Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Polscy naukowcy wiedzą jak to zrobić
Co roku na świecie przybywa coraz więcej zużytych łopat turbin wiatrowych. Po 20–25 latach pracy ogromne, trójramienne konstrukcje – sięgające od 20 do nawet 80 metrów długości – muszą zostać demontowane. Problem w tym, że materiał, z którego są wykonane – kompozyt z włókien szklanych lub węglowych zatopionych w żywicy epoksydowej – jest niezwykle trudny do recyklingu. W efekcie dziesiątki tysięcy ton tych elementów trafiają dziś głównie na specjalne składowiska. Szacuje się, że do 2050 roku masa demontowanych łopat osiągnie aż 2 tysiące ton rocznie.

Jednak naukowcy nie pozostają bezczynni. W Polsce trzy uczelnie techniczne podjęły wyzwanie, by nadać tym „olbrzymom” drugie życie.
Badacze z Politechniki Białostockiej pracują nad wykorzystaniem odpadów łopat do budowy ekranów akustycznych przy drogach. Z kolei naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Politechniki Rzeszowskiej skupili się na ich zastosowaniu w budownictwie geotechnicznym.
– Nasz pomysł polega na wykorzystaniu fragmentów łopat w nowej roli – jako elementów budowlanych konstrukcji inżynierskich – tłumaczy prof. Anna Halicka, kierownik Katedry Konstrukcji Budowlanych Politechniki Lubelskiej. – Fragmenty łopat o przekroju zamkniętym, wypełnione betonem, mogą służyć jako fundamenty pod niewielkie budynki, elementy ścian oporowych, fundamenty pod billboardy czy ogrodzenia. Najważniejsze jest zapewnienie odpowiedniej przyczepności betonu do kompozytu.
W praktyce oznacza to, że beton nie tylko wypełnia wnętrze łopaty, ale też współpracuje z nią przy przenoszeniu obciążeń. Proces badawczy jest staranny: fragmenty łopat są wycinane, wypełniane betonem, a następnie poddawane testom nośności i przyczepności. Dodatkowo powierzchnia kompozytów jest dokładnie badana pod mikroskopem, aby upewnić się, że współpraca z betonem będzie skuteczna. – Wyniki pokazują, że możliwe jest efektywne połączenie betonu z elementem kompozytowym o zamkniętym przekroju – podkreśla prof. Halicka.

Łopaty turbin jako fundamenty pod billboardy, fot. Politechnika Lubelska
Dotychczasowy recykling łopat turbin skupiał się głównie na mechanicznym rozdrabnianiu ich na surowiec dla nowych kompozytów, spoiw czy betonów. Z fragmentów łopat powstawały też ławki, słupy oświetleniowe, wiaty, elementy placów zabaw, a nawet kładki dla pieszych.
Wykorzystanie łopat turbin w budownictwie ma kilka zalet: ogranicza ilość odpadów trafiających na wysypiska, daje „drugie życie” ogromnym elementom, a jednocześnie pozwala produkować solidne prefabrykowane fundamenty i konstrukcje inżynierskie.
Projekt otrzymał finansowanie w konkursie „ISKRA – budowanie międzyuczelnianych zespołów badawczych”, realizowanym w ramach Politechnicznej Sieci VIA CARPATIA im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. To kolejny krok w kierunku bardziej zrównoważonej energetyki i budownictwa, w którym odpady stają się cennym surowcem.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 18 listopada, 2025