Rafał Brzoska – ekologiczny wizjoner czy marketingowy geniusz? Czy twórca InPostu rzeczywiście działa na rzecz środowiska?
Rafał Brzoska, przedsiębiorca i założyciel InPostu, to postać, której nie trzeba przedstawiać w świecie polskiego biznesu. Jego paczkomaty zrewolucjonizowały rynek dostaw, zmieniając sposób, w jaki odbieramy przesyłki. Sam Brzoska chętnie kreuje swój wizerunek jako nowoczesnego przedsiębiorcy o wysokiej świadomości ekologicznej. Ale czy jego działania faktycznie służą środowisku?
Paczkomaty – ekologia czy wygoda?
Jednym z głównych argumentów, który często pojawia się w kontekście „zielonego” wizerunku Brzoski, jest ekologiczny aspekt paczkomatów. Według analiz, model logistyczny oparty na punktach odbioru zamiast tradycyjnych dostaw do drzwi pozwala na redukcję emisji CO₂ nawet o 75% w porównaniu z klasycznymi kurierami. Powód? Kurier dostarcza paczki do jednej lokalizacji zamiast rozwozić je do setek indywidualnych adresów.
Brzoska podkreśla jednak, że ten wpływ może być znacznie większy:
Dzięki urządzeniom Paczkomat®, kurier może dostarczyć nawet 1000 przesyłek dziennie, co przekłada się na znaczące zmniejszenie emisji – nawet o 98% mniej CO₂ w porównaniu do tradycyjnych dostaw bezpośrednio pod drzwi klienta – przekonuje.
Z drugiej strony, paczkomaty same w sobie nie są całkowicie neutralne – ich produkcja, instalacja i eksploatacja zużywają zasoby naturalne i energię. Nie wszystkie są też zasilane zieloną energią. Jednak i w tym obszarze InPost wprowadza nowoczesne rozwiązania. Najnowsze generacje urządzeń zużywają mniej prądu, a coraz więcej z nich działa w pełni autonomicznie dzięki energii słonecznej.
InPost wprowadził autonomiczne urządzenia Paczkomat®, które dzięki panelom fotowoltaicznym i systemom magazynowania energii są w stanie zapewnić energię nie tylko na własne potrzeby, ale również dla kilku sąsiednich maszyn – dodaje Brzoska.
InPost inwestuje w eko-flotę i zieloną energię
Firma intensywnie inwestuje w elektryfikację swojej floty dostawczej oraz infrastrukturę zasilaną energią odnawialną.
Wspólnie z Polenergią, największą prywatną grupą energetyczną w Polsce, wdrażamy projekt zasilenia ponad 26 000 urządzeń Paczkomat® zieloną energią. Zielona energia zasili również flotę elektrycznych pojazdów, oddziały oraz sortownie InPost – podkreśla Brzoska.
Choć ekologiczne auta nie są całkowicie neutralne klimatycznie, to jednak stanowią krok w stronę ograniczenia emisji, zwłaszcza gdy zasilane są czystą energią. InPost instaluje również systemy zarządzania zużyciem energii oraz instalacje fotowoltaiczne w swoich centrach logistycznych.
Zielone miasta, zielone pokolenie
Prezes Inpost dostrzega też potencjał w synergii sektora prywatnego z administracją publiczną. Od lat prowadzimy program InPost Green City, którego celem jest wspieranie rozwoju miast zgodnie z ideą zielonego i inteligentnego miasta. Montujemy czujniki jakości powietrza, inwestujemy w miejską zieleń i wspieramy edukację ekologiczną dzieci i młodzieży – wyjaśnia.
W ramach programu firma angażuje się również w działania społeczne, takie jak Edustrefy, czy mentoringowe inicjatywy „ZA-SIEW” organizowane wspólnie z warszawskim Zarządem Zieleni. Te projekty mają nie tylko edukować, ale także budować przyszłe pokolenie liderów zielonej transformacji.
Przyszłość to drony czy dostawy out-of-home?
W kontekście przyszłości logistyki, Brzoska pozostaje realistą: Drony przyciągają uwagę, ale trudno dziś mówić o ich masowym zastosowaniu. Ja wierzę w dostawy out-of-home – są bardziej zrównoważone i efektywne. Jeden kurier może dostarczyć paczki do jednej lokalizacji zamiast setek kursów do domów, co zmniejsza emisję CO₂, zatłoczenie i hałas w miastach.
Ekologia z kalkulatorem?
Czy Rafał Brzoska jest „eko”? Nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć. Jego działania ewidentnie mają pozytywny wpływ na środowisko – nawet jeśli są również korzystne z biznesowego punktu widzenia. Można mu zarzucić pragmatyzm, ale nie obojętność.
W czasach, gdy ekologia przestaje być domeną aktywistów, a staje się realnym wyzwaniem gospodarczym, podejście Brzoski może być wzorem do naśladowania. Bo może właśnie taka droga – łącząca zysk z odpowiedzialnością – jest najskuteczniejszą receptą na zrównoważony rozwój?

Dziennikarka, pasjonatka zdrowego stylu życia. Ekolog i właścicielka trzech psów.
Opublikowany: 6 maja, 2025 | Zaktualizowany: 29 lipca, 2025






Czy pan Brzoska jeździ ekologicznie rowerem lub autem elektrycznym do pracy czy Porsche z dużym silnikiem benzynowym?
TRANSPORT ,,,,JAKI BEDZIE ?? STRATEGICZNY TRANSPORT TO KOLEJ ,,,, TRANSPORT ŻYWNOŚĆI DO MIAST = NIE MAJĄ POJĘĆIA =FARMY W MIASACH — POCIAGI DUŻYCH RURACH ,,,,,,ELEKTRYCZNE — PRÓŻNIOWE = WNIOSŁEM ,,,,, ,,,,,