Pogoda na 5 dni (10 – 14 grudnia 2012 r.)

Początek tygodnia to kolejna porcja łagodnej zimy. W poniedziałek 10 grudnia pogoda będzie zróżnicowana – nie zabraknie zarówno śniegu, jak i słońca. Opady śniegu pojawią się na Warmii i Mazurach oraz Podlasiu. Śnieżnie będzie również na południu kraju – w pasie od Dolnego Śląska do Małopolski. Również mieszkańcy Ziemi Lubuskiej i Wielkopolski mogą spodziewać się, że w ich regionach też spadnie nieco białego puchu. W pozostałych rejonach Polski pogoda bez opadów, a na niebie pojawiać się będzie słońce. Temperatury wyniosą od 1 stopnia na Dolnych Śląski do -3 na Pomorzu. W centrum temperatury będą także oscylować wokół -3 stopni Celsjusza. Ciśnienie wyniesie 982 hPa. Silniejsze podmuchy wiatru będą nam towarzyszyć na Kujawach, Wielkopolsce i w Zachodniopomorskim.

Prognoza pogody na wtorek 11 grudnia nie zapowiada znaczących zmian. Znów będą regiony, w których będzie padać śnieg, ale i nie zabraknie miejsc słonecznych. Tym razem opady śniegu przesuną się głównie na wschód Polski. Opadów nie zabraknie jednak także na Pomorzu oraz na południowym wschodzie. W większości miejsc nie będą to jednak obfite opady. Na pozostałych obszarach pogoda przyniesie sporo przejaśnień i niewielkie zachmurzenie. W całym kraju średnie temperatury wyniosą -2–3 stopnie. Najcieplej, bo tylko 0 stopni będzie na Podlasiu i Pomorzu. Silnie będzie wiać na północy oraz Kujawach i Wielkopolsce, dlatego odczuwalne temperatury mogą być niższe od wskazywanych przez termometry. Ciśnienie wyniesie 982 hPa. Wieczorem opady śniegu obejmą również południe kraju.

Dla wszystkich czekających na prawdziwą zimę, mamy dobrą wiadomość. Pogoda w środę 12 grudnia przypomni nam, że zima jest już z nami. Prognoza pogody zwiastuje na ten dzień opady śniegu w całym kraju. Choć nie będą to intensywne opady, to jednak padać będzie cały dzień, również wieczorem i w nocy. Ponadto będzie też mroźniej niż do tej pory. Największego mrozu, w granicach 10 stopni poniżej 0, mogą spodziewać się mieszkańcy Suwałk i Białegostoku. W regionach centralnych i południowych Polski termometry wskażą około -5 stopni. Najcieplej będzie na obrzeżach północnych i zachodnich, gdzie temperatury wyniosą -2 stopnie. Umiarkowany wiatr wiejący w całym kraju sprawi, że będzie nam jeszcze zimniej. Ciśnienie nieco wzrośnie i osiągnie wartość 991 hPa.

W czwartek 13 grudnia czeka nas z kolei pogoda bezśnieżna. Front atmosferyczny przynoszący opady w ostatnie dni opuści Polskę. W niemal całym kraju będziemy mieć podobną pogodę. Padać nie będzie, ale niebo spowite będzie sporą ilością chmur. Bardziej optymistyczna pogoda czeka jedynie mieszkańców okolic Gdańska, Suwałk oraz Białegostoku. W tych miejscach możliwe przejaśnienia i chwile ze słońcem. Temperatury w całej Polsce będą wyrównane. Na południu kraju termometry wskażą od -2 do -3 stopni. Na pozostałym obszarze temperatury będą nieco niższe – średnio wyniosą od -4 do -5 stopni Celsjusza. Wiatr słaby i umiarkowany, głównie z kierunku wschodniego. Ciśnienie wzrośnie i osiągnie wartość 999 hPa.

W piątek 14 grudnia czeka nas właściwie pogodowa powtórka. Prognoza pogody nie zwiastuje opadów. Będzie towarzyszyło nam jednak spore zachmurzenie. Taka pogoda utrzyma się cały dzień, a także w ciągu wieczora. Jedynym miejscem, w którym pojawi się słońce będzie województwo Podkarpackie. Temperatury wyniosą od -2 stopni do maksymalnie -6 stopni Celsjusza w Szczecinie. Najwyższe temperatury w granicach -2 stopni będą w Katowicach, Krakowie oraz Suwałkach. W ciągu dnia ciśnienie wzrośnie do 1002 hPa. Wiatr przeważnie słaby, z południowego wschodu. Umiarkowanie wiać będzie tylko w zachodniej części kraju. Wieczór przyniesie nieznaczny spadek temperatur, ale już w nocy zrobi się naprawdę zimno. Miejscami temperatura spadnie do nawet -11 stopni poniżej zera.