Domy energooszczędne – za miesiąc ruszą dopłaty
Nawet 50 tys. zł dla budujących domy i 16 tys. dofinansowania dla kupujących mieszkania – tyle będzie można uzyskać w ramach dofinansowania kredytów na energooszczędne budynki. Program dopłat ma ruszyć w ciągu miesiąca – informuje Ministerstwo Środowiska.
Umowę z NFOŚiGW podpisało siedem banków: Bank Polskiej Spółdzielczości, SGB-Bank, Bank Ochrony Środowiska, Bank Zachodni WBK, Getin Noble Bank, Nordea Bank Polska i Deutsche Bank PBC.
– Inwestycja w energooszczędne budownictwo się opłaca. Z jednej strony to niższe koszty utrzymania domów i mieszkań. Z drugiej – bardziej czyste powietrze w polskich miastach, dzięki niższemu zapotrzebowaniu na energię potrzebną do ogrzania budynków. – mówi minister środowiska Marcin Korolec. – Ten program jest impulsem do tego, by stworzyć w Polsce m.in. grupę architektów, która będzie projektowała pasywne i energooszczędne domy. Mam nadzieję, że program NFOŚiGW będzie także impulsem, aby w Polsce tworzyć i promować technologie związane z budownictwem energooszczędnym – dodał szef resortu środowiska.
Program o budżecie 300 mln zł realizowany będzie w latach 2013-2018. Dofinansowanie będzie miało formę bezzwrotnej, częściowej spłaty kapitału kredytu bankowego zaciągniętego na budowę lub zakup domu albo zakup mieszkania. Dotacja będzie wypłacana na konto kredytowe beneficjenta po zakończeniu realizacji przedsięwzięcia i potwierdzeniu uzyskania wymaganego standardu energetycznego przez budynek.
Z programu będą mogły skorzystać zarówno osoby, które budują samodzielnie, jak i te, które kupują dom lub mieszkanie od dewelopera. Wysokość dopłaty będzie uzależniona od osiągniętego wskaźnika zapotrzebowania budynku na energię użytkową potrzebną do jego ogrzewania, a nie od jego powierzchni. W zależności od wysokości tego współczynnika szacuje się, że dotacja wyniesie od 30 tys. do 50 tys. zł brutto dla domów jednorodzinnych oraz od 11 tys. do 16 tys. zł brutto dla mieszkań.
Według obliczeń NFOŚiGW zaplanowane na ten cel pieniądze mają pozwolić na realizację ok. 12 tys. domów jednorodzinnych i mieszkań w budynkach wielorodzinnych.
Użytkownicy takich budynków zyskają podwójnie – także w postaci niższych rachunków za ogrzewanie. – przekonuje resort środowiska.
Zgodnie z dyrektywą UE ws. charakterystyki energetycznej budynków, od 2020 roku nowo budowane budynki i mieszkania będą musiały spełnić rygorystyczne standardy energooszczędności. Za osiem lat, jednostkowe zapotrzebowanie na energię użytkową niezbędną do ogrzewania i wentylacji nie będzie mogło przekroczyć 40 KWh na metr kw. rocznie dla budynków energooszczędnych lub 15 KWh na metr kw. rocznie dla budynków pasywnych. Według Funduszu, na chwilę obecna budynki mieszkalne przekraczają ten parametr wielokrotnie (ok. 105 KWh na metr kwadratowy rocznie).
jeżeli chcecie żeby światło było darmowe wystarczy pójść na protest 1 maja i 1 czerwca przeciwko wydawaniu na dziecięce rozrywki i powiedzieć że trzeba zlikwidować wszystkie place zabaw i wesołe miasteczka a później sprzedać metal i pieniądze ze sprzedaży przeznaczyć na wiatraki prądotwórcze które będą umieszczane na słupach. jeżeli nie pójdziecie na protest to nigdy nie beziecie wykorzystywać darmowej energii.
Czyli klasyczna dotacja dla banków. Budującym za gotówkę nie należy się nic. Trzeba się zadłużyć, żeby zarobić. Interes życia. Życi.
dokładnie. cholerna lichwa! NASZ świat byłby wspaniałym miejscem do życia bez niej.