Prognoza pogody na weekend (10 – 12 sierpnia 2012)

10 sierpnia, w piątek, nad Polskę będzie napływać powietrze z północnego zachodu. Na krańcach północnych utrzyma się czwartkowa temperatura: 19-20 stopni. W pasie dzielnic centralnych najcieplej w Wielkopolsce – 23 stopnie. Bardziej na południe około 22 stopni, na Podhalu zaś tylko 17 stopni. Dużo chmur od Zatoki Gdańskiej, przez Warmię, Mazury po granicę z Litwą oraz na Podlasiu i Mazowszu. Pogodę pozostałego obszaru kraju kształtować powinno niewielkie zachmurzeniu. Wedle prognoz długoterminowych przelotne deszcze możliwe nad niemal całym obszarem RP, z wyjątkiem Polesia Zachodniego, Wyżyny Lubelskiej i Roztocza Lwowsko-Tomaszowskiego. Nigdzie natomiast nie są spodziewane zjawiska burzowe. Nocą najzimniej na Górnym Śląsku i w Górach Świętokrzyskich – 13 stopni, najcieplej na Dolnym Śląsku – 15 stopni.

W sobotę, 11 sierpnia pogoda właściwie bez zmian. Wiatr głównie z północy, a na południu i południowym wschodzie z północnego zachodu. Nad Bałtykiem najcieplej pomiędzy Szczecinem a Lęborkiem – 23 do 24 stopni. Warmia i Mazury – 18 stopni ciepła, w Suwalskiem o stopień zimniej. Na Ziemi Lubuskiej i w Wielkopolsce – 21 stopni. Od 19 do 20 stopni ciepła na pozostałym obszarze RP. Najzimniej pod Tatrami – od 15 do 16 stopni. Wszędzie chmury, najwięcej przejaśnień nad Bałtykiem, na Warmii i Mazurach oraz w Wielkopolsce, na Kujawach i Ziemi Łódzkiej. Najwięcej chmur w okolicach Ełku i Augustowa, na Dolnym Śląsku i na Podhalu, gdzie na pogodę wpłynie front burzowy. Nocą najcieplej na Nizinie Szczecińskiej – 16 stopni, najchłodniej w pasie dzielnic wschodnich, bo tylko 12-13 stopni.

12 sierpnia, w niedzielę, cyrkulacja powietrza nadal głównie północna, na południu Polski północno-zachodnia. Na północy najcieplej w okolicach Szczecina – 22 stopnie, najchłodniej w rejonie Suwałk – 17 do 18 stopni ciepła. Na Ziemi Lubuskiej i Dolnym Śląsku 21 do 22 stopni. Reszta kraju ma według prognoz długoterminowych znaleźć się w pasie temperatur od 19 do 21 stopni. Jedynie na Podhalu przewiduje się 17-18 stopni ciepła. Nad całym krajem zachmurzenie małe i umiarkowane, najmniej chmur zdecydowanie nad Bałtykiem. Deszczu spodziewać się można w Suwalskiem i na Podlasiu. Przelotne opady możliwe także w centralnej Małopolsce i na Podkarpaciu. Synoptycy na ostatni dzień weekendu nie przewidują nigdzie pogody burzowej.