Ryjówka aksamitna (Sorex araneus)
Wygląd
Ryjówka aksamitna – długość ciała wynosi 6 -8 cm, długość ogona 3,5 -5 cm, masa ciała aha się w granicach 7 -15 g. Ryjówka aksamitna ma ciało o walcowatym kształcie, cienki, długi, pokryty okółkowo ułożonymi włosami ogon, ostro zakończony, ruchliwy ryjek i malutkie oczy. Końcówki zębów są zabarwione na czerwono. Futerko jest miękkie i gęste, o ubarwieniu wykazującym zmienność sezonową i geograficzną. Na ogół grzbiet i ogon mają barwę brązową, czarną lub czerwonawą, boki są jasnobrązowe, strona brzuszna i spód ogona białe lub szarawe.
Występowanie
Ryjówka aksamitna występuje w niemal całej Europie i w północnej Azji. W Polsce jest pospolita w całym kraju. Jest to gatunek chroniony.
Tryb życia
Ryjówka aksamitna żyje w bardzo różnorodnych środowiskach, zarówno otwartych, jak i zadrzewionych. Preferuje jednak wilgotne lasy, łąki, torfowiska, zarośla nadrzeczne. Spotkać ją można także w ogrodach, starych parkach, żywopłotach, zadrzewieniach śródpolnych, w pobliżu osiedli ludzkich. Prowadzi samotny tryb życia, jest agresywna wobec osobników swojego gatunku. Broni terytorium wielkości od 100 do 3000 m2, patroluje je i znakuje zapachowo. Gniazda buduje w opuszczonych mysich norach, norach wykopanych przez nią samą, w rozpadlinach, kępach traw. Jej największa aktywność przypada na porę nocną, ale w zasadzie żeruje przez całą dobę. Porusza się głównie po powierzchni ziemi, w razie potrzeby nieźle pływa, słabo się wspina.
Odżywianie
Niesamowicie szybkie tempo przemiany materii zmusza ryjówkę aksamitną do ciągłego żerowania. 90 % jej pokarmu stanowią owady. Oprócz nich zjada dżdżownice, wije, ślimaki, pająki, małe żabki, a nawet drobne, młode ssaki. W okresach głodu dietę wzbogaca pokarmem roślinnym (nasiona drzew).
Rozmnażanie i rozwój
W okresie rozrodczym trwającym od kwietnia do października samce ryjówki aksamitnej powiększają swoje terytoria szukając samic. Dochodzi wtedy między nimi do walk. W okresie rui ryjówki aksamitnej łączą się w pary. Po ciąży trwającej ok. 3 tygodni samica rodzi od 2 do 10 młodych, które po ok. 21 dniach opuszczają gniazdo. Dojrzałość płciową osiągają w kolejnym sezonie rozrodczym. W ciągu roku samica wyprowadza 2 lub 3 mioty. Ryjówka aksamitna żyje ok. 1,5 roku.
Fot. Sjonge/Wikipedia
Fot. Manuel R., GNU/Wikipedia
Moja ryjówka przyszła jakimś cudem do mojego pokoju na poddaszu przez szczelinę za grzejnikiem. Była malutka i wtedy nie miałem kotów, więc spacerowała sobie przez całą zimę po podłodze, więc zrobilem jej karmnik w pudełku po butach. ;-) Lubi najbardziej żółty ser i kocią suchą karmę wysokiej jakości oraz kawałeczki szynki… Nie wiem czy żółty ser to dobry pomysł, ale jak lubi to co jej będę żałował. ;-) Raz słyszałem jak walczyła pod podłogą z czymś. Możliwe, że z myszą, bo później widziałem rankę na jej ogonku… No i najważniejsze, że już prawie 2.5 roku żyje o przychodzi na darmową stołówkę. Dzisiaj niestety jeden z moich kotów złapał młodą Ryjowkę i przyniósł ją do domu. Miała rankę na plecach, ale myślę, że nie na tyle poważna by nie wyzdrowieć. Wypuściłem ją na ogrodzie, a za niecały kwadrans kot znowu ja przyniósł do domu i to tą samą, bo poznałem po rance… :- Jeszcze raz ją obejrzałem czy nic poważnego jej nie jest o ją wyniosłem na ogród, a kota zamknąłem w pokoju. SZLABAN NA SPACERY! ;) Ale to malutki osobnik i na pewno nie „moja”, bo moja sporo urosła i sierść jej pociemniała… Czasem słyszę jak charakterystycznie sobie popisuje w pudełku z żarciem, a kot niby już przyzwyczajony tak samo jak do chomika w klatce, ale czasem biegnie i się czai koło grzejnika. Jednak ta ryjówka jest sprytna i już nie spaceruje po pokoju tylko z tej szczeliny za grzejnikiem wchodzi prosto do pudełka i wraca tą samą drogą spowrotem. Ryjówki są super zwierzątkami, ale nie da się jej hodować, więc musi żyć na wolności… Pozdrawiam sympatyków tego wspaniałego i pożytecznego zwierzątka.
Śmiać mi się trochę chciało.Troche sie zakochałeś w ryjóweczce.Ale tak…to bardzo sympatyczne zwierzątko bo miałem w domu. Jest płochliwe, szybkie i waleczne.Jej śmieszny ryjek jest cudowny i przyjemne futerko.Nie hodować!!!Najlepiej puścić na łąke z dala od kotów jak nie ma mrozów.Na pewno sobie poradzi.Pozdrawiam wszystkich miłośników ryjówek!!!!