Prognoza pogody na weekend (3-5 sierpnia 2012)

3 sierpnia, piątek według prognoz długoterminowych może przynieść pogorszenie pogody. Wiatr będzie wiał z kierunków południowych, zaś w pasie nadodrzańskim z zachodu. Na północy od 28-29 stopni, od Dolnego Śląska po Ziemię Lubelską 31-32 stopnie. 33-34 stopnie od Sandomierza przez Mielec, Rzeszów po Przemyśl. Na Podhalu – ok. 28 stopni. Opady deszczu i burze przewidywane na północ o linii Jelenia Góra-Łódź-Warszawa-Białystok. Na południe od niej ładna pogoda – sporo słońca i zachmurzenie tylko umiarkowane. Nocą najchłodniej na Pomorzu Szczecińskim – 22 stopnie, najcieplej na Kujawach i Ziemi Łódzkiej – 24 stopnie.

W sobotę, 4 sierpnia pogodę kształtować będzie nadal napływ powietrza z południowego wschodu. Na Wybrzeżu średnio 27 stopni. Wyjątkiem mają być okolice Zatoki Gdańskiej, gdzie temperatura nie powinna przekroczyć 23 stopni ciepła. Ze względu na masowe występowanie sinic i tak większość tamtejszych kąpielisk nie nadaje się do użytkowania. Dalej na wschód znów cieplej – od 26 stopni pomiędzy Elblągiem a Olsztynem i 27 stopni w Suwalskiem. Na Ziemi Lubuskiej i Wielkopolsce 30 stopni, podobnie na Ziemi Łódzkiej i na Mazowszu. Im dalej na południe, tym cieplej. Na Dolnym Śląsku prognoza długoterminowa mówi o 31 stopniach, podobnie na Śląsku Górnym. W centralnej Małopolsce 32 stopnie, podobnie na wschodzie, również 32 stopnie na Ziemi Lubelskiej, Roztoczu Lwowsko-Tomaszowskim i Podkarpaciu. W Bieszczadach do 33 stopni ciepła. Podobnie jak dzień wcześniej – na pogodę narzekać będą mieszkańcy i wczasowicze na obszarze, leżącym na północ od linii Jelenia Góra-Łódź-Warszawa-Białystok. Tam zachmurzenie całkowite i umiarkowane, opady deszczu i porywiste burze. Na pozostałych terenach słonecznie i nie są spodziewane ani ulewy ani też zjawiska burzowe. Nocą na północy ok. 19-20 stopni, 22 w Polsce Centralnej, Wielkopolsce i na Górnym Śląsku do 23 na Dolnym Śląsku i Roztoczu Lwowsko-Tomaszowskim.

Niedziela, 5 sierpnia przyniesie wiatr ze wschodu na Wybrzeżu. Nad resztą kraju utrzyma się cyrkulacja południowo-zachodnia. Na północy ponownie najchłodniej w okolicach Trójmiasta – 23 stopnie ciepła. Na pozostałych obszarach 26-27 stopni. W Wielkopolsce, na Kujawach i Mazowszu 30 stopni, na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku – 32 stopnie. Śląsk Górny, centralna Małopolska i Ziemia Lubelska – także 32 stopnie ciepła. Pogoda najcieplejsza w pasie od Sandomierza, poprzez Mielec-Rzeszów do Przemyśla – tam termometry wskażą 33-34 stopnie. Na Podhalu 26 stopni. Zjawiska burzowe i deszcz utrzymają swój zasięg. Powiększą go jedynie o tereny Ziemi Lubelskiej. Na południu i południowym wschodzie nie są przewidywane.