Kalifornia zakazuje usuwania pazurów u kotów. „To okrutny i przestarzały zabieg”
Gubernator Gavin Newsom podpisał ustawę zakazującą onychektomii, czyli chirurgicznego usuwania pazurów u kotów. Od teraz zabieg będzie dozwolony wyłącznie ze względów medycznych. Kalifornia dołącza do grona amerykańskich stanów, które chronią koty przed cierpieniem.

Usuwanie pazurów, zwane też onychektomią, przez dziesięciolecia było w Stanach Zjednoczonych rutynowym zabiegiem. Właściciele kotów decydowali się na niego głównie po to, by zapobiec drapaniu mebli lub ludzi. Jednak dla zwierzęcia oznaczał on coś znacznie poważniejszego — przewlekły dyskomfort i długotrwałe „bolesne dolegliwości”, w tym złamania, uszkodzenia stawów, infekcje, a nawet amputacje.
Nowe prawo w obronie kotów
Na początku października gubernator Kalifornii Gavin Newsom podpisał ustawę zakazującą usuwania pazurów u kotów z przyczyn niemedycznych. Decyzję z entuzjazmem przyjęły organizacje prozwierzęce i środowisko weterynaryjne. Kalifornia jest piątym stanem USA, po Nowym Jorku, Maryland, Wirginii i Dystrykcie Kolumbii, który wprowadził taki zakaz. Coraz więcej regionów Stanów Zjednoczonych uznaje onychektomię za niehumanitarną i niepotrzebną procedurę.
„Usuwanie pazurów u kotów to amputacja pierwszego stawu każdego palca. To okrutny i nieetyczny zabieg chirurgiczny, który prowadzi do bólu i oszpecenia na całe życie” – podkreśla Alex Lee, demokrata z San José, autor projektu ustawy.
Okrutna „rutyna”
Choć wielu właścicieli przez lata traktowało usuwanie pazurów jako niewielki zabieg, jego skutki są poważne. Koty po onychektomii często cierpią na przewlekły ból, mają problemy z chodzeniem i zachowaniem równowagi, a także długotrwałe stany zapalne.
Zabieg nie tylko powoduje fizyczne cierpienie, ale też zaburza naturalne zachowania zwierzęcia. Jak przypomina organizacja PETA, drapanie to dla kota coś więcej niż tylko sposób na ostrzenie pazurów – to naturalny odruch związany z zabawą, rozciąganiem mięśni i znaczeniem terytorium.
„Drapanie jest naturalne, zdrowe i konieczne. Koty używają pazurów do ćwiczeń, pielęgnacji i komunikacji. Odbieranie im tej możliwości to odbieranie części ich natury” – podkreśla organizacja.
Nieetyczny zabieg pod coraz większą krytyką
Choć onychektomia była niegdyś powszechna w USA i Kanadzie – szacuje się, że pazury usunięto nawet u 25% domowych kotów – coraz więcej lekarzy weterynarii publicznie sprzeciwia się tej praktyce. Powód? Brak ujednoliconych standardów, wysokie ryzyko powikłań i cierpienie zwierząt.
Współczesna medycyna weterynaryjna oferuje bezpieczniejsze alternatywy: przycinanie pazurów, specjalne drapaki, czy nakładki silikonowe, które zapobiegają zniszczeniom bez ingerencji chirurgicznej.
Walka o przejrzystość i ochronę zwierząt
Zakaz onychektomii to część szerszych działań Kalifornii na rzecz dobrostanu zwierząt. Gubernator Newsom podpisał również trzy inne ustawy mające zwiększyć przejrzystość w handlu zwierzętami domowymi.
Kalifornia już w 2019 roku zakazała sprzedaży psów i kotów w sklepach zoologicznych, aby ograniczyć działalność tzw. pseudohodowli. Jednak śledztwo Los Angeles Times ujawniło istnienie nielegalnego „podziemnego handlu szczeniętami”, w którym handlarze fałszowali dokumenty pochodzenia zwierząt.
„Większa przejrzystość w sprzedaży zwierząt pozwoli ujawnić nadużycia i ochronić zarówno ludzi, jak i zwierzęta” – podkreślił Newsom w oświadczeniu.

Absolwentka Inżynierii Środowiska na Politechnice Warszawskiej. Specjalizuje się w technicznych i naukowych tekstach o przyrodzie, zmianie klimatu i wpływie człowieka na środowisko. W swoich artykułach łączy rzetelną wiedzę inżynierską z pasją do natury i potrzeby życia w zgodzie z otoczeniem. Uwielbia spędzać czas na łonie przyrody – szczególnie na Warmii, gdzie najchętniej odkrywa dzikie zakątki podczas pieszych wędrówek i wypraw kajakowych
Opublikowany: 27 października, 2025
- https://plantbasednews.org/animals/california-bans-cat-declawing-unless-necessary/;