obniża ciśnienia krwi i niweluje prawdopodobieństwo pojawienia się schorzeń wynikających z nadciśnienia. Z kolei kwas gamma-linolenowy, którego cennym źródłem są również ziarna konopi, ma działanie przeciwzapalne, co dodatkowo chroni zdrowie naszego serca. Badania naukowe wykazały, że spożywanie siemienia konopi pomaga wrócić do zdrowia po zawale, a także zapobiega powstawaniu zakrzepów krwi.

Siemię konopne to naturalna kosmetyczka

Jako że ziarna konopi zawierają idealną proporcję wielonasyconych kwasów tłuszczowych (3:1 omega-6 względem omega-3), spożywanie ich pomaga poprawić stan skóry osób borykających się z egzemą czy trądzikiem. Dieta bogata w te nasiona łagodzi również suchość skóry, sprawiając, że cera wygląda świeżo i promiennie.

Siemię konopne jako źródło najlepszego białka na świecie

Białko roślinne stanowi aż 25 proc. ogólnej wartości odżywczej nasion konopi. W praktyce oznacza to, że dostarczają nam one niemal tyle samo białka, co wołowina czy

jagnięcina. 30 gramowa porcja siemienia to aż 11 g cennych dla zdrowia protein. Co więcej, nasiona te stanowią rzadko występujące w przyrodzie kompletne źródło aminokwasów, których nasz organizm nie potrafi wytwarzać samodzielnie. Zawierają one znaczne ilości metioniny i cysteiny, jak również bardzo wysoki poziom argininy i kwasu glutaminowego. Badania wykazują, że białko pochodzące z konopi jest dużo lepiej przyswajane i trawione przez człowieka niż aminokwasy obecne w orzechach czy roślinach strączkowych.

Siemię konopie łagodzą PMS i menopauzę

Statystycznie aż 80 proc. kobiet skarży się na zespół napięcia przedmiesiączkowego. Psychosomatyczne dolegliwości prawdopodobnie wynikają z wysokiej wrażliwości na prolaktynę. Zawarty w ziarnach konopi kwas gamma-linolenowy stymuluje wydzielanie prostaglandyny E1, która niweluje negatywne skutki działania tego hormonu. Co więcej, badania wykazały, że kobiety, których dieta jest bogata w cenne kwasy tłuszczowe (zawarte m.in. w siemieniu konopnym) znacznie lepiej znoszą zaburzenia hormonalne towarzyszące PMS. Pacjentki zaobserwowały zmniejszenie tkliwości piersi, zanik stanów depresyjnych, mniejszą drażliwość i spadek zatrzymywania płynów w organizmie. Ziarna konopi pomagają również kobietom w okresie menopauzy. Zawarte w nich substancje regulują gospodarkę hormonalną i zmniejszają skłonność do stanów zapalnych, dzięki czemu przekwitanie przebiega łagodniej.

Siemię konopne jest bogactwem błonnika

Siemię konopne (zwłaszcza niełuskane) to doskonałe zarówno rozpuszczalnego, jak i nierozpuszczalnego błonnika. Składnik ten dba o florę bakteryjną jelit, która przyczynia się do lepszego trawienia, a także zmniejsza poziom cukru we krwi i reguluje cholesterol. Z kolei nierozpuszczalny błonnik usprawnia wypróżnianie i usuwanie toksyn z organizmu.

Jak włączyć siemię konopne do codziennej diety?

Nasiona konopi nie są popularnym składnikiem diety Polaków. Większość z nas kojarzy tę roślinę wyłącznie z halucynogenną marihuaną, tymczasem konopie siewne zawierają śladowe ilości THC (<0.3%) i nie są szkodliwe dla zdrowia – wręcz przeciwnie – na co wskazują przedstawione wcześniej wyniki badań. Najwięcej wartości ma niełuskane siemię konopne. Stanowi ono doskonałe źródło błonnika pokarmowego i tłuszczów. Nasiona można traktować jako dodatek wzbogacający wiele potraw. Świetnie sprawdzą się jako oryginalny składnik samodzielnie wypiekanego pieczywa, ciast, sałatek, koktajli, herbat czy musli. Co ciekawe, na Śląsku od stuleci spożywa się w Wigilię regionalną zupę z konopi, zwaną siemieniotką tudzież konopianką. Zazwyczaj podaje się ją z kaszą. Obecnie, jedną ze coraz bardziej popularnych potraw wegańskich jest roślinne mleko konopne, które doskonale wzbogaci smak porannej kawy. Można je nabyć w wielu sklepach ze zdrową żywnością albo w prosty sposób przygotować samemu.

Składniki:

• szklanka nasion konopi
• 6 szklanek przegotowanej wody
• 1/2 łyżeczki świeżej wanilii

Przygotowanie:
Nasiona konopi płuczemy, a następnie zalewamy 4 szklankami wody i zostawiamy w temperaturze pokojowej na 8 godzin. Po tym czasie odsączamy miksturę z wody, zalewamy dodatkowymi 2 szklankami H20, dodajemy wanilię i miksujemy w blenderze. Powstałą masę odsączamy na gazie lub pieluszce z tetry.
Smacznego!