Zeaksantyna – właściwości, działanie i rola zeaksantyny w organizmie człowieka
Zeaksantyna występuje zazwyczaj w parze z luteiną – oba antyoksydanty posiadają bowiem nie tylko podobne spektrum działania, ale nawet identyczny wzór chemiczny! Różni je jedynie drobny detal w budowie cząsteczki. Naukowcy na podstawie wieloletnich badań sugerują, że zeaksantyna zasługuje na indywidualną uwagę i wpływa korzystnie nie tylko na ludzki wzrok. Jak skorzystać z jej dobroczynnego działania?
Oryginalna nazwa zeaksantyny nie jest bynajmniej przypadkowa. Składa się z dwóch słów, które dobrze opisują rolę związku w przyrodzie: „zea” to łacińska nazwa rodzaju botanicznego kukurydzy, którego zeaksantyna jest głównym barwnikiem, zaś „xanthos” oznacza po grecku „żółty”.
Co to jest zeaksantyna?
W ostatnich dekadach coraz większą wagę przywiązuje się do antyoksydantów, czyli związków hamujących proces utleniania odpowiedzialny m.in. na psucie się pokarmów oraz starzenie się żywych tkanek. Walcząc z wolnymi rodnikami przeciwutleniacze chronią nas zgubnymi skutkami upływu czasu, ale także zapobiegają wielu zmianom zapalnym, neurodegeneracyjnym, a nawet nowotworowym.
Zeaksantyna należy do grupy antyoksydantów zwanych karotenoidami. Są to pigmenty produkowane przez rośliny, glony, bakterie i niektóre grzyby, które sprawiają, że przyroda wokół nas jest tak pięknie i soczyście wybarwiona. W przeciwieństwie do innych karotenoidów, takich jak np. beta-karoten, zeaksantyna nie jest jednak prekursorem witaminy A. Związek powstaje jednak bezpośrednio z beta-karotenu w procesie biosyntezy regulowanej jednym pojedynczym białkiem hydroksylazy.
Bardziej szczegółowo zeaksantynę kategoryzuje się jako ksantofil, czyli tlenową pochodną karotenu odgrywającą pomocną rolę w procesie fotosyntezy. Jest ona izomerem luteiny – jedyną różnicą między oboma związkami jest ułożenie podwójnego wiązania między atomami w jednym z pierścieni. Nic też dziwnego, że zeaksantyna i luteina występują zwykle „ręka w rękę” w tych samych produktach.
Ciekawostka: Z racji na silne właściwości barwiące zeaksantyna wykorzystywana jest jako barwnik spożywczy określony symbolem E161h. W przeciwieństwie do wielu niepożądanych „E” nie stanowi żadnego zagrożenia figurując na liście składników danego produktu.
Naturalne źródła zeaksantyny
Ksantofile odpowiadają za żółte zabarwienie wielu tkanek roślinnych i zwierzęcych wokół nas. Paradoksalnie ich najwyższe stężenie obserwuje się jednak w zielonych warzywach liściastych, gdzie modulują energię świetlną wspomagając produkcję zielonego barwnika, chlorofilu. Najlepszymi pokarmowymi źródłami zeaksantyny i luteiny są de facto:
- szpinak z łączną ilością obu antyoksydantów na poziomie 11308μg na 100 g produktu oraz pokrewne warzywa typu jarmuż, liście rzepy, kapusta pastewna, rzeżucha ogrodowa, botwina czy liście mleczu
- zielony groszek (2593μg na 100 g produktu);
- kabaczek i dynia (odpowiednio: 2249μg oraz 1014 μg);
- sałata rzymska (2312μg);
- brukselka, brokuły, szparagi
- marchew, papryka, kukurydza;
- pistacje, jagody goji
- żółtka kurze.
Należy podkreślić, że większość karotenoidów zwartych w pożywieniu jest jednak wchłaniana przez organizm na dość niskim poziomie (5-50%). Naukowcy odkryli jednak kilka skutecznych sposobów na podniesienie owej przyswajalnością. Należy do nich przede wszystkim obróbka cieplna, która z jednej strony niszczy część antyoksydantu obecnego w surowych produktach, z drugiej jednak ułatwia jego absorpcję – żółtka można więc z czystym sumieniem spożywać po ugotowaniu. Ponadto z badań wynika również, że zeaksantyna jest lepiej wchłaniana, jeśli w danym posiłku występują wyższe ilości skrobi oraz nasyconych kwasów tłuszczowych – stąd też konsumpcja jaj dość wyraźnie podnosi poziom zeaksantyny w osoczu dzieci i dorosłych.
Ciekawostka: Wysoko ceniona przyprawa szafran zawdzięcza swój oryginalny kolor oraz smak właśnie zeaksantynie, która rozkłada się na pikrokrocynę oraz safranal.
Wpływ zeaksantyny na jakość wzroku
Zeaksantyna jest również głównym barwnikiem plamki żółtej (macula lutea) w ludzkim oku. Mowa o miejscu na siatkówce, gdzie obserwuje się najwyższe zagęszczenie światłoczułych receptorów zwanych czopkami. Schorzenia plamki żółtej powodują obniżenie ostrości widzenia, zniekształcenie obrazu, a nawet ubytki w polu widzenia. Problem obserwuje się częściej u ludzi w podeszłym wieku, którzy cierpią na chorobą autoimmunologiczną zwaną zwyrodnieniem plamki żółtej.
Nierozłączny duet zeaksantyny i luteiny ma wspomagać wzrok na kilka różnych sposobów. Po pierwsze ksantofilowe pigmenty filtrują światło niebieskie poprawiając kontrast widzenia. Ponadto zmniejszają dyskomfort związany z silnym, oślepiającym światłem, przyspieszają czas regeneracji po stresie wywołanym światłem oraz zwiększają szybkość nerwowego przewodzenia.
Z badań przeprowadzonych w Harvard Medical School wynika, że dieta bogata w zeaksantynę skutecznie chroni fotoreceptory na siatkówce zapobiegając tym samym zwyrodnieniu plamki żółtej. Nawet pacjenci zaawansowanym stadium choroby odnotowali jej spowolnienie po odpowiednim skorygowaniu jadłospisu. Co ważne, zeaksantyna pomaga również zapobiegać rozwojowi zmian degeneracyjnych – im więcej jej mamy w oku, tym mniejsze prawdopodobieństwo rozwoju choroby. Stąd o podaż żółtego antyoksydantu w diecie warto dbać od najmłodszych lat. Z szerszych badań wynika wręcz, że zeaksantyna ma korzystny wpływ także na retinopatię u wcześniaków i diabetyków, jak również może zapobiega rozwojowi zaćmy.
Samo przyswajanie zeaksantyny przez plamkę żółtą nie jest jednak takie proste. Badania naukowe wskazują, że dieta bogata w antyoksydant łatwo zwiększa jego poziom w osoczu, sercu i wątrobie, ale aby wzbogaciła siatkówkę potrzebny jest odpowiedni poziom cholesterolu HDL we krwi.
Inne zdrowotne korzyści zeaksantyny
Tak jak inne karotenoidy, zeaksantyna jest silnym związkiem przeciwutleniającym, który chroni błony komórkowe oraz lipoproteiny przed wolnymi rodnikami. Oprócz wspomnianego wyżej korzystnego oddziaływania w kontekście ochrony siatkówki oka, zeaksantyna odgrywa istotną rolę w prewencji chorób układu naczyniowo-sercowego, w tym zatorów tętniczych. Transportowana przez cząstki korzystnego cholesterolu HDL zwalcza także nadmiar cholesterolu LDL w tętnicach i tym samym obniża ryzyko arteriosklerozy.
Dalej wskazuje się również na ochronną rolę zeaksantyny w kontekście zaburzeń pracy wątroby, zwłaszcza niealkoholowej stłuszczeniowej choroby wątroby (NAFLD) silnie skorelowanej ze stresem oksydacyjnym. Karotenoidy, a zwłaszcza zeaksantyna, redukują również obciążenie wątroby związane z nadmiernym spożyciem alkoholu i tym samym zmniejszają ryzyko rozwoju marskości czy zwłóknienia tego ważnego organu.
Zdaniem naukowców zeaksantyna wpływa również korzystnie na zdrowie skóry, chroniąc ją przed absorpcją nadmiaru światła i wywołanymi tym procesem stanami zapalnymi oraz dysfunkcjami mitochondrialnymi. W rezultacie dieta bogata w zeaksantynę jest inwestycją w dłuższą młodość i jędrność skóry – skutek ten udowodniono w 2007 r. na grupie kobiet przyjmujących przez 12 tygodni doustne suplementy.
Coraz częściej mówi się również o korzystnym wpływie zeaksantyny na ludzki mózg. Z badań przeprowadzonych w 2018 r. wynika, że w połączeniu z luteiną poprawia ona przewodzenie nerwowe, ułatwia skupienie na zadaniach i wspiera dokrwienie poszczególnych regionów mózgu. Może tym samym widocznie poprawiać pamięć wizualną oraz logiczne myślenie.
Zeaksantyna jako suplement
Wobec powyższych korzyści nie jest niczym zaskakującym, że zeaksantyna stała się popularnym suplementem goszczącym na półkach aptek i sklepów ze zdrową żywnością. Najczęściej sprzedawana jest w połączeniu z luteiną, której standardowo jest w każdej kapsułce 10 razy więcej – owa proporcja wydaje się w sposób optymalny wspomagać zdrowie oczu i mózgu. Można jednak również nabyć wyizolowaną zeaksantynę lub jej połączenie z innym cennym dla jakości widzenia ksantofilem, astaksantyną. Większość suplementów z zeaksantyną reklamowana jest bowiem właśnie jako ochrona wzroku, zwłaszcza w kontekście potencjalnej degeneracji siatkówki.
Jedynym dotychczas stwierdzonym skutkiem ubocznym przyjmowania suplementu w wyższych niż zalecane dawkach jest zżółknięcie skóry.
Dla kogo zeaksantyna?
Dieta bogata w zeaksantynę jest polecana absolutnie każdemu, bowiem zawierające ją produkty spożywcze na wiele różnych sposobów wspierają ogólne zdrowie. Kolorowe warzywa oraz jaja kurze to ważny element ludzkiej strawy, który w cichy, ale konsekwentny sposób dba o jakość widzenia, serce, wątrobę, a nawet jędrność naszej skóry.
Suplementacja zeaksantyną, idealnie w duecie z luteiną, jest natomiast w szczególny sposób polecana osobom podlegającym dziedzicznemu ryzyku degeneracji siatkówki oraz wszystkim pacjentom, u których chorobę już zdiagnozowano. Zasadne może być również przyjmowanie zeaksantyny w tabletkach przez osoby doświadczające nieprzyjemnych reakcji na silne światło bądź też zagrożonych miażdżycą lub schorzeniami wątroby.
- „Zeaxanthin: Metabolism, Properties, and Antioxidant Protection of Eyes, Heart, Liver, and Skin” Ana Gabriela Murillo i in., https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6770730/, 27/01/2022;
- “Lutein, Zeaxanthin, and meso-Zeaxanthin in the Clinical Management of Eye Disease” Nicole K. Scripsema i in., https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4706936/, 27/01/2022;
- “Study Demonstrates Essential Role of Zeaxanthin in Eye Health” AMDF, https://www.macular.org/study-demonstrates-essential-role-zeaxanthin-eye-health, 27/01/2022;
- “New Research Supports Lutein and Zeaxanthin for Brain Health” Ceci Snyder, https://www.kemin.com/na/en-us/blog/human-nutrition/new-research-supports-lutein-and-zeaxanthin-for-brain-health, 27/01/2022;
- “The Effect of Lutein/Zeaxanthin Intake on Human Macular Pigment Optical Density: A Systematic Review and Meta-Analysis” Lisa M Wilson i in., https://academic.oup.com/advances/article/12/6/2244/6307943, 27/01/2022;
- “Dietary Sources of Lutein and Zeaxanthin Carotenoids and Their Role in Eye Health” El-Sayed M. Abdel-Aal i in., https://www.researchgate.net/publication/236188131_Dietary_Sources_of_Lutein_and_Zeaxanthin_Carotenoids_and_Their_Role_in_Eye_Health, 27/01/2022;