Pogoda na 5 dni (7 –11 stycznia 2013)

Pogoda w poniedziałek 7 stycznia podzieli Polskę na część mroźną i deszczową. Na krańcach wschodnich prognoza pogody zwiastuje bowiem mróz, ale przy tym sporo słońca. Będzie więc to wspaniała odmiana dla jesiennej aury, która ostatnio nas nawiedza. Mróz nie będzie zaś zbyt dokuczliwy. Temperatury wyniosą od -3 stopni w Suwałkach do -1 w Lublinie. Ładna słoneczna pogoda z temperaturą 1 stopnia Celsjusza czeka też mieszkańców Mazowsza, Podkarpacia i województwa Świętokrzyskiego. Reszta kraju będzie natomiast bardzo pochmurna i deszczowa. Na południu Polski będzie padać najmocniej. Tam też mogą pojawić się opady deszczu ze śniegiem. Słupki termometrów pokażą od 1 stopnia w Krakowie, 3 stopnie w Bydgoszczy i nawet 6 na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku. Ciśnienie wyniesie 1005 hPa. Wiatr słaby.

Prognoza pogody 8 stycznia z pewnością ucieszy wszystkich, którzy stęsknili się na promieniami słońca. Wtorek będzie bowiem w wielu miejscach bardzo pogodny. Im więcej słońca, tym będzie mroźniej. W regionach zachodnich, a także w Wielkopolsce niebo będzie nieco zachmurzone, ale padać nie powinno. Temperatury wyniosą 4 i 6 stopni Celsjusza. Im dalej w głąb kraju i na wschód słońca będzie coraz więcej, ale temperatury będą zdecydowanie niższe. W centrum temperatury wyniosą -2 stopnie, na południu od 0 do -2. Najzimniej będzie zaś na Podlasiu: -5 stopni. Ładna pogoda utrzyma się cały dzień. Warto więc skorzystać z łaskawej aury i wybrać się na spacer. Wiatr przeważnie słaby i umiarkowany, głównie z kierunków zachodnich. Ciśnienie wzrośnie do 1011 hPa.

Pogoda w środę 9 stycznia przyniesie ponownie opady w wielu miejscach. Wschód Polski nadal pozostanie słoneczny, ale tylko w przed południem. Później padać będzie już w całej Polsce, z wyjątkiem Podkarpacia. Na krańcach wschodnich, Mazowszu i w Świętokrzyskiem będą to opady śniegu. Podążając na zachód opady śniegu zmienią się w opady deszczu ze śniegiem i deszczu. Pogoda zaskoczy nieco temperaturami. Na zachodzie słupki termometrów wskażą bowiem nawet 8 stopni Celsjusza. Ciepło będzie również na Pomorzu i Kujawach: 6-7 stopni. W centrum kraju temperatury spadną do 1-2 stopni, a na wschodzie czeka nas niewielki mróz: od -2 do -4 stopni. Wiać będzie zdecydowanie mocniej, co w połączeniu z opadami sprawi, że pogoda będzie naprawdę nieprzyjemna, a temperatury odczuwalne niższe. Ciśnienie spadnie do 999 hPa.

Prognoza pogody na 10 stycznie nie przynosi nam optymistycznych wiadomości. Czwartek będzie bardzo pochmurny i deszczowy. Nie zapominajmy tego dnia przed wyjściem z domu o parasolach, bo już początek dnia przywita nas deszczem. Tak kapryśna pogoda utrzyma się niestety cały dzień. Wieczorem przestanie padać tylko Kujawsko-Pomorskiem. Szczególnie intensywnie popada na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz w Wielkopolsce i na Podlasiu. Temperatury w całym kraju będą wyrównane i wyniosą od 3 do 5 stopni Celsjusza. Chłodniej będzie natomiast na Pomorzu- około 2 stopni i tam właśnie opadom deszczu może towarzyszyć śnieg. Umiarkowany wiatr z kierunków zachodnich sprawi, że możemy odczuwać nieprzyjemny chłód. Ciśnienie spadnie do 982 hPa.

W piątek 11 stycznia w wielu miejscach pogoda przyniesie poprawę. Opady ustąpią bowiem, ale temperatury zmienią się diametralnie. Tylko w Zachodniopomorskiem temperatura wyniesie około 0 stopni i może spaść niewielki deszcz. Na pozostałych obszarach będzie zdecydowanie zimniej: od – 3 stopni w Wielkopolsce i -6 na Mazowszu, do nawet -10 na Suwalszczyźnie. Na południowym wschodzie i południowym zachodzie dodatkowo spadnie śnieg, co z pewnością ucieszy wszystkich, którym brakuje tej zimy białego puchu. Możemy więc śmiało stwierdzić, że zima powraca do nas znowu. Tam, gdzie padać nie będzie, wystąpi umiarkowane zachmurzenie. Wiatr będzie raczej słaby i nie zmieni odczuwalnych temperatur. Ciśnienie wzrośnie i w Warszawie osiągnie wartość 1003 hPa.