Koniec polowań na pięć gatunków ptaków! Nowa decyzja Ministerstwa Klimatu
„Dobra wiadomość dla przyrody” – tak wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała podsumowuje nową decyzję resortu o wycofaniu pięciu polskich ptaków z listy gatunków łownych. Całoroczna ochrona obowiązywać będzie od 2026 r.

Negocjacje zakończone racjonalnym kompromisem
Pierwotnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska planowało wykreślić z listy ptaków łownych siedem gatunków: jarząbka, krzyżówkę, cyraneczkę, głowienkę, czernicę, słonkę i łyskę. Planom sprzeciwili się jednak myśliwi oraz środowiska związane z PSL-em. Kolejnym pomysłem resortu była więc próba objęcia wspomnianych gatunków całoroczną ochroną. Tym razem sprzeciwiło się Ministerstwo Rolnictwa.
Po długich miesiącach negocjacji międzyresortowych ostatecznie uzgodniono, że całoroczne moratorium na odstrzał dotyczyć będzie pięciu gatunków, których populacje nie są przesadnie liczne i nie wywołują znaczących skutków negatywnych, zarówno dla rolników, jak i dla środowiska naturalnego.
Minister Dorożała na swoim profilu FB uznał kompromis za „kolejny krok w stronę lepszej ochrony przyrody”. Podziękował też za współpracę ornitologom, a ministra rolnictwa pochwalił za otwartość i wolę współpracy.
Na które gatunki ptaków nie będzie można polować?
Zdaniem przedstawicieli MKiŚ ptaki objęte całoroczną ochroną od 2026 r. nie wymagają kontroli przez odstrzał. Przeciwnie, ich rola w naturalnym ekosystemach jest ważna i zasługuje na wsparcie. Polscy myśliwi od stycznia nie będą już mogli polować na:
- łyskę zwyczajną (Fulica atra), która jest średniej wielkości ptakiem wodnym występującym na większości terytorium Polski; gatunek nie jest zagrożony wyginięciem, ale zdaniem ornitologów od końca XX w. jej populacja lęgowa i zimująca w kraju gwałtownie się kurczy.
- głowienkę zwyczajną (Aythya ferina), zwaną też kaczką kasztanowatą ze względu na rdzawe upierzenie głowy i szyi. W maju 2019 r. Polski Komitet Krajowy Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) wezwał do objęcia jej ścisłą ochroną gatunkową ze względu na dynamiczny spadek populacji lęgowej – nawet 80-90% w okresie od 1980 do 2018 r.
- czernicę (Aythya fuligula), czyli kaczkę czubatą. Na Czerwonej liście ptaków Polski sklasyfikowana jako gatunek bliski zagrożenia (NT) ze względu na malejącą populację lęgową (63% w ciągu czterech dekad).
- jarząbka zwyczajnego (Tetrastes bonasia) – kurowatego ptaka o pięknym biało-brunatnym ubarwieniu, żyjącym skrycie w podszyciu lasów. Jarząbek jest uznawany za gatunek najmniejszej troski, ale zagraża mu utrata i fragmentyzacja siedlisk leśnych.
- słonkę zwyczajną (Scolopax rusticola), czyli długodziobego ptaka wędrownego, spotykanego głównie na obszarach niżowych. To kolejny gatunek cierpiący z powodu wycinki lasów i osuszania terenów podmokłych, bardzo ceniony przez myśliwych.
Krzyżówki i cyraneczki póki co nie mogą liczyć na ochronę przed odstrzałem. Minister Dorożała obiecuje jednak, że kroki zmierzające do ochrony polskiej przyrody będą małe, ale zawsze do przodu.

Absolwentka Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego, która oddała się pasji zgłębiania zagadek świata i pisania o nich. Specjalizuje się w ekologii, klimatologii i naukach przyrodniczo-naukowych. Żyje ponad granicami, dużo podróżuje, a w wolnym czasie pływa.
Opublikowany: 5 września, 2025