Pogoda na 5 dni (2 – 6 lipca 2012)
Poniedziałkową pogodę nad Polską kształtować będą trzy różne cyrkulacje powietrza. Prognoza przewiduje wiatr zachodni na Wybrzeżu pomiędzy Szczecinem a Koszalinem, północno-wschodni na północ od linii Jelenia Góra-Augustów, zaś południowo-zachodni na południe od niej. Najwięcej słońca na wybrzeżu Bałtyku i południu kraju. W centrum, na wschodzie i południu przewidywane burze z możliwymi opadami gradu. Najchłodniejsza pogoda nad Bałtykiem – od 24 stopni w Szczecinie do 22 w Trójmieście. W Wielkopolsce i na Mazowszu 26-28 stopni. Najcieplej między Rzeszowem a Przemyślem – 32 stopnie Tam też prognozowana jest prawdziwie wakacyjna pogoda. Nocą na Wybrzeżu ok. 14-15 stopni, najcieplej na Dolnym Śląsku – 20 stopni.
Wtorek, 3 lipca przyniesie według prognozy długoterminowej podobną pogodę. Poza Trójmiastem ociepli się nad Bałtykiem – do 26 stopni w okolicach Mielna i Koszalina. W Polsce środkowej zanotujemy temperatury w granicach 30-31 stopni, najcieplej znów na południu – w Małopolsce i Podkarpaciu. Tam ma być od 32 do 33 stopni. W całym kraju nadal burze przy dwu cyrkulacjach z poniedziałku. Zaniknie tylko wiatr z zachodu od Niziny Szczecińskiej po Słupsk. Słonecznie i bez przelotnych frontów burzowych jedynie na Ziemi Lubelskiej, Podkarpaciu i w Bieszczadach. Noc najzimniejsza na Warmii – 16 stopni. Najwyższa temperatura z wtorku na środę przewidywana jest na wschodzie – od Bielska Podlaskiego po Przemyśl – od 26 do 27 stopni.
Podobny układ pogodowy prognozowany jest na środę. Wówczas nawet nad Zatoką Gdańską zanotujemy 25 stopni ciepła. Najgoręcej na zachodnim wybrzeżu Bałtyku – ok. 28-29 stopni. Na Mazowszu temperatura sięgnie 32 stopni. Najgoręcej w Małopolsce i na Podkarpaciu – do 34 stopni. Zgodnie z prognozą fronty burzowe nadal na północ od linii Jelenia Góra-Augustów, choć nie powinny zaskoczyć także burze na Podhalu. Najwięcej słońca i najlepsza pogoda na Nizinie Szczecińskiej, Małopolsce – od Lublina po Kraków i na Podkarpaciu. 34 stopnie w pasie nadwiślańskim od Sandomierza po Kraków, tylko o stopień mniej między Rzeszowem a Ustrzykami Dolnymi. Nocą najchłodniej nad morzem – 16 stopni, najcieplej w Małopolsce – 24 stopnie.
Czwartek, 5 lipca ma w niewielkim stopniu wpłynąć na poprawę pogody. Długoterminowa prognoza przewiduje tylko zmianę cyrkulacji powietrza na wschodnią i południowo-wschodnią. Nad Bałtykiem temperatura utrzymywać się ma w granicach od 27 stopni w Trójmieście do 30 w Szczecinie. Pas środkowy kraju to temperatury w granicach 32-33 stopni, najgoręcej na Górnym Śląsku i w Małopolsce – 34 stopnie. Zachmurzenie i burze niemal bez zmian, choć przewidywany jest ich brak także na Mazowszu. Noc z czwartku na piątek najzimniejsza znów na Warmii – 18 stopni, najcieplejsza w Małopolsce i na Podkarpaciu – 26 stopni.
W piątek cyrkulacja wiatrów wciąż wschodnia i południowo-wschodnia. Na północy najchłodniej – od 28 stopni nad Zatoką Gdańską do 31 na Warmii i Mazurach. Od Gorzowa Wielkopolskiego poprzez Poznań-Łódź-Warszawę-Siedlce – 33 stopnie. Pogoda najcieplejsza nadal na Górnym Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu – do 34 stopni w Mielcu, Krakowie i Przemyślu. Cały wschód Polski wolny od opadów deszczu i burz, tym razem mają one nie ominąć centralnej Małopolski i Górnego Śląska. Mieszkańcy reszty kraju mogą także spodziewać się porywistych burz i intensywnych opadów.


Subscribe
0 komentarzy
Zobacz najnowsze artykuły