Prognoza pogody na weekend (22-24 czerwca 2012)

W piątek, 22 czerwca Polska będzie pod wpływem niżu znad Wielkiej Brytanii. W całym kraju raczej nie doczekamy się słońca, za to zachmurzonemu niebu towarzyszyć mogą deszcz i wyładowania atmosferyczne, połączone z opadami gradu. Najchłodniej w pasie przybrzeżnym i na północnym wschodzie w dzień od 22 stopni w okolicach Szczecina i Olszyna do 19 pomiędzy Trójmiastem a Koszalinem. Nocą najzimniej w Olsztynie – ok. 10 stopni, najcieplej w Gdańsku – 12 stopni. W suwalskiem prawdopodobieństwo wystąpienia burz.

Polska środkowa także deszczowa. Najcieplej w rejonie Łodzi – do 25 stopni. Nocą temperatura nie przekroczy tam 12 stopni, w Poznaniu może być o stopień chłodniej.

Im dalej na południe, tym pogoda brzydsza. Aczkolwiek w Małopolsce Centralnej i na Ziemi Lubelskiej termometry wskażą ok. 28 stopni, to jednak od Górnego Śląska na wschód należy liczyć się z silnymi burzami i gradem, przy niemal całkowitym zachmurzeniu nieba. Nocą temperatura na południu spadnie nawet do 10 stopni na Podhalu, przy średniej ok. 13 stopni.

Sobota powinna przynieść poprawę pogody. Deszcz i burze możliwe jeszcze w okolicach Ełku i Suwałk. W całym kraju zza chmur powinno wyglądać słońce. Wiatr zachodni, na Dolnym Śląsku południowo-zachodni. Najchłodniej w dzień nadal w pasie północnym – od 20 stopni w rejonie Słupska i Koszalina do 22 między Szczecinem a Myśliborzem. Nocą najcieplej w Trójmieście (12 stopni), najzimniej na krańcach północno-wschodnich – tylko 8 stopni. Na południe od linii Poznań-Warszawa-Biała Podlaska temperatury za dnia w przedziale od 23-25 stopni, najcieplej ma być w Bieszczadach. Im dalej na południe, tym słabszy wiatr, do zaledwie 2 m/s.

W niedzielę, 24 czerwca, na zachód od linii Wisły wiatr będzie wiał z południa, na wschód od niej – z południowego zachodu. W dzień coraz cieplej. Opady spodziewane są tylko na Nizinie Szczecińskiej, poza tym wszędzie sporo słońca. Najchłodniej na północy od 21 stopni w okolicach Koszalina do 23 w Elblągu i okolicach. Od Poznania, poprzez stolicę ku Białej Podlaskiej temperatura w granicach 25 stopni. Najcieplej w pasie: Katowice-Kraków-Mielec – do 27 stopni. Skraj południowy już nieco chłodniejszy, co przy słabiutkim wietrze (2 m/s) zapewnia dobrą aurę wycieczkom w góry. Niedziela w ogóle może być najlepszym weekendowym dniem do wypoczynku.