Biebrzański Park Narodowy w ogniu – walka z żywiołem trwa
Od 20 kwietnia Biebrzański Park Narodowy – jeden z najcenniejszych przyrodniczo obszarów Polski – zmaga się z największym pożarem od lat. Żywioł objął już ponad 400 hektarów podmokłych, bagnistych i leśnych terenów, które ze względu na trudną dostępność stanowią ogromne wyzwanie dla służb ratowniczych. Akcja gaśnicza trwa nieprzerwanie – na ziemi, w powietrzu i w sercu bagien.

Mobilizacja sił
W działaniach gaśniczych uczestniczy ponad 300 ratowników z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Wspierają ich jednostki z całego kraju, w tym: kompania szkolna Akademii Pożarniczej, moduły GFFF (Ground Forest Fire Fighting) z Lublina i Poznania, kompania gaśnicza z woj. warmińsko-mazurskiego.
Na miejscu działają również specjalistyczne pojazdy SHERP, quady i około 93 wozów bojowych, które torują sobie drogę przez grzęzawiska.
Z nieba sytuację obserwują i wspomagają drony, samoloty gaśnicze Lasów Państwowych oraz śmigłowce, w tym potężny policyjny Black Hawk wyposażony w 3000-litrowy Bambi Bucket. Dzięki niemu możliwe są skuteczne zrzuty w trudno dostępnych rejonach parku. W akcji uczestniczy łącznie 5 śmigłowców, samolot oraz 5 zespołów bezzałogowych statków powietrznych, które monitorują rozwój pożaru i wspomagają działania gaśnicze.
Sztab kryzysowy na miejscu
Tak poważne zagrożenie wymagało zawiązania sztabu kryzysowego, który koordynuje działania wszystkich służb. Codziennie organizowane są odprawy i briefingi prasowe – również w siedzibie Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku – informujące o bieżącej sytuacji.
Alerty i ostrzeżenia dla mieszkańców
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało pilny alert dla mieszkańców powiatów augustowskiego, grajewskiego i monieckiego: „UWAGA! Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Nie zbliżaj się do zagrożonego terenu. Stosuj się do poleceń służb.”
Pożar początkowo obejmował około 60 hektarów, jednak szybko rozprzestrzenił się w kierunku północno-wschodnim od miejscowości Polkowo. Obecnie powierzchnia objęta ogniem przekroczyła 400 hektarów.
Trudne warunki i heroiczna walka
Pożar rozwija się w wyjątkowo trudnym terenie – bagna, wysuszone trzcinowiska i zmienny wiatr nie tylko przyspieszają jego rozprzestrzenianie się, ale również utrudniają dostęp ratownikom. Mimo to, służby działają z pełnym zaangażowaniem, a teren zabezpieczają także zespoły medyczne, m.in. SRMed Białystok.
Nadzieja w determinacji
Dzięki skoordynowanemu wysiłkowi ludzi i technologii, walka z żywiołem trwa nieprzerwanie. Celem jest jak najszybsze opanowanie sytuacji i ograniczenie dalszych strat dla cennej przyrody Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 21 kwietnia, 2025 | Zaktualizowany: 29 lipca, 2025